Autor wywiązał się z obietnicy złożonej we wstępie - rzeczywiście jest to karykatura powieści detektywistycznych. Może nie najwyższych lotów, ale do czytania w autobusie nadaje się znakomicie.
Ryszard Krok to polski James Bond. Jaki kraj, taki Bond, niestety... Z siedleckiego Muzeum Diecezjalnego znika jeden z najcenniejszych obrazów w polskich zbiorach – święty Franciszek El Greca. Zaraz ...