Opinia na temat książki Opowieści z Avonlea

@AnnMarie @AnnMarie · 2007-08-31 18:13:42
Przeczytane
Książka może rozczarować osoby, które myślały, że znajdą tu jakiekolwiek informacje o powojennych losach rodziny Ani i jej znajomych. To zbiór różnych opowiadań, z różnych wcześniejszych czasów.
Ocena:
Data przeczytania: 2007-08-31
Polub, jeżeli spodobała Ci się ta opinia!
Opowieści z Avonlea
8 wydań
Opowieści z Avonlea
Lucy Maud Montgomery
7.6/10

Dwanaście dowcipnych i poruszających opowiadań rozgrywających się na Wyspie Księcia Edwarda, gdzie dorastała Ania Shirley. Tym razem nie tylko Ania będzie główną bohaterką. Swoje pięć minut otrzymają ...

Komentarze

Pozostałe opinie

WSZYSCY CHCĄ BYĆ KOCHANI Miłość do: muzyki, dziecka, partnera, przyjaciela czy Boga… w „Opowieściach z Avonelea” mamy do czynienia z miłością pod wszelką postacią. Między innymi poznamy kobietę, któr...

@anetakul92@anetakul92

Mam trochę mieszane uczucia. Z jednej strony - nadal ujmuje mnie klimat Wyspy Księcia Edwarda, historie rodzinne, wioski, w których wszyscy się znają. Opowiadania są różne, ale sporo w nich takich, ja...

Podobają mi się te opowiadania. Brakuję trochę Ani, ale ta część też wciąga. :)

@Loletka.@Loletka.

Nie za bardzo przypadły mi te opowieści do gustu. Może dlatego, że opierały się na tym samym? A po za tym miałam wrażenie, że już chyba czytałam podobne w poprzednich częściach Ani. No nic. Przede mną...

@kasiulek1118@kasiulek1118