Opinia na temat książki Opowiem ci bajkę

Coraz częściej zastanawiam się przy lekturze tej serii, czy to jeszcze kryminał? Niby tak, ktoś zginął, jest dochodzenie, ale w gruncie rzeczy cała fabuła mówi o czymś innym. Znów wracamy z Weroniką Nowacką do szkoły, uległa, choć miała tego nie robić, bo nadal nie może się pozbierać po śmierci z poprzedniego tomu. Niby szkolny świat, dzieci coraz bardziej zapatrzone w smartfony, brak umiejętności przyswajania wiedzy, brak też świadomości, że działanie niesie za sobą konsekwencje. O tym ma się przekonać Kamila, która zauroczyła się studentem, zajmującym się jej młodszą siostrą, zauroczyła na tyle, że kiedy nie przyjął jej oferty - wymyśliła zemstę.... Cała akcja jest bardzo zgrabnie poprowadzona, kilka osób jest podejrzanych, autorka bardzo dobrze opisuje realia, mam zastrzeżenie, bo jest wzmianka o kobiecie szantażowanej z uwagi na romans i jest to pani po '50, autorka napomyka, że jest drobna, szczupła, a jak jest ciemno to wygląda na młodszą - po co? Czy kobieta w tym wieku nie może mieć romansu bez wyglądania na młodszą? Jakaś dyskryminacja?
Z drugiej strony - matka Antka mówi bardzo mądre słowa: "... Przez takie jak pani córka nikt później nie wierzy napastowanym i zgwałconym kobietom..." - to niestety prawda, zawsze są wątpliwości, przypuszczenia, że to pomówienie, każde bezpodstawne oskarżenie odbiera siłę temu prawdziwemu - to smutne.