Odruch

Ashley Audrain
8.1 /10
Ocena 8.1 na 10 możliwych
Na podstawie 33 ocen kanapowiczów
Odruch
Lista autorów
Popraw tę książkę | Dodaj inne wydanie
8.1 /10
Ocena 8.1 na 10 możliwych
Na podstawie 33 ocen kanapowiczów

Opis

Mistrzowsko skonstruowany thriller psychologiczny, który zostanie w twojej głowie już na zawsze…
Znakomita, wnikliwa i wstrząsająca powieść, której nie sposób porównać z żadną inną.

Zapisaną w naszych genach historię rodziny
przekazujemy z pokolenia na pokolenie.
Z matki na córkę
Dobro i zło.
Przyjmujemy dziedzictwo, nie mając wyboru,
Nie od nas zależy, kim się staniemy…
Czasem aniołami,
A czasem potworami…

Blythe Connor pragnie być dla swojej małej Violet czułą i troskliwą matką, jakiej sama nigdy nie miała.
Ale w tym pierwszym, najbardziej intensywnym i wyczerpującym okresie macierzyństwa Blythe dochodzi do wniosku, że z jej córką jest coś nie tak - dziewczynka nie zachowuje się jak większość dzieci. A może to tylko wyobraźnia? Jej mąż, Fox, uważa, że na pewno przywidzenia. Im bardziej Fox lekceważy jej obawy, tym bardziej Blythe wątpi, czy jest przy zdrowych zmysłach, a my zaczynamy zadawać sobie pytanie, czy jej opowieść o swoim życiu jest prawdziwa.
Dopiero gdy rodzi się Sam, Blythe odkrywa szczęście i bliskość z dzieckiem, o jakich zawsze marzyła. Wydaje się, że nawet Violet kocha młodszego braciszka. Kiedy jednak jedno zdarzenie w mgnieniu oka nieodwracalnie zmienia ich życie, Blythe musi się zmierzyć z okrutną prawdą.

"Odruch" jest majstersztykiem, który czyta się jednym tchem, hipnotyzującą powieścią, która podważa wszystko, co wiemy o macierzyństwie i obowiązkach rodziców wobec dzieci, oraz ukazuje dramat kobiet, którym nikt nie wierzy.
Tytuł oryginalny: The Push
Data wydania: 2021-01-12
ISBN: 978-83-8234-026-6, 9788382340266
Wydawnictwo: Prószyński i S-ka
Kategoria: Sensacja Thriller
Stron: 368
dodana przez: Evita

Autor

Ashley Audrain
Urodzona w 1982 roku w Kanadzie (Newmarket)
Ashley Audrain zaczęła pracę nad powieścią "Odruch", kiedy zrezygnowała ze stanowiska dyrektora ds. promocji i komunikacji w wydawnictwie Penguin Books Canada, by zająć się wychowaniem dwójki dzieci. Wcześniej pracowała w Los Angeles oraz w międzyna...

Pozostałe książki:

Odruch Szepty
Wszystkie książki Ashley Audrain

Gdzie kupić

Księgarnie internetowe
Sprawdzam dostępność...
Ogłoszenia
Dodaj ogłoszenie
2 osoby szukają tej książki

Moja Biblioteczka

Już przeczytana? Jak ją oceniasz?

Recenzje

Dylematy matki

WYBÓR REDAKCJI
2.02.2021

„Mamy prawo oczekiwać czegoś od siebie nawzajem i od siebie. Nie inaczej jest z macierzyństwem. Wszyscy spodziewamy się, że nasze matki, nasze żony i my sami będziemy dobrymi rodzicami”. Nie pamiętam, kiedy ostatnio lektura książki pochłonęła mnie tak bardzo i wprawiła przy tym w taką konsternację. Na początku nic nie zapowiadało tego, co nastą... Recenzja książki Odruch

@gala26@gala26 × 31

Książka Ashley Audrain po prostu mną wstrząsnęła.

