Miasto ryb

Natałka Babina
7.7 /10
Ocena 7.7 na 10 możliwych
Na podstawie 7 ocen kanapowiczów
Miasto ryb
Lista autorów
Popraw tę książkę | Dodaj inne wydanie
7.7 /10
Ocena 7.7 na 10 możliwych
Na podstawie 7 ocen kanapowiczów

Opis

Brawurowa powieść białoruska: nad Bugiem, na ziemi brutalnie przeciętej pasem granicznym, w sielskiej wiosce Dobratycze ginie najstarsza jej mieszkanka, babcia Makrynia. Kto i dlaczego wsypał truciznę do kubka z kawą na werandzie? Czy babcia naprawdę była, jak szeptano w okolicy, wiedźmą? A jeśli tak, czy zdoła po śmierci ukarać swoich morderców i obronić wieś przed zagładą? Świetnie, reportażowo wręcz opisane realia współczesnej Białorusi zapewne zaskoczą Polaków: uczciwe, prywatne firmy, duże pieniądze, Internet pod strzechami, a z drugiej strony dynamiczna mieszanka języków, kultur i religii, lokalna świadomość sięgająca czasów unii brzeskiej ? wszystko to mocno odbiega od stereotypu smutnego, płaskiego kraju, przygniecionego polityką prowincjonalnego reżimu. Zajrzyjcie poprzez tę książkę na prawdziwą Białoruś i, jeśli wam się spodoba, ruszajcie latem nad Bug, szukać w odbiciu miasta ryb bajecznych skarbów lwowskiego jubilera. Natalia Babina urodziła się w 1966 roku we wsi Zakazanka na Białorusi. Jest dziennikarką ?Nowej Niwy? - niezależnej gazety białoruskiej - oraz autorką zbioru opowiadań i powieści Miasto ryb opublikowanej w roku 2007.
Data wydania: 2010-10-05
ISBN: 978-83-7510-635-0, 9788375106350
Wydawnictwo: Rebis
Seria: Salamandra
Stron: 304

Autor

Natałka Babina Natałka Babina
Urodzona w 1966 roku na Białorusi (Zakazanka)
Natalla Babina (biał. Наталля Бабіна) – białoruska dziennikarka i pisarka narodowości ukraińskiej. Urodziła się jako Natalla Dyńko w 1966 roku we wsi Zakazanka, w rejonie brzeskim obwodu brzeskiego Białoruskiej SRR, ZSRR. Jej matka była wiejską nau...

Pozostałe książki:

Bodaj Budka Miasto ryb
Wszystkie książki Natałka Babina

Gdzie kupić

Księgarnie internetowe
Sprawdzam dostępność...
Ogłoszenia
Dodaj ogłoszenie
2 osoby szukają tej książki

Moja Biblioteczka

Już przeczytana? Jak ją oceniasz?

Recenzje

Urzekająca...

2.03.2011

Welcome to Dobratycze – takimi zachęcającymi słowami Natalka Babina w swej brawurowej powieści zaprasza nas do Miasta Ryb. W Polsce zima – biało, mroźno, wietrznie. W taki dzień aż prosi się o otwarcie tej pasjonującej lektury by na łamach jej stron przenieść się do malowniczej wsi skąpanej w czerwcowym słońcu. Dobratycze położone w sosnowym lesie... Recenzja książki Miasto ryb

