Opinia na temat książki Klatka dla niewinnych

@ewfor @ewfor · 2022-02-16 14:39:41
Przeczytane
Zapowiedź kolejnej książki z Hubertem Meyerem bardzo mnie ucieszyła. Kiedy przed laty poznałam tego psychologa policyjnego, to wiedziałam, że sięgnę po każdą kolejną powieść, w której on będzie bohaterem. Kiedy masz jakiegoś ulubionego bohatera, to wiesz, że kiedy wróci, z przyjemnością dotrzymasz mu towarzystwa. Cieszę się, że autorka ponownie wróciła do Huberta Meyera, bo w tym mężczyźnie jest coś, co przyciąga jak magnes. Ani on super przystojny, ani wielki twardziel, a jednak wielu ludzi go lubi.

Przechodząc jednak do fabuły muszę przyznać, że ta książka mnie zaskoczyła, zbulwersowała i zaszokowała. Wiem, że dobry kryminał musi być mocny, ale moim zdaniem to co podsunęła nam autorka w tej powieści to istna petarda.

Niby zwykłe morderstwo, mąż zabił żonę i jeszcze się do tego przyznał. Niby tajemniczy upadek starszej kobiety, która zginęła spadając z siódmego piętra, ale oba te przypadki mogą mieć ze sobą ścisłe powiązanie.

Z całą pewnością autorka zadbała o to, aby się przy tej lekturze nie nudzić. Nagłe zwroty akcji, drastyczne opisy praktyk BDSM (kto nie wie co to, niech sobie poczyna w Wikipedii) w połączeniu z niby zwykłymi, ale jednak nietuzinkowymi bohaterami to z całą pewnością lektura, przy której chyba nikt nie będzie się nudził.

Żeby było ciekawiej, główny bohater, czyli Hubert Meyer wpada z poważne kłopoty i wszystko wskazuje na to, że może być winien poważnych czynów.

Dość skrupulatnie prowadzone śledztwo policyjne jest jednak niczym w porównaniu z tym co udaje się wykryć i wydedukować psychologowi śledczemu. Meyer po raz kolejny udowadnia, że jego działania, chociaż często niekonwencjonalne są często skuteczniejsze od proceduralnych działań funkcjonariuszy policji i prokuratury.

W tej powieści do końca nie wiemy, kto jest postacią całkowicie pozytywną, a kto negatywną. Podejrzenia przeskakują z jednej osoby na drugą i chociaż czasami są konkretne dowody, to i tak zbyt wiele jest tajemnic i niedomówień.

Polecam tę książkę miłośnikom dobrych kryminałów, chociaż myślę, że nawet jak ktoś za kryminałami nie przepada, to ta lektura go nie zawiedzie. Nie powinny jej jednak czytać osoby o słabych nerwach, bowiem kilka drastycznych opisów może ich zbulwersować.

Ocena:
Polub, jeżeli spodobała Ci się ta opinia!
Klatka dla niewinnych
2 wydania
Klatka dla niewinnych
Katarzyna Bonda
7.3/10
Cykl: Hubert Meyer psycholog śledczy, tom 5

Czterdzieści trzy ciosy nożem. Tak pożegnała się z życiem Róża Englot. Obok otwartych ran na jej ciele sprawca pozostawił coś jeszcze – klucz. Gdy mąż kobiety, skazany za to brutalne zabójstwo, koń...

Komentarze

Pozostałe opinie

"Tajemnice pozostają nieujawnione, bo ludzie się boją, wstydzą, albo mają zbyt wiele do stracenia. Po prostu nie mają w tym interesu. Nie złamiesz nikogo, jeśli na tacy nie położysz korzyści, jakie o...

@monikatomaszewska1994@monikatomaszewska1994

"Klatka dla niewinnych" autorstwa Katarzyny Bondy to piąta odsłona przygód profilera Huberta Meyera. Muszę przyznać, że ze wszystkich przeczytanych dotąd części podobała mi się niestety najmniej. Był...

Dziś przychodzę do Was z kolejną, V już częścią serii z Hubertem Meyerem „Klatka dla niewinnych” @katarzynabonda która ukazała się oczywiście nakładem @wydawnictwomuza @muza.black któremu dziękuje za...

M_
@m_jak_mala

Czterdzieści trzy ciosy nożem - to wiele mówi o zbrodni. Jednak morderca zostawia coś jeszcze - klucz. Hubert Meyer przyjeżdża do Warszawy, żeby pomóc w śledztwie. Lubię tę serię. Znów postawiłam...

© 2007 - 2024 nakanapie.pl