Opinia na temat książki Kod ze zniżką

Czy lubicie czytać komedie romantyczne? Ja uwielbiam je pod każdą postacią. 😂 Tylko, czy "Kod ze zniżką" rozbawił mnie do łez, a wątek miłosny sprawił, że moje serduszko zabiło szybciej, niż zwykłe? 🤔

Estera to "prawie" (😂😂😂) 30-latka. Ha! To, tak jak ja! Już ją lubię.😂😂 Niestety ma pecha do mężczyzn. Wiąże się ze "skomplikowanymi" facetami, a ich związki okazują się porażką. Traci nadzieję na ślub przed trzydziestką... Pewnego dnia wrzuca zdjęcie do sieci. Ta decyzja odmieni życie Estery. Czy jej pech miłosny przestanie ją prześladować? Czy poradzi sobie z narastającymi problemami? Czy w sieci można poznać miłość swojego życia?

To moje pierwsze spotkanie z piórem autora i zaliczam je do udanych. Wierzcie mi, ale ja uwielbiam komedie romantyczne! A wszystko przez słynną Bridget Jones. Czytając książkę, od razu nasunęła mi się myśl, że Estera jest bardzo do niej podobna. Po pierwsze matka wmawia jej, że jest "starą panną" i musi poszukać sobie mężczyzny. Po drugie usilnie szuka miłości. Po trzecie wiąże się z nieodpowiedni kandydatami. Brzmi znajomo?:)
Jestem zauroczona tą historią. Podczas czytania śmiałam się w głos, więc nie polecam jej czytać późną nocą.🙊 Była zabawna, lekka i przyjemna w odbiorze. Dialogi to istny kabaret.😂 Trzeba trzymać się za brzuch, bo miejscami boli od śmiechu.😂 Książka nie jest obszerna, więc czytanie zajęło mi dosłownie dwie godziny. Muszę przyznać, że irytowała mnie matka w Estery. Okropne babsko! Powinna wspierać swoją córkę, a nie dokładać jej zmartwień.
Książkę przeczytałam po ciężkiej lekturze, która złamała mi serce. Okazało się, że ta, bardzo poprawiła mi mój humor. To idealna pozycja na jesienną chandrę.
Jeśli chcecie dowiedzieć się, czy w sieci można odnaleźć miłość swojego życia, to sięgnijcie po nią.