Miłość na niby

Jagoda Wochlik
8 /10
Ocena 8 na 10 możliwych
Na podstawie 12 ocen kanapowiczów
Miłość na niby
Popraw tę książkę | Dodaj inne wydanie
8 /10
Ocena 8 na 10 możliwych
Na podstawie 12 ocen kanapowiczów

Opis

To, co na początku miało być tylko na niby, staje się z czasem prawdziwie.

Maks odniósł w życiu sukces. Ma stabilną i dobrze płatną pracę oraz własne mieszkanie. Jedyne, o czym marzy, to by rodzina przestała na niego naciskać, żeby znalazł sobie dziewczynę.

W jego głowie rodzi się chytry plan, by znaleźć kobietę, która przez pewien czas będzie udawała przed bliskimi jego partnerkę.

Elżbieta wciąż mieszka w wynajętym wraz z koleżanką ze studiów mieszkaniu. Chciałaby, żeby rodzina przestała nalegać, aby się ogarnęła, rzuciła kiepsko płatną pracę w muzeum i zajęła czymś bardziej dochodowym. Gdy poznany w kawiarni przystojny mężczyzna w garniturze proponuje jej, by udawała jego dziewczynę, Elżbieta dostrzega w tym szansę na przekonanie rodziców, że wbrew temu, co myślą, stać ją na coś więcej.

Okazuje się, że pracującą w muzeum niespełnioną artystkę i zafiksowanego na punkcie swojej pracy biznesmena łączy więcej, niż pragnęliby przyznać.
Data wydania: 2023-08-30
ISBN: 978-83-8280-879-7, 9788382808797
Wydawnictwo: Filia
Stron: 336
dodana przez: Vernau

Autor

Jagoda Wochlik Jagoda Wochlik Wbrew temu, co pomyślą niektórzy, istnieje już jakiś czas. Osoby, które ją znają, twierdzą, że pochodzi z obcej planety. Z zawodu bibliotekarka, w głębi duszy pisarka. Racjonalna marzycielka. Wielbicielka poezji Wisławy Szymborskiej, malarstwa Alfon...

Pozostałe książki:

Miłość na niby Tajemnica z przeszłości Milczące słowa Każdego dnia Jakoś to będzie, Różo Milion smutnych atomów Wszystkie róże świata Szortal na wynos #66
Wszystkie książki Jagoda Wochlik

Gdzie kupić

Księgarnie internetowe
Sprawdzam dostępność...
Ogłoszenia
Dodaj ogłoszenie
2 osoby szukają tej książki

Moja Biblioteczka

Już przeczytana? Jak ją oceniasz?

Recenzje

Świetna książka

15.10.2023

To moje drugie spotkanie z twórczością autorki, poprzednio czytałam książkę "Tajemnica z przeszłości", która bardzo mi się podobała, dlatego postanowiłam ponownie sięgnę po powieść pisarki. Tym razem trafiłam na książkę "Miłość na niby", która zaciekawiła mnie swoim opisem i urzekła piękną, klimatyczną i romantyczną okładką. Stylistyka i język jak... Recenzja książki Miłość na niby

Miłość potrafi zaskoczyć o czym przekonałem się zagłębiając się w tę historię.

8.12.2023

"Najlepsze kłamstwa to takie, które składają się w dużej mierze z prawdy. Im więcej prawdy, tym mniej musisz zapamiętywać. Nie musisz zapamiętywać, nie popełnisz błędów". "Miłość na niby" autorstwa Jagody Wochlik to historia miłości właśnie "na niby"; to opowieść o próbie zaspokojenia potrzeb najbliższych nam osób kosztem siebie. W tej historii ... Recenzja książki Miłość na niby

Miłość na niby

26.09.2023

Elżbieta jest spokojną,skromną i miłą dziewczyną.Pracuje w muzeum, wynajmuje mieszkanie wraz z przyjaciółką ze studiów I wiedzie spokojne ,niewymagające życie. Według jej rodziców, którzy są lekarzami ma za mało ambicji ,aby sięgnąć po więcej.Niespełniając wymagań rodziców Elżbieta naraża się na ciągłe pogadanki o ich oczekiwaniach więc unika spot... Recenzja książki Miłość na niby

Moja opinia o książce

Opinie i dyskusje

@przyrodazksiazka
2023-09-20
10 /10
Przeczytane

,, Jestem kierownikiem jednego z działów w firmie, która zajmuje się konserwacją automatów i systemów w restauracjach szybkiej obsługi".

,, Pomyślałem, że mogłabyś na kilku spotkaniach rodzinnych poudawać moją dziewczynę. Może zabrałbym cię też na kilka imprez firmowych. Potem, za mniej więcej pół roku, powiedziałbym wszystkim, że nam się nie ułożyło, że mnie rzuciłaś".