WYBÓR REDAKCJI
12.03.2021

W ostatnich latach w moje ręce wpadło naprawdę wiele książek, w których główną rolę odgrywa matka. W społeczeństwie utarło się przekonanie, że instynkt macierzyński to coś normalnego, niemal oczywistego i dostępnego dla każdej kobiety. Niewiele osób zdaje sobie sprawę z tego, jak ciężkim zadaniem jest wychowanie dziecka na dobrego, porządnego czło... Recenzja książki Odruch

@kobiecakawiarnia@kobiecakawiarnia × 8

Gdy macierzyństwo staje się przekleństwem

WYBÓR REDAKCJI
5.02.2021

Wiecie jaka będzie to recenzja? Pełna chaosu, podziwu i mnóstwa ekscytacji. Niestety w przypadku tej książki inaczej nie da się opisać emocji, jakie mną targają. Chciałabym podzielić się z Wami moimi odczuciami, ale nie potrafię zebrać tego w spójną całość, a nie chciałabym, aby taka świetna powieść przeszła Wam koło nosa wśród kolejnych premier. ... Recenzja książki Odruch

@ilona_m2@ilona_m2 × 7

Odruch wymiotny

21.02.2021

Chciałam przeczytać tę książkę, odkąd się o niej dowiedziałam. Odsuwam na bok to, czy jest ona wystarczająco dobrym thrillerem, bo chociaż wg mnie jest, nie ze względów gatunkowych po nią sięgnęłam. Odruch porusza trzy ważne wątki, oczywiście powiązane ze sobą. Najważniejsze jest wg mnie przypomnienie, że człowieka określa i wyposaża to, co dos... Recenzja książki Odruch

@OutLet@OutLet × 27

Moja opinia o książce

Opinie i dyskusje

@gala26
2021-01-25
10 /10
Przeczytane 2021 Literatura współczesna Moja prywatna biblioteczka Nowe wyzwanie czytelnicze 2021 Od wydawnictw/autorów/wygrane w konkursie Thriller, sensacja, kryminał

Przejmujący obraz macierzyństwa. Wyznanie kobiety, która nie jest pewna czy ona jest złą matką, czy jej córka jest złym dzieckiem.

× 25 | Komentarze (1) | link |
@denudatio_pulpae
2022-07-10
6 /10
Przeczytane Mam w domu 📚 Thriller/kryminał/sensacja

Musimy porozmawiać o Violet.

Blythe Connor nigdy nie chciała być matką, jednak społeczne oczekiwania wygrały ze zdrowym rozsądkiem. Kiedy urodziła się Violet, kobieta boleśnie przekonała się, że od początku miała rację. Tylko było już za późno.

Książka porusza ważny temat, jakim jest niechciane macierzyństwo. O tym się prawie nie mówi, a jeżeli nawet, to zazwyczaj w bardzo krzywdzący dla kobiet sposób. Sama jestem kobietą bezdzietną z wyboru i wiele razy spotkałam się ze społecznym ostracyzmem. Ale ja zdania nie zmienię – nie każda kobieta chce i powinna być matką. Tu nie chodzi o depresję poporodową, baby blues czy cokolwiek – część z nas po prostu nie chce mieć dzieci. Wciśnięcie takiej kobiety w niechcianą rolę może spowodować dramatyczne skutki – tak jak w przypadku kobiet z rodziny Blythe. Mam nadzieje, że wraz z rosnącą świadomością, coraz więcej kobiet nie będzie bało się mówić o tym otwarcie, zamiast próbować odnaleźć się w niechcianej roli, kosztem dziecka.

Książka jest bardzo podobna do „Musimy porozmawiać o Kevinie”, więc nie wywołała już u mnie większych emocji, stąd też niższa ocena.

× 20 | Komentarze (2) | link |
@Siostra_Kopciuszka
2022-07-11
8 /10
Przeczytane

"Serce matki w ciągu życia pęka miliony razy"

Bardzo to smutna książka, chociaż ciekawa i moim zdaniem, ważna i potrzebna. Jednak ja, znowu niewiele mogę na jej temat dodać więcej niż to, co napisały moje poprzedniczki. Spóźniłam się z "moimi" refleksjami, które pięknie opisała @gala26, odważnie i dosadnie @LetMeRead, oraz misternie @kobiecakawiarnia.

Oto rodzina i studium jej rozpadu. Niezrozumiana matka, samotna córka, lekceważący świadomie (pocięte ubrania), czy czasami nieświadomie mąż, który zamiast reakcji wolał zamianę na mniej skomplikowany model.

