I przy czytaniu, i przy oglądaniu pogubiłam się całkowicie. Dawno to było, ale do dziś pamiętam, że klimat był mroczny,ciężki. Być może powrócę do lektury. Może w wieku dorosłym lepiej zrozumiem.
Zanim stała się częścią mojej prezentacji maturalnej książka "Panna Nikt" została przeze mnie przeczytana nie raz. Jako nastolatka byłam nią zafascynowana. Przecież właśnie w tym wieku ma się podobne ...
Fajna, lekko się ją czyta. Często do niej powracam ;]
Dość dziwna. Pokazuje przemianę Marysi z grzecznej, uzależnionej od rodziców dziewczynki w małego `potworka`, pod wpływem zgubnego wpływu fałszywych koleżanek. Mimo wszystko warto się zapoznać. Ocenia...