Marcin pędzi typowe życie nastolatka w końcówce PRL-u, mieszkając w małej górniczej miejscowości na południu Polski. Myśli, że problemy w szkole, z kolegami, niedoborem żywności, dojrzewaniem oraz nierzadko pijanym ojcem to wszystko, co może go spotkać. Aż pewnego dnia okazuje się, że pokątnie zdobyte mięso na obiad ożywa i okazuje się… demonem! Na szczęście wystarczy go umieścić w balii z wodą, aby przez sześć dni nikomu nie zagroził. A to dopiero początek ogromu wyzwań i problemów, jakie go czekają.