Po cytacie możecie już się domyśleć z jakimi przygodami będą się zmagać bohaterzy książki. Okoliczności w jakich doszło do tej propozycji były nieco przewidywalne, tylko reakcja na słowa jakoś totalnie mnie zaskoczyła. Zauważcie, że nie opowiadam wam początku książki, a robię tak dlatego, że jest tak fascynujący i wciągający, że warto poznać go samemu. Dodam tylko, że oboje są po trzydziestce i mają nieciekawą przeszłość, dalszą lub bliższą. Gorszą bądź jeszcze gorszą. To na jej podstawie będą obecnie się zachowywać. Kiedy zatem Elżbieta słyszy propozycję Maksa nie trzeba mówić, że nie była nią zachwycona. Jej myśli znamy na tyle, na ile narrator nam pozwala. Diametralnie zmienia swoje zachowanie, podkreślając, że skoro wszystko jest kłamstwem, to i jej zachowanie nie musi być prawdziwe. Choć wciąż sam Max podkreśla jej, że to układ, to jednak jego zachowanie zaczyna się coraz bardziej zmieniać. Niekiedy nie wiadomo już czy to jej wbija do głowy, że po pół roku wszystko się skończy, czy sam siebie chce do tego przekonać. Ona ewidentnie robi się taka, jaką on oczekiwał, że się stanie, tyl...

× 2 | link |
@monika8905
2023-09-06
7 /10
Przeczytane

Czy można udawać miłość? Czy można patrząc w oczy drugiej osoby udawać uczucie? Wydawać by się mogło, że to niemożliwe, jednak główni bohaterowie książki „Miłość na niby” udowodnią, że łatwo wejść w rolę. A czemu to robią? Dla świętego spokoju. Tylko pytanie, czy udawanie nie przerodzi się w coś prawdziwego?

Maks ma bardzo dobrą pracę, stabilne życie i brak czasu na związki. Rodzina naciska na niego w sprawie narzeczonej. Elżbieta to miła i spokojna dziewczyna, która mieszka w wynajmowanym mieszkaniu razem ze swoją przyjaciółką. Rodzice Elżbiety źle patrzą na jej prace i uważają, że stać ją na coś więcej, tym bardziej, że sami są lekarzami. Kiedy Maks poznaje Elżbietę, nie ma wątpliwości, że dziewczyna to idealna kandydatka na udawaną partnerkę.

Bardzo zabawna, miejscami wzruszająca historia o miłości.

Głównych bohaterów tej książki nie da się nie lubić.

Barwne postaci, lekka i przyjemna fabuła oraz przepiękna, klimatyczna okładka sprawią, że nie będziecie mogli oderwać się od tej lektury.

× 1 | link |
@Vemona
2023-10-13
4 /10
Przeczytane 2023 zakupy Mam Romans 2023 Oddam/wymienię

Miałam ochotę na lekkie i przyjemne czytadełko, skusiłam się po rzeszy zachęcających opinii i ... No cóż, jednak chyba nie mogę się za bardzo nimi kierować.
Niby faktycznie jest przytulnie i przyjemnie, niby jest zestawienie naiwnej i delikatnej dziewczyny i zdecydowanego, konkretnego mężczyzny, niby on jest lepszy, niż się wydaje, ale całość jakaś taka nudna... Wszystko się toczyło gładko i posuwiście, on pokazywał, jakie w nim drzemią pokłady delikatności, ona, że ma jakiś tam pazurek, tyle że kompletnie mnie to nie obchodziło. Od pierwszego zdania wiadomo było, jak się całość skończy - to nie zarzut, bo w większości tego typu historii tak jest - więc liczyłam na to, że środek będzie jakiś. Był mdły. Niezjadliwy. Nudny. Może być, bo to nie jest jakiś koszmarek, widzę, że się podoba, ale tylko może być, poszukam temu czemuś innego domu.

× 1 | link |
@kamafama0713
2023-08-19
10 /10

Miłość na niby to książka, otulająca niczym puchaty zimowy sweter lub ciepły koc.
Pelna uroku niczym słynne notweskie skrzaty a przy tym wyjątkowo piękna, co zresztą obiecuje już okładka.
Elżbieta to córką znanych poznańskich lekarzy.
Dziewczyna w przeciwieństwie do rodziców nie związała swego życia z medycyną a obrana przez nią życiową ścieżka, która rozpoczęła się od studiów na kierunku artystycznym, a zakończyła w jednym z miejskich muzeów jest solą w oku jej ojca.
Do tego nasza bohaterka nie znosi swojego imienia.
Dla jednych jest więc Lizzy, dla innych Bietką.
Życie Eli wydaje się przewidywalne, by nie powiedzieć nudne - lecz ona sama jest zadowolona z tego co ma i ze swojej zwyczajności.

