Opinia na temat książki Legendy i Latte. Opowieść heroiczna o sprawach przyziemnych

@tsantsara @tsantsara · 2023-12-06 10:21:42
Przeczytane Fantastyka Literatura angielska E-audiobook Rozrywka
Zaufaj gnomom to cię zaskoczą.

Właściwie ten gnom (autor) mnie nie zaskoczył. Po samym tytule można się już było tego spodziewać: Legendy i latte. Równie dobrze mogłoby to brzmieć: Orki i lodówka, Wampir i wentylator albo Smoki i odkurzacz. Co ma piernik do wiatraka? Fantasy, a więc orki, sukkuby, szczurołaki oraz inna menażeria z Wiedźmina a tu nagle... sru!: automat do kawy ze spieniaczem mleka, wiatrak u sufitu, kawa z lodem lub na wynos, lodówka, gazownia, piece w pudłach transportowych a nawet wzmacniacz do lutni... A wszystkie maszyny działają, choć nie istnieje elektryczność, nikt też nie obraca żadną korbą. No, czy to nie jest cud?! Deus ex machina w czystej postaci? Taak, elektryczność to magia. Magia, albo raczej autor-nielot. Skłaniam się niestety ku drugiej opcji: nie umie oderwać się od rzeczywistości, w której sam żyje. Nie dostaje mu wyobraźni. I jakoś już wcale mnie nie interesuje, czy Viv wynajdzie plastikowy kubek z pokrywką dla swej "coffee to go", czy też może zrobi go z brzozowej kory. Autor miesza rzeczywistości i robi to wyjątkowo niezdarnie - nie musi jej detalicznie przedstawiać, ale powinien wiedzieć, jak wszystko ma działać, a ja uważam, że nie wie. Po prostu lekceważy czytelnika, nie dbając o koherencję stworzonej rzeczywistości. Czy to musi tak wyglądać w cosy phantasy? Czy też to tylko takie typowe amerykańskie lekceważenie młodzieży przez pisarza (bo to jest niechybnie albo very young albo naive adult fiction)? Nie wiem, po co na siłę przebiera swoich bohaterów w ten wiedźmiński kostium, bo tak naprawdę to historia morderczyni/policjantki/pracownicy innej korporacji (niepotrzebne skreślić), która rzuca pracę, by zacząć życie na własny rachunek, zmienić wszystko, założyć własny biznes. Tu akurat zakłada kawiarnię, ale mógłby to być też bar, agroturystyka czy cokolwiek innego, co ma związek z turystyką. Opowieść przedstawia kolejne perypetie związane ze znalezieniem i remontem odpowiedniego lokalu oraz rozkręcaniem własnego biznesu: budowanie menu, znalezienie współpracowników, reklama, radzenie sobie z reketem. Tyle że wszystko w nieadekwatnym do tego kostiumie. Moim zdaniem to trzeszczy. Dla mnie zbyt naiwne. Nie kupuję tego, choć właściwie domyślam się po co taki zabieg: jestem pewien, że gdyby kostiumu nie było, nikt by tego nie chciał czytać...
Obowiązkowa "netflixowa" obecność homoseksualnego związku między bohaterkami nawet mi nie przeszkadzała. Podejrzewam też, że podziękowania autora dla Rudi Rossignol za pysznenaparstki nie są za same ciasteczka - wyobrażam sobie, że bohater, który przychodzi regularnie do lokalu i nic nie zamawia, tylko coś tam gryzmoli, to może być autor in persona piszący w jej/jego lokalu... Opowieść bardzo przyziemna, ale o sprawach heroicznych (przyjaźń).
Ocena:
Data przeczytania: 2023-12-06
× 16 Polub, jeżeli spodobała Ci się ta opinia!
Legendy i Latte. Opowieść heroiczna o sprawach przyziemnych
Legendy i Latte. Opowieść heroiczna o sprawach przyziemnych
Travis Baldree
6.9/10
Cykl: Legendy i latte, tom 1

Wysoka fantasy, niskie stawki. Z podwójną porcją kawy! Znużona dziesięcioleciami walk, krwawymi wyprawami i nieustannymi awanturami orczyca Viv uznaje, że nadeszła pora zawiesić miecz na kołku. Ch...

Komentarze
@jatymyoni
@jatymyoni · 5 miesięcy temu
Interesująca opinia, książka mniej pomimo licznych zachwytów.
× 1

Pozostałe opinie

Są takie opowieści, które zaskakują nas poruszaną tematyką, lekkością, ciepłem oraz komfortem. To właśnie jedna z nich! ,,Legendy i Latte" to zdecydowanie mój kocyk na zimne, jesienne dni. Słuchając ...

Koniec roku zbliża się wielkimi krokami, zatem przyszedł najwyższy czas na przeczytanie kolejnej publikacji w ramach akcji @czytaniezwiedzmami. Tym razem zwycięzcą ankiety okazała się książka "Legend...

Chyba każdy miał tak, że w pewnym momencie swojego życia zastanawiał się, czy nie rzucić wszystkiego i nie wyjechać w Bieszczady. A gdyby tak w odwrotną stronę? Po latach tułania się po bezdrożach i ...

Ja myślałam, że będzie o wiele lepsza. Książka pojawiała mi się wszędzie na social mediach, więc uznałam, że muszę przeczytać skoro wszyscy ją tak chwalą. Jest oryginalna, ale niestety trochę nudna. ...

© 2007 - 2024 nakanapie.pl