Opinia na temat książki Melissa

@Loli14 @Loli14 · 2010-06-12 13:45:07
Przeczytane
Hm. cóż... Na początku nie bardzo chciało mi się ją czytać. Była taka nudna i nie mogłam przebrnąć przez początek. Lecz po jakiś 40 stronach zrobiło się ciekawiej. Wtedy już nie mogłam się od niej oderwać. Tak mnie wciągnęła, że siłą musieli mnie od niej odciągnąć. Chciałam jak najszybciej wiedzieć jak się skończy. Choć muszę przyznać, że dni z życia Melissy były nudne. Potem jak poznała Kirsty zaczęło coś więcej się dziać. Zastanawiałam się jak długo Melissa utrzyma przyjaźń z Kirsty w tajemnicy przez Ellą i Tarą, jak i kiedy zrozumie, że to nie były jej przyjaciółki. Kirsty była podobna do Melisy i tylko ona była jej prawdziwą przyjaciółką. Sądziłam też, że Matt się nią bardziej zainteresuje i będą razem, tak jak zazwyczaj jest w innych młodzieżówkach. Jak też się pomyliłam. ! W innych książkach, chłopaki zakochują się w dziewczynach, które niczym się nie wyróżniają, są przeciętne i nie są jakimś Miss świata. A tu było inaczej i cieszę się, że ta książka tak się nie zakończyła. Zdziwiło mnie też bardzo to, że ojciec Melisy zdradzał jej matkę. Ale w sumie postawmy się w jego sytuacji. Żona ciągle zajęta kościołem, ludzie przychodzący i dzwoniący o każdej porze dnia i nocy. Mężczyzna czuje się nie kochany i odrzucony, potrzebuje czegoś więcej. Jednak on wiedział, że źle robi, a i tak nie mógł przestać. Nie pochwalam tego, ale i też się nie dziwię. To co powinnam powiedzieć na początku: Świetna książka. ! Naprawdę mi się podobała. Lubię książki tej autorki, fajnie pisze i jeszcze na żadnej jej książce się nie zawiodłam. Naprawdę książka godna polecenia. Więc.. Polecam ją wszystkim .!
Data przeczytania: 2007-07-28
Polub, jeżeli spodobała Ci się ta opinia!
Melissa
2 wydania
Melissa
Rosie Rushton
7.3/10

Melissa jest odlotowa, bystra i śmiała. Co stanowi chyba duże osiągnięcie, gdy ma się niecałe metr pięćdziesiąt wzrostu, rude włosy, piegi i matkę, która ma ciągle szalone pomysły na życie. Najnowszy ...

Komentarze

Pozostałe opinie

zgadzam się z Loli14 ;))

@Na_maxa_zaczytana@Na_maxa_zaczytana

Książka dobra, taka realna, nie jak reszta innych, może poza co najmniej dziwną ambicją pani Bailey... Koniec straszliwie pruderyjny i wymuszony, ale jednak dobra książka na nudne dni. Morał na ostatn...

@Audrey@Audrey

NIE.

SB
@czekoladowaczekolada
© 2007 - 2024 nakanapie.pl