Nie jestem szczególną fanką mitologii. Gdybyście mnie zapytali czy lubię tę książkę to pewnie powiedziałabym, że tak sobie, ogólnie to może być, po czym jak zaczynam ją czytać ponownie – za każdym razem wsiąkam.
Tym razem (dzięki ci Zeusie za legimi!) przesłuchałam książkę w wykonaniu pana Wiktora Zborowskiego. Dla samej jego interpretacji warto sięgnąć po tego audiobooka. Osobiście uwielbiam te wszystkie momenty, w których bohaterowie giną lub dzieje im się jakaś krzywda, a pan Zborowski opowiada o tym w bardzo charakterystyczny sposób.
A sama mitologia – kopalnia motywów i symboliki, na których opiera się współczesna kultura, czyli: pozycja obowiązkowa.