Przyjazd do miasteczka nowej pielęgniarki obudził uśpione zmysły doktora Pendragona. Beth była taka serdeczna, pracowita, pełna naturalnego wdzięku i... niezwykle atrakcyjna.
Na dodatek tak bardzo pragnęła miłości. On jednak nic nie mógł jej ofiarować. Był przecież poważnym i odpowiedzialnym człowiekiem. Wiedział, że postąpiłby nieuczciwie, gdyby on, wdowiec wychowujący samotnie trójkę dzieci, zawrócił w głowie młodej, niedoświadczonej życiowo dziewczynie.
Na dodatek tak bardzo pragnęła miłości. On jednak nic nie mógł jej ofiarować. Był przecież poważnym i odpowiedzialnym człowiekiem. Wiedział, że postąpiłby nieuczciwie, gdyby on, wdowiec wychowujący samotnie trójkę dzieci, zawrócił w głowie młodej, niedoświadczonej życiowo dziewczynie.