Maksymilian to młody, pełen pasji i biznesowego zacięcia pracoholik.
Odniósł sukces ,którego trudno mu nie zazdrościć.
Ma świetny zawód i własne przestronne mieszkanie.
Rodziny obojga młodych ludzi ciosają im kołki na głowach co chwila rzucając uwagi o potrzebie ustatkowania się.
W głowie mężczyzny rodzi się pewien plan.
Jest gotów zapłacić zupełnie obcej kobiecie niemałe pieniądze, jeśli tylko ona zgodzi się udawać jego partnerkę podczas spotkań rodzinnych i zawodowych.

Para spotyka się w kawiarni w centrum handlowym . Ona ogląda serial, a on zerka na ekran próbując odgadnąć jego tytuł na podstawie oglądanych scen.
Gdy zostaje na tym przyłapany Lizzy pfoponuje by się do niej przyłączył. Rozmawiając ze sobą nie...

| link |
@z_ksiazka_w_plecaku
2023-08-25
10 /10
Przeczytane

„Miłość na niby” to historia bardzo przewidywalna. Sama autorka daje od samego początku wskazówki jak może zakończyć się znajomość Maksa i Elżbiety. A jednak ma ona coś w sobie, że chcę się ją czytać, a po dotarciu na ostatnią stronę żałuje się, że już czas pożegnać się z głównymi bohaterami.

Maks i Elżbieta to dwa przeciwieństwa. Dla niego zawsze liczyła praca. Nie miał czasu na nic poza nią, przez co był samotny. Rodzina mężczyzna wciąż go dopytywała kiedy ustatkuje się uczuciowo. I tak całkiem przypadkowo poznaje Elżbietę, kobietę bez ambicji. Zwyczajną, nudną dziewczynę. Idealną by jego rodzice ją pokochali, i zbyt prostą by on sam się w niej mógł zakochać. Zaproponował jej układ. Przez pół roku mieli udawać, że są parą a później rozstaja się. Z czasem oboje przekonują się, że pomimo różnic coś ich do siebie ciągnie.

Bardzo polubiłam oboje bohaterów, którzy potrafili czasami zirytować swoim zachowaniem. Ela brakiem ambicji, a Maks niektórymi tekstami. Ogólnie jednak są to bardzo urocze postacie, z którymi nie można nudzić się.

Akcja książki osadzona jest okresie jesienno-zimowym. Jest zatem idealna na zbliżające się coraz bardziej długie, jesienne wieczory. Na pewno historia w niej opisana otuli Was niczym ciepły koc, rozbawi, a czasami nawet wzruszy. Jeśli lubicie takie ciepłe powieści to bardzo polecam „Miłość na niby”.

| link |
@paulaczyta
2023-09-02
8 /10
Przeczytane

To, co na początku miało być tylko na niby, staje się z czasem prawdziwe

Niespełniona artystka, pracująca w muzeum i biznesmen pracoholik.

Maks ma w życiu to czego chce – dobrą pracę i własne mieszkanie. Jedyny problem to namowy rodziny, aby znalazł sobie dziewczynę. Aby mieć z tym spokój, postanawia znaleźć siebie kogoś, kto będzie ją udawał.

Elżbieta nie ma tak ogarniętego życia. Wraz mieszka z koleżanką, a rodzina nie jest zadowolona z jej kiepsko płatnej pracy w muzeum. Udawanie dziewczyny biznesmena może być dla niej okazją, aby udowodnić rodzicom, że stać ją na coś więcej.

Co wyniknie z tego udawania? Wątki udawanego związku są dość częste i oczywiste jest, że prędzej czy później pojawia się jakieś uczucia. Ciekawe jest tutaj połączenie dwóch różnych charakterów, artystki i biznesmena. Ich relacja jest interesująca, a całość bardzo ciekawie się czyta.

| link |
@lucy_25
2024-03-04
10 /10
Przeczytane
@malgosia311
2023-12-19
8 /10
Przeczytane
@krzychu_and_buk
2023-12-08
7 /10
Przeczytane
@Jagrys
2023-11-14
5 /10
Przeczytane Posiadam ebook Sympatyczne
@paulinkusia1991
2023-10-15
8 /10
@zaczytana_kociara87
2023-09-26
9 /10
Przeczytane

Cytaty z książki

O nie! Książka Miłość na niby. czuje się pominięta, bo nikt nie dodał jeszcze do niej cytatu. Może jej pomożesz i dodasz jakiś?
Dodaj cytat