Opinia na temat książki Moi mężczyźni
Przeczytane
Moi mężczyźni to książka z perspektywy mężczyzny. Maks to czterdziestoletni zraniony mężczyzna. Gdy kocha to całym sercem, gdy zostanie zraniony nie wybacza.
Pierwsze spotkanie bohaterów: on zauroczony, ona zajęta…
To książka pełna głębokich męskich przemyśleń, wątpliwości, nadziei i wiary.
Ta książka uczy i doświadcza. Ta książka wzruszy i rozśmieszy. Da nadzieję i ją odbierze.
Ja uroniłam nie jedną łzę. Ale ta książka uczy pokory, zrozumienia.
Autorka daję nam solidną dawkę emocji w plecione w historie niby tylko na kartkach książki, ale jakże prawdziwe. Natalia potrafi trafić w środek serca czytelnika, wycisnąć łzy szczęścia i smutku.
Chociaż spłakałam się jak wariatka, wrócę po kolejną książkę autorki.
Pierwsze spotkanie bohaterów: on zauroczony, ona zajęta…
To książka pełna głębokich męskich przemyśleń, wątpliwości, nadziei i wiary.
Ta książka uczy i doświadcza. Ta książka wzruszy i rozśmieszy. Da nadzieję i ją odbierze.
Ja uroniłam nie jedną łzę. Ale ta książka uczy pokory, zrozumienia.
Autorka daję nam solidną dawkę emocji w plecione w historie niby tylko na kartkach książki, ale jakże prawdziwe. Natalia potrafi trafić w środek serca czytelnika, wycisnąć łzy szczęścia i smutku.
Chociaż spłakałam się jak wariatka, wrócę po kolejną książkę autorki.
Ocena:
Data przeczytania: 2025-01-29
Polub, jeżeli spodobała Ci się ta opinia!
/ae1db577e44ee163864a333136a8b91e/n/moi-mezczyzni)
Moi mężczyźni
Nathalie K. Flower
9.8/10
Czy da się kochać dwóch mężczyzn jednocześnienaraz? Ta historia pokazuje zawiłość ludzkich losów i udowadnia, że podjęte przez jedną osobę decyzje mogą mieć ogromny wpływ na życie innych. Maksymil...
Komentarze
Pozostałe opinie
"Zdałem sobie sprawę jak bardzo brakuje mi kobiety – takiej na co dzień, przy której zasnę, obudzę się, z którą czasem się pokłócę. Kogoś, kto spojrzy na mnie, czyje myśli odczytam. Kogoś, kto przyjd...
🩶🤍🩶Nie jest to moje pierwsze spotkanie z autorką i z pewnością nie ostatnie. @nathalie.k.flower.writer przyzwyczaiła już swoich czytelników do tego, że po każdej lekturze trzeba sklejać swoje serce d...
