Niebezpieczne kobiety

Patryk Vega
6.1 /10
Ocena 6.1 na 10 możliwych
Na podstawie 7 ocen kanapowiczów
Niebezpieczne kobiety
Popraw tę książkę | Dodaj inne wydanie
6.1 /10
Ocena 6.1 na 10 możliwych
Na podstawie 7 ocen kanapowiczów

Opis

Czy wieczorem spokojnie przeczyta bajkę swojemu dziecku, skoro parę godzin wcześniej znalazła ciało noworodka? Czy zje obiad z rodziną, jeśli tego dnia czuła smród rozkładających się, kilkutygodniowych zwłok? Czy mąż zobaczy w niej kochankę, gdy z patrolu wróci ze złamanym żebrem i wybitą szczęką? Matki, żony, policjantki – poddane niezwykłej presji w wymarzonej pracy. Często to one prowadzą najmroczniejsze śledztwa i osiągają lepsze wyniki niż mężczyźni. Równouprawnienie dotarło do polskiej policji. W 2015 roku 40% nowo przyjętych do tej służby stanowiły kobiety. Patryk Vega jako pierwszy przedstawia świat policji widziany oczami funkcjonariuszek.
Data wydania: 2016-10-26
ISBN: 978-83-7515-112-1, 9788375151121
Wydawnictwo: Otwarte
Kategoria: Literatura faktu
Stron: 368
Mamy 1 inne wydanie tej książki

Autor

Patryk Vega
Urodzony 2 stycznia 1977 roku w Polsce (Warszawa)
Patryk Sebastian Vega (ur. jako Patryk Sebastian Krzemieniecki) – polski reżyser, scenarzysta i socjolog.

Pozostałe książki:

Złe psy. W imię zasad Złe psy. Po ciemnej stronie mocy Niebezpieczne kobiety Służby specjalne. Podwójna przykrywka
Wszystkie książki Patryk Vega

Gdzie kupić

Księgarnie internetowe
Sprawdzam dostępność...
Ogłoszenia
Dodaj ogłoszenie
2 osoby szukają tej książki

Moja Biblioteczka

Już przeczytana? Jak ją oceniasz?

Recenzje

Warto zostać policjantką, żeby nauczyć się kłamać, jak z nut

18.07.2020

Patryka Vegę można uważać za kontrowersyjnego reżysera, ale nie można mu odmówić bardzo dobrej znajomości realiów służby w policji. „Pitbull” to serial, który bardzo cenią sobie policjanci za pokazanie, jak ich służba wygląda naprawdę , przynajmniej w tamtym czasie, ponieważ serial ma już 15 lat. „Niebezpieczne kobiety” to cykl rozmów, które pr... Recenzja książki Niebezpieczne kobiety

@Vernau@Vernau × 7

Niebezpieczne kobiety

17.09.2021

Książka jest zbiorem siedmiu wywiadów przeprowadzonych z funkcjonariuszkami Policji. Bohaterki opowiadają o tym, jak wygląda służba i z czym się muszą mierzyć jako te, które są wzywane na miejsca zbrodni lub do domów, gdzie przemoc jest na porządku dziennym. Wyznają, że wyruszając na każdą interwencję nie mają tak naprawdę pojęcia, co zastaną na m... Recenzja książki Niebezpieczne kobiety

@z.ksiazka.po.szynach@z.ksiazka.po.szynach × 1

Moja opinia o książce

Opinie i dyskusje

@piaty
2024-04-16
7 /10
Przeczytane Reportaż Audiobook
@jorja
2021-09-17
6 /10
Przeczytane
@z.ksiazka.po.szynach
@z.ksiazka.po.szynach
2021-09-17
8 /10
Przeczytane
@slawomir_gumieniak
@slawomir_gumieniak
2021-08-14
5 /10
Przeczytane Etap 2 od drugiego pobytu w Drewnicy do 05.12.21
@MLB
2021-06-23
4 /10
Przeczytane
@Vernau
2020-07-18
7 /10
Przeczytane Policjanci
@ryszpak
2019-12-01
6 /10
Przeczytane Wspomnienia / wywiady A.D. 2017 Kryminały, Kryminalistyka E-booki

Cytaty z książki

Powiem ci, że policja to jest tak naprawdę jeden wielki konflikt. Tam się ciągle toczą jakieś wojny, cały czas coś się zmienia. To, co się tam dzieje, jest w rzeczywistości odzwierciedleniem wydarzeń w polityce. Ciągle ktoś chce kogoś wygryźć albo komuś świnię podłożyć. No i tak się to toczy.
Te wszystkie emocje, nerwy, stresy związane zarówno z samą służbą na ulicy, jak i tym, co się dzieje w komisariacie, odbijają się na tobie. A jebią nas, kurwa, praktycznie na każdym kroku. Chcesz być człowiekiem, ale nie możesz.
Nie najęłam się do tej pracy dlatego, że po piętnastu latach mam emeryturę, jakiś socjal, sto procent płatne L4 i na wszystko wyjebane. Nie. Ja zawsze chciałam pomagać ludziom, którzy cierpią. Sama w życiu nie miałam lekko. Pochodzę z tak zwanej rodziny patologicznej. Jak to kiedyś powiedział pewien milicjant, większość policjantów to patole albo owoce osób z rodzin patologicznych. No i ja, proszę ciebie, jestem takim, kurwa, owockiem. Zresztą mój dziadek też był milicjantem.
Właśnie. Policja skupia się głównie na pierdolonych słupkach. A takich ludzi jak ja, którzy chcą pomóc społeczeństwu zgodnie z treścią ślubowania, jest w komisariacie jeszcze dwoje, może troje. Takich, co chcą więcej, niż tylko przyjechać, odpierdolić swoje, pouczyć, zamknąć drzwi i mieć wszystko w dupie. Ja tak nie umiem. I chyba, kurwa, już się tego nie nauczę. Aczkolwiek nie zawsze jest to mile widziane.
Niemniej jednak uważam, że policjant powinien wiązać się z policjantką. Dwa psy w domu to może troszeczkę za dużo, ale cywil policjanta nie zrozumie.
Dodaj cytat