Opowieści niesamowite z języka polskiego. Tom 5

Anna Mostowska, Józef Maksymilian Ossoliński, Zygmunt Krasiński, Jan Barszczewski ...
8 /10
Ocena 8 na 10 możliwych
Na podstawie 1 oceny kanapowicza
Opowieści niesamowite z języka polskiego. Tom 5
Lista autorów
Popraw tę książkę | Dodaj inne wydanie
8 /10
Ocena 8 na 10 możliwych
Na podstawie 1 oceny kanapowicza

Opis

Piąty tom Opowieści niesamowitych przynosi przegląd rodzimych strachów i niezwykłości. Rozpoczyna go Anna Mostowska oświeceniową przypowiastką w gotyckim nastroju. Straszą biesy i czarownice Jana Maksymiliana Ossolińskiego. Mamy wampiryczną opowieść Zygmunta Krasińskiego, Kresy niesamowite Romana Zmorskiego, eksperymenty ze znikaniem Sygurda Wiśniowskiego, symbolistyczną baśń Bolesława Leśmiana, nowele kolejowe Stefana Grabińskiego i nowele lotnicze Janusza Meissnera, podróże w czasie Antoniego Lange, najbardziej gotyckie z opowiadań Brunona Schulza i duchy w sztafażu kosmicznym u Stanisława Lema. I wiele innych niesamowitości. Wielcy literaci sąsiadują z mistrzami gatunku.
Tytuł oryginalny: Opowieści niesamowite z języka polskiego
Data wydania: 2021-05-25
ISBN: 978-83-8196-246-9, 9788381962469
Wydawnictwo: PIW - Państwowy Instytut Wydawniczy
Seria: Opowieści niesamowite
Stron: 640
dodana przez: lordofthedreams9

Gdzie kupić

Księgarnie internetowe
Sprawdzam dostępność...
Ogłoszenia
Dodaj ogłoszenie
2 osoby szukają tej książki

Moja Biblioteczka

Już przeczytana? Jak ją oceniasz?

Recenzje

Książka Opowieści niesamowite z języka polskiego. Tom 5 nie ma jeszcze recenzji. Znasz ją? Może napiszesz kilka słów dla innych Kanapowiczów?
️ Napisz pierwszą recenzje

Moja opinia o książce

Opinie i dyskusje

@maslowskimarcinn
2024-05-26
8 /10
Przeczytane

Drugi w mej skromnej jeszcze kolekcji Opowieści niesamowitych zbiór opowiadań, który (po rosyjskich) był strzałem w dziesiątkę.
Różnorodność w istocie wspaniała (i nie ma tu niestety miejsca, aby napisać o każdym z tekstów; szlochajcie rzewnie i załamujcie ręce!) – począwszy od zamierzchłych, że tak powiem, średniowiecznych bajań o krwawej zemście, gusłach i czarownicach, przez pocieszne i urzekające teksty jaśnie pana Zygmunta Krasińskiego (gdzie występuje m.in. mściwy karzeł i nomen omen Masław, zbieżność nazwisk przypadkowa), przez „Włosy krzyczące na głowie”, po opowiadania, które wdzięcznie wprowadzają czytelników w najpiękniejszy literacko okres przełomu XIX i XX wieku. Jest zatem coś o strzygach i niewidzialnym człowieku, jest też love, a jakże, no i Reymont, Mirandola, Grabiński i Leśmian – cóż przy takich tuzach można rzecz więcej, jak tylko: czytać! Absolutnie fenomenalny finisz (i jakoś tak mi powychodziło, że sam Tichy wypadł w nim dość blado, choć Pirx i Terminus zupełnie nie), bo i seans spirytystyczny Tyszkiewicza (Józefa), i cudne opowiadania lotniczo-pociągowo-morskie Smolarskiego, Sosnkowskiego, Langego i Meissnera (klasyka przecież absolutna!), a w dodatku rodzimy ukłon w stronę Poego w „Końcu rodziny Jasnych”. Last but not least, perełka oczywista, choć zdawało by się zaskakująca w tym zbiorze – „Sanatorium pod Klepsydrą”.
Gotycko, straszliwie, duszno i obłędnie.
Że grafomania? Że trąci gryzoniem? Bajania i bujdy zazdrośników. Frustratów ...

| link |

Cytaty z książki

O nie! Książka Opowieści niesamowite z języka polskiego. Tom 5. czuje się pominięta, bo nikt nie dodał jeszcze do niej cytatu. Może jej pomożesz i dodasz jakiś?
Dodaj cytat