Opinia na temat książki Panie Czarowne

MA
@Martak180 · 2021-10-08 14:19:39
„Panie Czarowne” to zupełnie inna, nieoczekiwana w treści i nawiązaniach powieść Jakuba Ćwieka. Tytuł wydaje się oczywisty i zaskakujący zarazem. Autor negatywne słowo „wiedźmy” ubrał w nową szatę słowną, nadając mu normalność zaprawioną nutą tajemniczości, a także pozytywny wydźwięk. Pisarz sięgnął także do nordyckich sag i średniowiecza, do Biblii i mitologii hebrajskiej. Wikiński niedźwiedź berserker i Dante Alighieri oraz pierwsza kobiety na świecie rozgościli się w powieści na dobre. Całość łączy prastara magia.
Jakub Ćwiek zaskoczył mnie na całej linii. Tą książką udowadnia, że potrafi pisać książki różne gatunkowo i wychodzi mu to świetnie! Bogata wyobraźnia, kreacja świata przedstawionego, zwykli i niezwykli bohaterowie, system wartości i uważność na drugiego człowieka, nieprzewidziana, wielopłaszczyznowa akcja z suspensem i zwrotami i mocnym zakończeniem. Do tego przednia intryga, nieoczywista. Sceny naznaczone okrucieństwem połączonym z religijnością i nowym bożkiem pieniądzem. Ukazana została druga twarz kościoła i duchownych. Nie bez znaczenia są wątki poboczne – impreza nastolatków i tabletka gwałtu; przyjmowanie zgłoszenia na policji w sprawie gwałtu; puste życie dorosłego syna lokalnej biznesmenki; hobby bogatych ludzi. To wszystko podanie w przystępnym stylu i okraszone magią. Tu nic nie dzieje się bez przyczyny, a wszystko ma swoje skutki, czasem tragiczne, wymagające poświęcenia i ofiar.
Ta książka mnie oczarowała! Pierwszy rozdział zaintrygował mnie tajemniczością w mroczności i… nagości. Pochłonął mnie bez reszty. Z każdym następnym rozdziałem moja ciekawość rosła. Autor odsłaniał przede mną doskonale wykreowaną małomiasteczkową rzeczywistość z typowymi dla niej mieszkańcami, zanurzoną w prastarej magii, naznaczoną silnymi czarami, w której rządzą Panie Czarowne. Miasto znane mi z powodzi stało się legendarnym miastem czarownic, siedliszczem zła i dobrej magii. Stało się areną walki dobra ze złem. Pytanie, co jest dobrem, a co złem.
„Panie Czarowne” to lektura mądra i dojrzała, ukazująca ludzką psychikę i ambicje, walkę dobra ze złem, w której ważna jest ochrona tego, co w życiu istotne. To ważny głos w dyskusji o wrażliwości na ludzką krzywdę, niesprawiedliwości, nakreślony z uważnością i szczerością. Polecam!
Ocena:
× 1 Polub, jeżeli spodobała Ci się ta opinia!
Panie Czarowne
Panie Czarowne
Jakub Ćwiek
8.0/10

Przyszedł na nie czas Zawsze są przynajmniej trzy. Może być więcej, ale nigdy mniej. Psotna dziewka, chutliwa matka i groźna, samotna starucha. Obdarzona pierwotną mocą Trójnia. Głuchołazy, ma...

Komentarze

Pozostałe opinie

Lubię książki Jakuba Ćwieka, naprawdę chętnie czytam o Lokim czy Chłopcach, ale niestety, tym razem nie zaskoczyło...

Nie tego się spodziewałam po książce Jakuba Ćwieka, po lekturze Drelicha i Topieli. A tu i autor, i opisywane przez niego Głuchołazy, w zupełnie innej odsłonie. Kryminał, sensacja, obyczajówka, fanta...

EK
@EwaK.

Czarownice w Polsce w XXI wieku?? Czy to w ogóle możliwe?? Okazuje się że tak.Przed wiekami Głuchołazy były zagłębiem czarownic,zwalczał je kościół do spółki z inkwizycją.Jednak one się odradzają i d...

Zawsze mnie intrygowało, jak wyglądałyby wiedźmy w dzisiejszych czasach. Bo jasne jest, że widok starej kobiety w szpiczastym kapeluszu i z kurzajkami na nosie jest już mocno passé. I właśnie Jakub Ć...