Cała książka jest pełna pytań bez odpowiedzi i tylko zakończenie trochę rozjaśnia sprawę, a może wręcz przeciwnie, jeszcze bardziej ją zaciemnia ?

× 13 | link |
@Malwi
2021-03-20
7 /10
Przeczytane

" Odruch " to thriller psychologiczny odbiegający od wszelkich schematów. To książka o trudnym macierzyństwie i depresji która dotyka wszystkie kobiety z rodziny głównej bohaterki. Autorka ukazuje bezradność matki borykającej się z piętnem przekazywanym niczym niechciany spadek. Boi się trudnej roli rodzicielstwa. Nikt jej nie pomaga, nikt jej nie wierzy.

To opowieść o miłości i rozstaniu, o stracie i śmierci z którą musi sobie radzić Blyte. Widzimy świat oczami matki której świat wymyka się rąk. Przeraża ją nawet własna córka i jej poczynania. Osamotniona próbuje sobie radzić na swój sposób, nie potrafi poprosić o pomoc.

To smutna historia o trudach macierzyństwa.

× 9 | link |
@etiudyliterackie
2021-01-10
8 /10

ODRUCH...

Książkę czytałam z zapartym tchem. Nie mogłam uwierzyć, że taka historia może mieć miejsce. Z każdą stroną buzia otwierała mi się coraz bardziej z niedowierzania i szoku.
Historia opowiada o urokach, a w zasadzie o ciemnych stronach macierzyństwa. To istny pamiętnik młodej kobiety, gdzie opisane zastają chwile, które tworzą jej nową rzeczywistość - bycie matką, jej odczucia i to co kryje się w jej głowie.
Z założenia rodzicielka chce jak najlepiej dla swojego dziecka, chroni go, opiekuje się nim, zrobi dla niego wszystko… Co kiedy ta relacja jest zupełnie inna niż można było się tego spodziewać? W głowie zaczynają rodzić się pytania, czy to moja wina, co zrobiłam nie tak, dlaczego nie jestem w stanie emocjonalnie przywiązać się do swojego dziecka, dlaczego nie potrafię kochać go miłością bezwarunkową, czy moje dziecko może być złe? To stanowi temat główny tej książki.

Kiedyś takie zachowanie było tematem tabu, teraz coraz częściej można usłyszeć o depresji poporodowej, baby blues, o tym, że macierzyństwo nie zawsze jest piękne i przyjemne. To ważne, aby pokazać ludziom, że kobieta czasem może się w swojej nowej, jakże trudne i odpowiedzialnej roli pogubić, nie odnaleźć. Istotne jest wtedy wsparcie bliskich, męża. Tutaj niestety Blythe nie mogła liczyć na Foxa, co niewątpliwie odbijało się na jej psychice. Ważna jest wtedy rozmowa, każdy gest sugerujący wsparcie, pomoc.

To doskonale skonstruowany thriller, który trzyma w napięc...

× 8 | Komentarze (1) | link |
@ksiazka_ukryta_w_puszczy
2021-02-17
10 /10
Przeczytane

Ten rok pod względem czytelniczym zaczął się dla mnie bardzo dobrze, książki, po które sięgam, napisane są na bardzo wysokim poziomie. Na chwilę obecną na czołówce zakwalifikował się "Odruch", jest moim nr. 1💪 Nie pamiętam już kiedy przeczytałam coś tak dobrego, a zarazem tak mocnego, aby od pierwszej do ostatniej strony wzbudzało taką huśtawkę emocjonalną. Po jej przeczytaniu nie byłam w stanie poskładać myśli, aby napisać opinię, potrzebowałam czasu, aby się pozbierać, bo miałam taki natłok myśli.

Genialna książka, napisana prostym i czytelnym językiem, dzięki czemu czyta się ją błyskawicznie. Jest to thriller psychologiczny, chociaż ja ją bardziej widzę jako dramat psychologiczny, napisany w pierwszej osobie, bardziej jakby w formie takiego dziennika. Główna bohaterka dzieli się w nim swoimi emocjami, myślami, wątpliwościami i problemami, z którymi musi się zmierzyć.

