Opinia na temat książki Mroczne Wybrzeża

MA
@Martak180 · 2019-09-06 14:36:15
Na planecie Reath obowiązuje zasada, że Wschód nie może się spotkać z Zachodem. Lądy oddzielają Bezkresne Morza, a wiedzą o tym tylko Maarinowie, handlarze morscy. Statkiem Quincense dowodzi kapitan Teysa, jej córka Teriana jest drugim oficerem. W Celendornie na Wschodzie trafiają do niewoli, a legat Marek, dowódca Trzydziestego Siódmego Legionu, jest szantażowany. To sprawka senatora Kasjusza, który realizuje swój plan o Mrocznych Wybrzeżach. Teriana i Marek, chcąc dobra dla swoich rodzin, wyruszają na niebezpieczną misję ku Mrocznym Wybrzeżom. Młodzi bohaterowie podstępem zmanipulowani nie wiedzą, jak wiele mogą poświęcić i jak daleko się posunąć.
Kreacja głównych postaci przyciąga uwagę. To wielowymiarowi bohaterowie z krwi i kości, z zaletami i wadami oraz słabościami i tajemnicami, wrogowie i sojusznicy, którzy muszą dobrze rozegrać swoją partię, którzy mierzą się z wyzwaniami i samymi sobą oraz rodzącym się między nimi uczuciem. Teriana dodatkowo lęka się bogów, a ci pokazują swoją moc. Taktyka, inteligencja i spryt oraz znajomość ludzkiej psychiki to elementy do odegrania życiowej roli legata i piratki. Pozytywni bohaterowie budzą sympatię, zwłaszcza kilku legionistów, choć w czasie walki są oni maszynami do zabijania. Bitwa z ich udziałem to majstersztyk. Strategia podbicia Zachodu przykuwa uwagę.
Naprzemienna narracja i opis zdarzeń prowadzone są z punktu widzenia Teriany i Marka. Zabrakło mi spójnego opisu planety. Glosariusz jest przydatny. Spodziewałam się czegoś bardziej spektakularnego, więcej fantastyki i zwrotów akcji. Elementy powieści są wzorowane na starożytnej Grecji i Rzymie: wygląd miasta, senat, forum, legiony, wybory, stroje, ludzie, religia politeistyczna. W moim odczuciu akcja została osadzona na nowej planecie, lecz w dużej mierze to starożytność, do której autorka dorzuciła trochę fantastyki. Pewne rzeczy są stałe dla świata realnego i fantastycznego, choćby ludzie żądni władzy absolutnej, tyranii zniewalający podbite kraje.
„Mroczne Wybrzeża” to powieść fantasy mocno zakorzeniona w starożytności skierowana do młodych czytelników.
Książkę odebrałam za punkty w portalu Czytam Pierwszy.
Ocena:
Polub, jeżeli spodobała Ci się ta opinia!
Mroczne Wybrzeża
3 wydania
Mroczne Wybrzeża
Danielle L. Jensen
7.6/10
Cykl: Mroczne Wybrzeża, tom 1

W świecie podzielonym przez zdradzieckie oceany i bogów wtrącających się w sprawy ludzi jedynie Maarinowie umieją przemierzać Bezkresne Morza. Kierują się tylko jednym przykazaniem: „Wschód nie może ...

Komentarze

Pozostałe opinie

Znany świat został podbity wszystko w jednych rękach - Imperium rządzi. Tajemnicze Mroczne Wybrzeża - nieodkryte wyspy. Władza, która chce sięgnąć jeszcze dalej. Dwójka młodych ludzi, którzy zrobią...

@M_d_books@M_d_books

Piękna okładka. Książka może się podobać, choć nie zachwyciła mnie tak bardzo, bym nie mogła doczekać się lektury dalszego ciągu.

Nie ma się co rozpisywać... Uważam, że wszystkie książki tej autorki są rewelacyjne. I kolejny raz po przeczytaniu książki Danielle L. Jensen czekam z niecierpliwością na kolejna cześć :D Jeśli ktoś ...

@ivona929@ivona929

Po przeczytaniu recenzji o tej książce i dobrych opiniach na jej temat postanowiłam ją przeczytać. Powiem tak. Na mnie osobiście nie zrobiła jakiegoś wielkiego wow. Na początku strasznie nie pasowa...

© 2007 - 2024 nakanapie.pl