Ich niewinny rytuał przyjaźni sprowadził na miasteczko siedem dni szaleństwa, powtarzających się co siedem lat. Teraz, gdy zbliża się przerażający siódmy miesiąc, mężczyźni czują nadchodzący sztorm. T...
To że lubię Norkę nie jest żadną tajemnicą, ani odkryciem. Lubię ją za jej bohaterów, za jej rozwiązania, lekkość pióra i klimat jaki tworzy. A już jak magia i Irlandia wchodzą w grę no to jestem w si...
Z początku trochę mnie nudziło, potem zaciekawiło, aż wreszcie wciągnęło. Zgadzam się z MissMorte, chwilami cukierkowate, za dużo westchnień jak na mój gust. Mimo wszystko podobało mi się - ciekawe po...