Uważam, że jest to bardzo ważna powieść dla wielu z nas kobiet, które są matkami, bo porusza trudny temat macierzyństwa. Pokazuje najważniejszą relację matka-córka, trudna jest to relacja w tym przypadku, gdyż pomiędzy jedną, a drugą brakuje uczucia bliskości i miłości. Dziewczynka jest niedostępna, chłodna w stosunku do matki, a ona z kolei utwierdza się w przekonaniu, że nie powinna mieć dzieci, bo w jej rodzinie macierzyństwo jest przekleństwem. Autorka odważnie przedstawia wszelkie tematy tabu związane z wychowywaniem dziecka, ale i również myśli niewypowiedziane, które skrywamy g...

× 3 | link |
@kryminal_na_talerzu
2021-02-15
8 /10

„Odruch” to debiut literacki Ashley Audrain skategoryzowany jako thriller psychologiczny, ale ach! To zdecydowanie dużo więcej. To książka mroczna, budząca głęboki wewnętrzny niepokój i ostatecznie też przejmujący smutek. Głównym jej celem jednak nie jest zajmująca, elektryzująca fabuła, choć i oczywiście i ona zasługuje na uwagę. Nie, tu ważne są pytania i refleksje jakie w czytelniku książka wzbudza. Zmusza nas do zastanowienia się nad egzystencjonalnymi, podstawowymi, a jednak tak skomplikowanymi pytaniami jak: skąd się bierze w człowieku zło? Czy człowiek rodzi się zły? Czy wychowanie nie ma tu nic do rzeczy? A może kiedy dziecko od początku nie czuje się kochane przez matkę staje się złe? Czy kobiety, których przodkinie były naprawdę złymi matkami powinny się w ogóle na dzieci decydować? To tyle te podstawowe zagadnienia, najważniejsze, jakie nasuwają mi się na myśl po lekturze, ale wierzcie mi – jest ich w książce wiele, wiele więcej. Na poziomie podstawowym to historia, a praktycznie spowiedź kobiety, której życie rozpadło się na kawałki i zostawiło ją na samym dnie. Opowieść przedstawiona jest jej oczami, więc cały czas zastanawiamy się czy faktycznie możemy jej wierzyć. To też naprawdę przejmujący obraz rozpadu rodziny. To książka mocna i wstrząsająca, uwierająca, mroczna i smutna, nieszablonowa i wczepiająca się głęboko w pamięć. Polecam tym, którzy nie boją się trudnych przejmujących pytań o naturę człowieka!

× 2 | link |
MA
@malinowka
2022-02-21
Przeczytane

Wolno. Powoli. Jak żółw ociężale... Tak właśnie zaczyna się ta ksiażka. Strasznie wymęczył mnie początek i naprawdę niewiele brakowało, a dałabym sobie spokój z tą lekturą, ale nagle i znienacka autorka chyba zdała sobie sprawę, że przynudza i wzięła się na serio do roboty. Genaralnie podoba mi się pomysł. Historia toczy się na trzech płaszczyznach, poznajemy ją z realacji babki, matki i córki. Mroczne rodzinne sekrety, zdrada i przygniatające poczucie winy. Wykonanie już troszkę mniej przypadło mi do gustu, za dużo dłużyzn i zbędnych, moim zdaniem dygresji i za mało akcji, ale generalnie ujdzie w tłoku. Można umilić sobie czas w poczekalni u dentysty...

× 2 | link |
@su.wiktoriaa
@su.wiktoriaa
2021-02-04
10 /10
Przeczytane

Jest to na pewno jedna z najlepszych książek z kategorii “ thriller psychologiczny”. Wielkim zaskoczeniem był fakt, że jest to debiut autorki, ponieważ książka była do końca wyśmienicie i ciekawie napisana. Ukazuje ważny problem społecznym, jakim jest wychowywanie dziecka, i jak to potem na nie wpływa. Zaczyna się robić jeden wielki ciąg przyczynowo - skutkowy. Jak babcia traktowała mamę, która potem nie potrafiła wychować swojej córki, a następnie ta córka, ma sama problemy w tej sferze. Wszystko pokazane jest po kolei, ponieważ autorka w historię opowiadaną przez bohaterkę w narracji pierwszoosobowej ,wplata akcje która działa się właśnie z jej babcią i mamą.
Oczywiście dzieje się akcja, ponieważ uważam, iż głównym wątkiem ze strefy thrillerowej jest tzw. “dziecko z piekła rodem” - akcje przypominają mi trochę film ,,Sierota”. Akcja trwała tak naprawdę cały czas, nawet gdy była schowana za spokojnymi rozdziałami.
Osoby, które lubią zagadnienia psychologiczne, w prosty sposób będą mogły właśnie przyjrzeć się problemowi, który opisywałam wcześniej. Książkę pochłonęłam w jeden dzień, ponieważ ta cała historia jest uzależniająca. Z całego serca polecam tę pozycję!


