Love Cake

Iwona Ostaszewska
7 /10
Ocena 7 na 10 możliwych
Na podstawie 2 ocen kanapowiczów
Love Cake
Popraw tę książkę | Dodaj inne wydanie
7 /10
Ocena 7 na 10 możliwych
Na podstawie 2 ocen kanapowiczów

Opis

Głos serca lubi zwodzić…

George, troskliwy i bogaty ojciec Mariki, zrobi wszystko, by chronić swoją jedyną córkę. Ona jednak za wszelką cenę chce wyrwać się spod jego surowego nadzoru. Kolejni ochroniarze, zmęczeni jej prowokacjami, szybko rezygnują.

Gdy na ich miejsce przychodzi Kay, Marika postanawia, że i jego zmusi do odejścia. Nie wie jednak, że ten młody, zdeterminowany chłopak nie może sobie pozwolić na porażkę i, niezależnie od wszystkiego, nie zamierza się poddać.

Oboje są uparci i nieustępliwi. Stopniowo ich rywalizacja zaczyna jednak przeradzać się w pełną uczuć i namiętności zażyłość. To właśnie ona skłania ich do podjęcia drastycznej w skutkach decyzji: Marika i Kay uciekają na Sycylię, przekonani, że mogą zostawić wszystko za sobą.

Nie zdają sobie sprawy z tego, że z każdej strony otaczają ich śmiertelnie niebezpieczne tajemnice. A takie ciągną się za ludźmi, dopóki nie zbiorą żniwa.

Wydanie 1 - Wyd. Novae Res
Data wydania: 2025-04-29
ISBN: 978-83-8373-770-6, 9788383737706
Wydawnictwo: Novae Res
Stron: 340
dodana przez: NovaeRes

Autor

Iwona Ostaszewska Iwona Ostaszewska Pochodzi z Opola. Jest pedagogiem z wykształcenia, podróżnikiem z zamiłowania oraz pisarką i malarką z potrzeby duszy. Za główny cel swojego pisarstwa uznaje dostarczenie Czytelnikowi sporej dawki dobrej zabawy w fascynującym świecie kryminału, przy...

Pozostałe książki:

Love Cake Media - eros - przemoc. Sport w czasach popkultury
Wszystkie książki Iwona Ostaszewska

Gdzie kupić

Księgarnie internetowe
Sprawdzam dostępność...
Ogłoszenia
Dodaj ogłoszenie
2 osoby szukają tej książki

Moja Biblioteczka

Już przeczytana? Jak ją oceniasz?

Recenzje

Love Cake

4.05.2025

*współpraca reklamowa z Wydawnictwem Novae Res* Lubicie sięgać po powieści nieznanych sobie autorów? Ja bardzo, dlatego też niewiele trzeba było, żebym zdecydowała się przeczytać tę książkę, której opis mnie zaciekawił. Dawno nie czytałam romansu, gdzie motywem przewodnim był romans z ochroniarzem. Opis nie przygotowuje w pełni na to co dzieje si... Recenzja książki Love Cake

Moja opinia o książce

Opinie i dyskusje

@ewela_czyta
2025-05-14
7 /10

"Nie trać czasu na zmartwienia. Pędź i nie zwalniaj. Graj z życiem va banque. Odrzuć strach, bo odbierze ci siły. Walcz, tylko tak, żeby wygrać. Kochaj do grobowej deski. Baw się do upadłego, a jeśli upadniesz, to wstań i idź dalej z podniesioną głową".

Autorka trafiła w samo sedno z tym cytatem. To samo życie, które ucieka bardzo szybko. Więc trzeba korzystać póki jest czas. Iwona Ostaszewska zabrała mnie w podróż gdzie życie potrafi zaskoczyć, rozczarować i dać nadzieję. Miałam możliwość poznać Marikę. Dziewczynę wychowaną w dostatku. Ojciec dba o jej bezpieczeństwo jak o największy skarb. Młoda kobieta zmienia ochroniarzy jak rękawiczki, pozbywając się ich w najróżniejszy sposób. Gdy na ich miejsce przychodzi Kay, Marika postanawia, że uprzykrzy mu pracę jak innym. Niestety trafił swój na swego. Kay to twardy orzech do zgryzienia. Oboje są uparci i nieustępliwi, to właśnie zbliża ich do siebie. Relacja, która nie miała prawa wejść na wyższy poziom.

Bardzo chciałam przeczytać tę książkę. Gdyż opis ogromnie mnie zaciekawił. Dawno nic nie czytałam z ochroniarzem i dziewczyną, którą ma chronić w tle. Tego potrzebowałam, chociaż podchodziłam do tej historii z dystansem. Czytało mi się nadzwyczaj szybko i z zaciekawieniem. Postacie są dobrze wykreowane. Kay i Marika byli jak płomień jednej świecy, uparci i zdeterminowani by osiągnąć swój cel. On musiał zarobić na leczenie ojca. Ona pragnęła bliskości i odrobiny uwagi ze strony najbliższej jej osoby. Autork...

| link |
@olilovesbooks2
2025-05-01
7 /10
Przeczytane 05.2025

Cytaty z książki

Walka wpisana była w jego życiorys, jak przeznaczenie, przed którym nie można było umknąć. Już jako dziecko toczył boje z demonami ojca i wiedział dobrze, że jeśli się podda, to straci go bezpowrotnie.
Brzmiał jak mafioso, który trzyma w zanadrzu coś niespodziewanego i niebezpiecznego. Nie miał jednak wyjścia. Musiał podjąć się tej pracy, bez względu na konsekwencje.
Podoba mi się... i to bardzo. Ale na tym koniec. Nie chciałbym spędzić z nią dnia sam na sam. Ta dziewczyna ma charakter jadowitej żmii. Sączy jad nawet przez zamknięte usta.
Nie mam najmniejszego zamiaru. Przyjąłem tę funkcję dobrowolnie i, mam nadzieję, dożywotnio. Przyrzekam pełnić swą powinność i chronić cię do ostatnich dni mojego życia.
Dopadły go wątpliwości i strach o przyszłość ich związku. Obawiał się, że miłość, o którą walczył każdego dnia, nie wystarczy, by zatrzymać ukochaną przy sobie.
Dodaj cytat
© 2007 - 2025 nakanapie.pl