Opinia na temat książki Martwy sad

@klaudiaciepielak @klaudiaciepielak · 2023-10-23 09:05:39
Cześć, moje Moliki 🤎

Muszę się z Wami podzielić tym genialnym i trzymającym w napięciu kryminałem, bo inaczej się uduszę! Jest to moje pierwsze spotkanie z osobą Autora, ale za to jakże wyśmienite i obiecujące na przyszłość. Aż żałuję, że wcześniej nie odkryłam twórczości @mieczyslawgorzka, ale lepiej późno niż wcale. Takich debiutów nam potrzeba!

„Miejsca pamiętają ból, cierpienie, strach i śmierć. Potem bez słów opowiadają to tym wszystkim, którzy znajdą się w ich obrębie, siejąc w duszach niepokój i przerażenie" 🤎

Tytuł: „Martwy sad", I tom z cyklu „Cienie przeszłości"
Autor: @mieczyslawgorzka
Wydawnictwo: @wydawnictwobukowylas
Moja ocena: 10/10

Początek jest naprawdę dobry i mocny - krwawe morderstwo kobiety na jednym z wrocławskich osiedli. Pojąć nie mogę do czego tam doszło - wyjątkowa brutalność, krew na ścianach, odcięta kończyna, i wtedy wchodzi ON - cały uzbrojony, komisarz Marcin Zakrzewski. Możecie mówić co chcecie, ale mnie swoją kreacją uwiódł (oczywiście czytelniczo). Już od pierwszych stron zaczęliśmy nadawać na podobnych falach, a z kolejnymi przygodami zaczęłam pałać do niego coraz większą sympatią. Im dalej w las, tym więcej drzew, a wśród nich robi się gęsto i mrocznie. Przez całą fabułę z uporem maniaka majaczą enigmatyczne słowa: „Widziałem jak diabeł chodził tam na palcach". Już podczas pierwszego pościgu za mordercą, kiedy dochodzi do szamotaniny między mężczyznami, przestępca szepce policjantowi do ucha te przywołujące dreszcze na ciele słowa. Przywodzą one Zakrzewskiemu trudne wspomnienia dotyczące jego brata bliźniaka - Ryśka, który 30 lat temu zaginął w niewyjaśnionych okolicznościach. Policjant powraca do tajemniczych zaginięć chłopców sprzed lat, w których szczególną rolę odegrał mrożący krew w żyłach tytułowy sad. Pośród soczystych gruszek diabeł chodził na palcach. Na samo wspomnienie tego sadu robi mi się gorąco. Dawno się tak nie bałam podczas czytania książki, a zdradzę Wam, że lubię się bać (z perspektywy czytelnika, oczywiście). Ten mistyczny klimat powieści jest po prostu niepowtarzalny.
Szczególnie podoba mi się to, że akcja rozkręca się sukcesywnie, odsłaniając przed czytelnikami kolejne karty I nowe równie intrygujące wątki, które tylko dodają akcji wartkości. Powrót do czasów PRL nadaje odpowiedniego klimatu. Na pierwszy rzut oka niby niepozorne, a może nawet nierealne wątki z czasem zaczynają się układać niczym puzzle. Niektórych mogą nużyć dłuższe opisy albo wpleciony wątek romantyczny może być odbierany jako nieco infantylny, ale dla mnie te wszystkie elementy nadają książce wyjątkowości. Jestem zachwycona pierwszą częścią i już z wypiekami na twarzy oczekuję kontynuacji. Jak to zazwyczaj mam w zwyczaju, dzielę się z Wami cytatem z książki: „Żyjmy pełnią życia, zamiast rozmieniać się na drobne. Życie jest kruche, wystarczy głupi splot wypadków i może nas nie być (...)" 💙
× 1 Polub, jeżeli spodobała Ci się ta opinia!
Martwy sad
2 wydania
Martwy sad
Mieczysław Gorzka
7.6/10
Cykl: Cienie przeszłości, tom 1

Jakie tajemnice kryje przykościelny sad? Komisarz Marcin Zakrzewski zostaje w środku nocy wezwany do brutalnego morderstwa na jednym z osiedli na obrzeżach Wrocławia. Podczas pościgu za zabójcą sł...

Komentarze

Pozostałe opinie

W tym roku chcę kontynuować czytanie lub słuchanie książek w ramach #polskietakpoprostu i tak w styczniu sięgnęłam po audiobook „Martwy sad” @mieczyslawgorzka Marcin Zakrzewski zostaje wezwany na mi...

ON
@onaczytanoca

Zaczyna się dobrze i przez prawie całą książkę autor trzyma poziom, niestety wyjaśnienie zagadki zbrodni, choć jest logiczne i dobrze koresponduje z całością, jest dla mnie rozczarowaniem.

To było dobre! Nie przepadam za kryminałami, ale ten tom mogłabym czytać w kółko.

W środku nocy komisarz Marcin Zakrzewski zostaje wezwany do morderstwa popełnionego na jednym z osiedli we Wrocławiu. Podczas pościgu za zabójcą słyszy słowa które mógł znać tylko jego zaginiony prze...

© 2007 - 2024 nakanapie.pl