× 1 | link |
@novemberlonery
2021-12-29
9 /10
Przeczytane

Jedna z lepszych książek, jakie czytałam w tym roku. Polecam.

× 1 | link |
@ciagle_czytam
@ciagle_czytam
2021-04-19
8 /10
Przeczytane

Odruch
Ashley Audrain
Wydawnictwo Prószyński

Odruch to bardzo ciekawie skonstruowany thriller psychologiczny o matce i córce, o rodzinie, o nie dostrzeganiu oczywistej prawdy, o błędach poczynionych w przeszłości. To książka przynosząca niepokój, wprowadzająca napięcie, zastanawiająca, pełna psychologicznych pułapek.
Blythe Connor zostaje matką, pełną obaw wynikających ze złych doświadczeń. Niestety wraz z upływem czasu zauważa, że z jej córką jest coś nie tak. Najbliżsi jej nie wierzą, zrzucają to na karb depresji poporodowej, nieumiejętności odnalezienia się w roli matki. Autorka sprawnie wplata wątki z przeszłości Blythe, poniekąd wyjaśnia przyczynę wątpliwości głównej bohaterki jednocześnie próbując wzbudzić u czytelnika wątpliwość. Do końca próbowałam zrozumieć, o co chodzi i czy rzeczywistość występująca w tej historii jest realna.
Czytając „Odruch” ma się wrażenie, że słowa cię otaczają jak te cienie w horrorach, wprowadzają w Twój nastrój niepewność, obawę, strach. Tu elementy psychologii ogarniają Twój umysł i nie pozwalają na złapanie dystansu do snutej opowieści. Rzadko mi się zdarza zaczytać, przegapić przystanek- przy tej lekturze prawie mi się to udało. Przy każdym końcu niepokojącej sytuacji musiałam ochłonąć, przemyśleć, uspokoić galopujące myśli. W tej historii nie ma szybkiej akcji, krwawych postaci, detektywów. Tu jest ukazane zwykłe życie, możliwe życie. Ta książka przepełniona jest elementami grozy, która jest w Twojej głowie...

| link |
@eledhwen
2023-06-12
9 /10
Przeczytane
@weronika_mazurek
2023-03-11
9 /10
Przeczytane
@miedzy.literami
@miedzy.literami
2022-10-30
6 /10
Przeczytane
@MLB
2023-10-07
8 /10
Przeczytane EbM
Zaloguj się aby zobaczyć więcej

Cytaty z książki

Mogliśmy policzyć nasze kłopoty na płatkach stokrotki w moim bukiecie, niebawem ich morze nas pochłonęło.
Zdarza się, że małżeństwa odpływają od siebie. czasem nie zauważamy, jak bardzo się oddalamy, dopóki woda nie zetknie sie z horyzontem, a wtedy wydaje się, że nigdy nie uda nam się wrócić. (...) nasłuchujcie bicia swoich serc w morskich prądach. Zawsze się odnajdziecie. A wtedy odnajdziecie brzegi.
Kiedyś obchodziłam cię jako człowiek - ciekawiło cię kiedy czuję się szczęśliwa, co mi sprawia przyjemność. teraz stałam się usługodawcą. Nie widziałeś we mnie kobiety. Byłam tylko matką twojego dziecka.
Zostawiła mi skrawek miejsca, jak krawędź, której mogłam się złapać i przekonywać samą siebie, że nie runę w przepaść i w końcu uda mi się wdrapać z powrotem na skalną półkę.
Miała nadzwyczajny, błyskotliwy umysł i czasem bardzo chciałabym do niego zajrzeć. Mimo, że bałam się, co mogę tam znaleźć.
Dodaj cytat