Opinia na temat książki Martwa cisza

ID
@IdeCzytac · 2019-03-28 18:41:03
Przeczytane
Małe miasteczko, położone gdzieś w Szwecji. Lokalna społeczność, las. Totalne odludzie, wioska, kilka domów, kilkoro mieszkańców. Ciało znalezione w głębi lasu, kolejne ciało, pierwsze od dwudziestu lat.
Tuva to młoda dziewczyna, która chce być światowej klasy dziennikarką. Na razie zamiast spełniać marzenia, pracuje w lokalnej gazecie w Gavrik, ale nie ze względu na brak umiejętności, ze względu na chorą matkę i konieczność opieki nad nią. Opisując nową ścieżkę rowerową, szkolne przedstawienie czy otwarcie nowego sklepu, Tuva nie zdobędzie Pulitzera. Marzy o artykule, który ludzie będą cytować, który pozwoli jej wypłynąć na szerokie wody. Szansa jest na wyciągnięcie ręki.
W lesie Utgard zostaje odnalezione ciało. Charakterystyczne, pośmiertne uszkodzenie ciała wskazuję na seryjnego mordercę sprzed lat - Meduzę, który nie został złapany dwadzieścia lat temu. Tuva dostaje sprawę na wyłączność. Na początku dziewczyna ma łatwiej niż inni dziennikarze, lokalna policja ją zna, łatwiej jej zdobyć najnowsze wyniki śledztwa, ale Tuva chce drążyć głębiej. Tym bardziej, że policja zdaje się nie łączyć oczywistych faktów. Sama zaczyna prowadzić śledztwo zbliżając się do mieszkańców wioski, w pobliżu której znaleziono ciało.
Co łączy ludzi na najwyższych stanowiskach w miasteczku? Kim są najbardziej wpływowi ludzie? Dlaczego mieszkańcom nie podoba się prawda, którą w kolejnych artykułach opisuje Tuva? Dlaczego bezkresny las tak bardzo przeraża głuchą dziennikarkę?
Will Dean bardzo dobrze myli tropy. Dla mnie każdy był podejrzany. Do końca nie wiadomo kto zabił, kto zabijał w przeszłości i czy jest to ta sama osoba. Wykorzystanie motywu głuchoty również jest ciekawe. Główna bohaterka obrazuje to z czym ludzie niedosłyszący lub niesłyszący muszą zmagać się na co dzień. Ale Tuva pokazuje również, że na braku słuchu świat się nie kończy i że można latać po lesie i tropić mordercę. Tak trzymać!
Książkę przeczytałam dzięki portalowi Czytampierwszy.pl
Ocena:
Data przeczytania: 2019-03-28
Polub, jeżeli spodobała Ci się ta opinia!
Martwa cisza
Martwa cisza
Will Dean
7.5/10

„Martwa cisza” to klimatyczny, przerażający i pełen napięcia kryminał w skandynawskim stylu. Kilka domów na odludziu. Sześćset kilometrów kwadratowych szwedzkiego lasu. Jedna reporterka. Dwa ciała… ...

Komentarze

Pozostałe opinie

Po kilku ostatnich doświadczeniach z okrzyczanymi sławami zaczęłam podchodzić do "skandynawskich kryminałów" jak pies do jeża. Jednak "Martwa cisza" jest kryminałem porządnym, uczciwym (co oznacza, ż...

Uwielbiam książki które trzymają w napięciu, mają w sobie tajemnice oraz zagadkę którą trzeba rozwikłać, a gdy w grę wchodzi odgadnięcie kto zabił to najlepiej żeby to zostało sekretem aż do końca. Tu...

Martwa Cisza to jedna z tych książek, w których przeglądam strony po zakończeniu, lekko oszołomiona, to jest to, czego szukałam. Wspaniała, całkowicie wciągająca od pierwszej strony z głównym bohatere...

Zapraszam na recenzję dzięki: @Link. Gavrik to małe szwedzkie miasteczko, które ma swoje tajemnice. Jedną z nich jest Meduza, seryjny morderca, który po dwudziestu latach bezczynności, powraca z rozma...

@Patriseria@Patriseria
© 2007 - 2024 nakanapie.pl