Opinia na temat książki Myśl jak oszust. Żeby nie dać się oszukać

@anatola @anatola · 2018-12-17 18:26:26
Przeczytane
Zawiodłam się na tej książce. Myślę, że tytuł jest nieadekwatny do treści. Nie znajdziemy tutaj informacji jak na pewno nie dać się nabrać na większe czy mniejsze przekręty. Co prawda Konnikova opisuje mechanizmy jakie stosują oszuści jednak bardzo często nie wchodzi w szczegóły. Na ogół wszystkie opisane sprawy polegały na zbytniej łatwowierności poszkodowanych. Osoby z problemami miłosnymi, finansowymi, rodzinnymi są łatwym celem. Wystarczy bowiem powiedzieć im to czego dokładnie oczekują. Dać nadzieję, że postępując według jakiś zasad wszystko może się zmienić. Dlatego kobieta odwiedzająca wróżkę ciągle nie trafiła na swojego księcia? Inni są w związkach a ona ciągle sama, albo nieszczęśliwie zakochana. Musi coś ją blokować. Może jest za bardzo skupiona na kwestiach materialnych, które zaburzają jej energię? Warto więc pomyśleć nad depozytem w słoiku. U wróżki rzecz jasna. Autorka przytacza wiele historii w które ciężko uwierzyć. Zaskakujące jest to jak bardzo potrafimy być naiwni i w łatwy sposób stracić cały dorobek życia. I nie dotyczy to wyłącznie osób słabo wykształconych. Oszuści są w stanie owinąć wokół palca praktycznie każdego, trzeba zastosować tylko odpowiednią metodę działania. Konnikova opisała liczne badania, które pokazują jakimi mechanizmami posługują się hochsztaplerzy. Dlaczego los wyciągnięty z puli innych staje się dla nas automatycznie cenniejszy i zaczynamy wierzyć w jego moc? A może wymienimy go jednak na inny? Nie? A gdyby ktoś zaproponował nam, że przy wymianie dostaniemy jeszcze 10zł? Ciągle się wahamy? Podświadomie pewnie czujemy, że ten da nam jednak wygraną, że to przecież NASZ los. Dlaczego inwestując pieniądze w projekt stajemy się mniej ostrożni? Zwłaszcza jeżeli są to naprawdę duże kwoty? Dlaczego mimo sygnałów, że biznes ma szansę na porażkę, ciągle chcemy wierzyć, że jakoś się uda, że przecież teraz nie można się wycofać, że już za dużo włożyliśmy w to pieniędzy (choć często wycofanie się kosztowałoby nas o wiele mniej niż uparte tkwienie w sprawie). Konnikova wyjaśnia pobieżnie dlaczego tak się dzieje. No właśnie. Pobieżnie. Słowo klucz jeżeli chodzi o tę kwestię. Tak naprawdę jej główną radą jest to, aby zachowywać w życiu zdrowy rozsądek i realnie patrzeć na wszystkie "życiowe szansy" jakie są nam proponowane. Jednak czy rozsądny człowiek nie powinien tego wiedzieć i bez lektury? Czy zatem dzięki tej książce możemy ustrzec się oszustwa? Moim zdaniem nie. Sama Konnikova zaznaczała, że naciągacze są bardzo dobrymi manipulatorami, perfekcyjnie wybierają swoje ofiary, wiedzą jaką technikę wybrać przy naszej osobowości i sytuacji życiowej.
Ocena:
Data przeczytania: 2018-10-05
Polub, jeżeli spodobała Ci się ta opinia!
Myśl jak oszust. Żeby nie dać się oszukać
Myśl jak oszust. Żeby nie dać się oszukać
Maria Konnikova
3/10

Oszustwo to najstarsza gra świata. Wszyscy bierzemy w niej udział i przeważnie przegrywamy. Ma bardzo wiele obliczy: małe szachrajstwa, genialne intrygi, triki iluzjonistyczne, manipulacje handlowe, z...

Komentarze