Opinia na temat książki Lustro

@adam_miks @adam_miks · 2023-03-11 20:31:47
Przeczytane
Dziennik przyszłości. To moja wersja tytułu powieści Daniela Boulangera. Autor nadał inne miano swej opowieści – „Lustro”. Równie ciekawe, przejmujące aż do kości. Pod warunkiem jednak że znamy treść opowieści.
Oto mamy małe miasteczko we Francji. Małe troski, szare ulice, rozmowy na takie – jakie tematy. Ktoś się potknie, inny zaśmieje się zbyt głośno. Mieszkańcy miasteczka niczym innym się nie zajmują. No, może od czasu do czasu wędrują do biblioteki. Króluje w nim pan Meurtre.
Nikt nie wie że bibliotekarz pisze coś w rodzaju kroniki. Jak zapewne Czytelnik wie kronika to opis przeszłych wydarzeń w ciągu chronologicznym. Oczywiście dodawanie słowa „przeszłych” w definicji kroniki jest zbędne. Nikt nie potrafi przedstawić przyszłe wydarzenia. „Czuwajcie więc, bo nie znacie dnia ani godziny”, mówi Pismo Święte. I tak jest. I tak powinno być.
Ale nie w powieści Boulangera. „Dziennik przyszłości”, i wszystko jasne. Pan Meurtre wieszczył, przewidywał. I to co zobaczył w głowie – zapisywał. Zapiski dotyczą miasteczka i jego mieszkańców. Tuż po śmierci bibliotekarza, która nastąpiła prawie na samym początku powieści, odkryto ów „profetyczny” manuskrypt, i zaczęto go skrupulatnie czytać.
Ludzie, którzy poznali treść „proroczego” rękopisu ( a to prawie wszyscy mieszkańcy miasteczka), są przerażeni. Stali się podejrzliwi, a oglądając się za siebie, pytają czy gdzieś za rogiem nie czai się ich Los. Czyli śmierć.


To jest powieść pełna niedomówień, pełna okrucieństwa którego nie widać, ale który łatwo wyczuć. Trzeba czytać powoli, z rozkoszą, między wersami. Na początku wydawała mi się powieść łatwa i przyjemna, ale im dalej w las, tym więcej drzew. Narracja staje się powolna, i dwupoziomowa. Należy tę powieść czytać jako symbol, między wersami. Bardzo dobre portrety psychologiczne bohaterów. A właściwie kto jest głównym bohaterem powieści? Moim zdaniem mamy do czynienia z bohaterem zbiorowym.
Robiąc notatki z lektury, natknąłem się na myśl, że „Lustro” w pewien sposób przypomina „Krainę Chichów” Jonathana Carolla. Odbicie życia w lustrze. Ktoś ośmielił się zburzyć porządek życia.
Proszę zwrócić uwagę na wątek śniegu, który będzie przenikać w treść powieści od początku do końca.
Powieść dla tych, którzy chcą odpocząć od zgiełku, od szybkiego tempa życia. Kruszymy coś, czego nie da się pozornie skruszyć.
Data przeczytania: 2023-03-06
× 9 Polub, jeżeli spodobała Ci się ta opinia!
Lustro
Lustro
Daniel Boulanger
7/10
Seria: Koliber

Powieść ta wprowadza nas w bliski autorowi, często przez niego penetrowany świat prowincjonalnego miasteczka francuskiego, niezbyt odległego od Paryża, a jednak zamkniętego, zapatrzonego w siebie, st...

Komentarze