Niezwykły projekt reporterski Wojciecha Tochmana, autora m.in. bestsellerowych książek „Elli, elli” i „Dziś narysujemy śmierć” oraz Katarzyny Boni, jego uczennicy z Polskiej Szkoły Reportażu. We dwójkę wyruszyli do Jordanii, by stworzyć przenikliwy, bezkompromisowy obraz największej operacji humanitarnej współczesnego świata oraz intymne portrety ofiara wojny domowej w Syrii.
Zaatari – kiedyś nazwa najbliższej wsi. Teraz pustynne miasto, długie i szerokie na kilka kilometrów. Miejsce w pustce. Bez pamięci, bez tożsamości. Tysiące namiotów w kolorze piachu – postawiono je kilka lub kilkanaście miesięcy temu. I tysiące białych, na dalekich obozowych obrzeżach – te rozłożono niedawno. Białe są również kontenery. Blaszane pudełka, jak piece, gdy pali skwar. I jak lodówki, gdy zimny grudzień.
Drugi pod względem populacji, po kenijskim Dadaab, tułaczy obóz na świecie. Czwarte miasto Jordanii. Dwieście dwadzieścia siedem ulic. Trzynaście i pół tysiąca domostw.