@blackcurrant@blackcurrant × 1

Moja opinia o książce

Opinie i dyskusje

@Siostra_Kopciuszka
2020-08-25
8 /10
Przeczytane ☘️ Przeniesione z LC 📘 Jedynki

Książka świetna :) Zaczyna się jak u Hitchcocka , najpierw jest trzęsienie ziemi (w tym wypadku wypędzanie czorta za pomocą zużytej podpaski , nie takiej zwykłej , ale zrobionej ze starego prześcieradła) a potem napięcie wzrasta . Czytając tą powieść czułam się trochę jak na karuzeli , kalejdoskop postaci i zdarzeń , z których jedno goni i depcze po piętach drugiemu . Sama narratorka to super ciekawa postać . Kobieta w średnim wieku , czyli tak koło pięćdziesiątki , złamana śmiercią dziecka i nałogami , narkotykowym i alkoholowym , wpadająca bez przerwy w jakieś wcale nie zamierzone i nie zawinione (przynajmniej w części) tarapaty . Żyje sobie w Dobratyczach z babcią Makrynią , która to zostaje zamordowana już na samym początku . W życiu Ałki jak sama o sobie pisze od początku '' szło nie tak '' , urodziła się jako '' gorsza '' siostra bliźniaczka , poród z problemami pozostawił głównej bohaterce utykanie na nogę , mało widoczne , ale jednak . Potem mąż który ją zostawił , córeczka która umarła na raka . Siostra polityczna działaczka . Mimo że Dobratycze , to taka niewielka wieś na granicy z Polską zresztą , to dzieje się w niej całkiem sporo , od porachunków politycznych , pobytach w więzieniu , po stronę bajeczną , szukanie skarbu , albo '' nory w czasie '' w które wpada Ałka . Tych nor jej zwyczajnie pozazdrościłam :) też bym tak chciała . Książkę polecam , nie tylko tym co mają zabużańskie korzenie , po przeczytaniu (jak już zeszłam z karuzeli) jeszcze jakiś czas krę...

× 4 | link |
@Moncia_Poczytajka
2019-12-06
7 /10
Przeczytane Odwiedzamy Białoruś ❤ 2013 ❤

Do lektury tej powieści skłonił mnie jeden z cytatów zamieszczonych na okładce: "Ta białoruska książka nie jest o Łukaszence". Zaciekawiło mnie to stwierdzenie i przyznaję, że ciekawość ta towarzyszyła mi podczas całej lektury...

W "Mieście ryb" Natalka Babina przedstawiła groteskowy obraz części społeczeństwa, które od wieków zamieszkuje tereny nadgraniczne w bezpośrednim sąsiedztwie Bugu. Poznajemy mieszkańców malutkiej miejscowości Dobratycze położonej nieopodal Brześcia, gdzie pozostało zaledwie kilka domów zamieszkanych przez członków rodziny Hadunów. Ludzie Ci od pokoleń związani są z tą ziemią, która na przestrzeni lat zmieniała swoją przynależność państwową.

Najstarsza mieszkanka Dobratycz - Makrynia - 97-letnia staruszka, która pamięta jeszcze dawną historię tej ziemi, kobieta ciesząca się wciąż dobrym zdrowiem umiera nagle na serce. Jej śmierć wydaje się wszystkim naturalną koleją rzeczy, ale po dokładniejszym zbadaniu sprawy okazuje się, że staruszka została otruta...

Wnuczki Makryni - dwie bliźniaczki Ała i Uljana podobne do siebie "jak dwie krople deszczu" i jednocześnie różniące się jak "ogień i woda" postanawiają poznać prawdę o tajemniczej śmierci swojej ukochanej babci.

"Miasto ryb" to wyjątkowa książka, w której przez pryzmat historii białoruskiego pogranicza poznajemy losy dwóch kobiet "po przejściach", wcześnie osieroconych, które musiały zaakceptować swój niełatwy los. Ała przeżyła ogromną traumę po śmierci swojej jedy...

× 1 | link |
@timido2
2011-04-29
5 /10
@BagatElka
2019-11-13
8 /10
Przeczytane 📚 Posiadam
@goniaaa
@goniaaa
2012-04-11
8 /10
Przeczytane
AL
@Aleksy_K
2012-03-09
8 /10
Przeczytane
@kasandra
@kasandra
2011-04-21
10 /10
Przeczytane Posiadam

Cytaty z książki

O nie! Książka Miasto ryb. czuje się pominięta, bo nikt nie dodał jeszcze do niej cytatu. Może jej pomożesz i dodasz jakiś?
Dodaj cytat