🎀Recenzja Patronacka🎀
Niegrzeczny prezes to obowiązkowa pozycja dla miłośniczek gorących romansów biurowych. W dodatku tak nacechowany erotyzmem momentami, że nie raz miałam wypieki na policzkach.
Powinnam zacząć od tego, że w ogóle nie odczułam, żeby to był debiut. Zanim poznałam prezesa to zaczęłam czytać jedną książkę Weroniki na Wattpadzie, która wywarła na mnie ogromne wrażenie tak samo jak Niegrzeczny prezes.
Wchodzimy w korporacyjny świat Leny, głównej bohaterki. Gdy do zespołu dołącza Fryderyk od razu między nimi przeskakuje to coś. Coś bardzo intensywnego z czym oboje będą musieli się zmierzyć tak samo jak z różnego rodzaju konsekwencjami. W końcu po coś jest zakaz spoufalania się z pracownikami firmy...ale z prezesem? Kobieta jest po rozwodzie, więc nie w głowie jej romanse i woli się skupić na swojej pracy natomiast Fryderyk ma swoje zasady, ale jak pisałam wcześniej coś ich do siebie ciągnie. Czy mężczyzna złamie swoje reguły? A Lena jest w stanie narazić wszystko co osiągnęła? Grunt jest niepewny i do tego dochodzi milion pytań co będzie?
Na początku bawią się w kotka i myszkę, a Fryderyk momentami to taka chorągiewka. Chce ciastko, ale nie chce ciastka. Jest bardzo dominującym i pewnym siebie mężczyzną z mnóstwem twarzy. Jego wahania nastroju to jak labirynt i jedna wielka zagadka. Zaczęłam się gubić i szkoda, że nie można wejść do książki i potrząsnąć lekko, postaciami.Lena boi się tego co jest między nimi i sama nie wie co się dzieje. Ryzykować? Nie mogę zdradzić wam nic więcej. Sami musicie zagłębić się w fabule, która została świetnie przedstawiona. Akcja nie biegnie, wszystko dzieje się w odpowiednim tempie. Może na początku wydawać się, że to kolejny romans biurowy, otóż nie tym razem. Weronika nie wchodzi w żaden schemat, nie ma ani jednego elementu przewidywalności. Bohaterowie wykreowani przez autorkę przedstawiają się bardzo dobrze, wiadomo zawsze zrobią coś za co mamy ochotę im coś zrobić, o to chodzi. Podczas czytania spodziewajcie się całej palety emocji. Nie zabrakło też poczucia humoru, potyczek słownych. Och a sceny zbliżeń? Były gorące i świetnie opisane! Pożądanie, namiętność, tajemnice i sekrety wszystko to wyszło genialnie!!!Słowem podsumowania, Niegrzeczny Prezes to debiut z świetnie dopracowanym warsztatem...pod względem językowym czy fabularnym, zero błędów! Szukacie erotycznego romansu biurowego, zakazanej relacji i skomplikowanego głównego bohatera ze swoimi tajemnicami? Proszę bardzo! Korporacyjny świat Leny i Fryderyka ze zmysłową grą jest dla was!
9/10
Bardzo dziękuje
@weronikajaczewska_official za możliwość objęcia patronatem tej historii. Jest to dla mnie wyjątkowa historia,a także kilka słów ode mnie znajduje się na skrzydełku...❤️❤️