Opinia na temat książki Nikt nie idzie

@Olaa_czyta @Olaa_czyta · 2019-01-28 19:18:36
Przeczytane
Czy "inność" wyklucza nas ze społeczeństwa? Czy fakt, że ktoś jest niepełnosprawny sprawia, że jest kimś gorszym? Kimś komu nie warto pomóc w potrzebie? Kimś komu nie można zaoferować bezinteresownej pomocy?

Olga Lipska, jest młodą kobietą, która szuka swojego miejsca na świecie. Po wielu życiowych niepowodzeniach, wzlotach, upadkach i utraconej miłości próbuje znaleźć swoje "ja". Okazuje się, że pomoc niepełnosprawnemu umysłowo, zagubionemu mężczyźnie może naprowadzić jej życie znowu na odpowiedni tor.

Piękna opowieść, skłaniająca do refleksji i przemyśleń.
Ocena:
Data przeczytania: 2019-01-27
× 7 Polub, jeżeli spodobała Ci się ta opinia!
Nikt nie idzie
2 wydania
Nikt nie idzie
Jakub Małecki
7.9/10

Po tym, jak Olga zobaczyła go po raz pierwszy, uporczywie wracał do niej w myślach. Tajemnicza postać z kolorowymi balonami. Ni to mężczyzna, ni to dziecko. Ona samotna, on osobny i zamknięty we włas...

Komentarze

Pozostałe opinie

W książce "Nikt nie idzie" spotykamy się ze sporą dawką ludzkich emocji. Samotność, żal, ból i cierpienie, rozstania, budowanie relacji, tworzenie zaufania... i wiele innych. Emocjonalny wachlarz jes...

,,(..) takie rzeczy po prostu czasami się zdarzają”. Zanim, o ile w ogóle kiedyś, uda się nam dotrzeć, dobiec, doczłapać, doczołgać – do tego przeklętego, dramatycznego, smutnego i oczyszczającego z...

"Ratować kogoś kosztem siebie, nie pytając, czy ten ktoś w ogóle chce być ratowany" Po raz kolejny panu Małeckiemu udało się poszarpać moimi emocjami. Na początku czytania niewiele na to wskazywało....

Krótka powieść, dużo treści, postaci, wątków i ogromnie dużo emocji. I ludzkie dramaty, same dramaty, mnóstwo dramatów. Właściwie nikomu z bohaterów życie nie układa się tak, jakby chciał, każdy ma w...

EK
@EwaK.
© 2007 - 2024 nakanapie.pl