Opinia na temat książki Piękno Bólu

@wiedzma.sol @wiedzma.sol · 2019-12-14 14:47:23
Przeczytane Wyzwanie 52 książki w 2019 Biblioteczne
'Piękno bólu". Już sam tytuł nasuwa Grejowe skojarzenia prawda?
Mnie nasuwał, dlatego mimo, że wzięłam książkę z biblioteki, bo ciekawość, to tak podchodziłam trochę jak pies do jeża. A jak znów będzie BDSM? A jak znów będą dziwne układy i seksy na seksach?
Ale zaczęłam. Przepadłam. I totalnie nie żałuję ;)

Wyobraźcie sobie, że Greja napisał ktoś kto ma poczucie humoru, pomysł na fabułę, rozumie swoich bohaterów, którzy są do głębi przemyślani. Ktoś kto nie pcha wyżej wspomnianego BDSM na siłę, bo to się sprzedaje, nie mając o tym pojęcia.
Brzmi fajnie?
W 'Pięknie bólu" jest jeszcze fajniej. Dlatego, że to nie Grej to na bank :D
Ale poza tym.
Układ Laurelyn i Jacka jest prosty. Trzy miesiące razem, bez wchodzenia w szczegóły tożsamości. I oni naprawdę te trzy miesiące ze sobą przeżywają!
Możemy obserwować ich relację. Zrozumieć ich motywy, pokochać ich i patrzeć jak oni zaczynają zakochiwać się w sobie.
I można w to uwierzyć bez żadnego problemu.

Muszę pozachwycać się samymi bohaterami, zasługują na to. Laurelyn. Dziewczyna z przeszłością, którą powoli odkrywa przed Jackiem i przed czytelnikiem. Dziewczyna z marzeniami i ambicjami, owszem, z traumami też, ale w żadnym wypadku nie przytłacza nas swoją dramą. Wręcz przeciwnie, jej poczucie humoru i to jak stawia się władczemu Jackowi może bawić.
Bo tak, ona nie jest pokorną szarą myszką tylko laską świadomą swej atrakcyjności.
Jack... Uprzedzony do związków i kobiet ale gentleman. Magnat wina, przystojniak o wielkim sercu.
Tylko niepotrzebnie tak bardzo broni się przed miłością. Szkoda, że nie widzi, że nie angażując się dostatecznie coś najważniejszego przelatuje mu przez palce. Tajemniczy, arogancki ale mnie zdecydowanie zauroczył ;)

Sama historia z pewnością jest dość banalna, może nie do końca wtórna bo nowe elementy się pojawiają, ale jednak sama w sobie - nic takiego. To sposób opowiedzenia, pióro autorki czyni ją wyjątkową, oczywiście poza postaciami które do tej 'kliszy' zostały wpisane.
Warto bardzo. Jest erotycznie, ale nie kotłują się non stop. Jest wzruszająco i zabawnie zarazem.
Tylko... Książka kończy się cliffhangerem i warto zaznaczyć, że tej historii są jeszcze dwa tomy ;)
W związku z tym właśnie odpalam ten drugi i wracam do Laurelyn i Jacka :D
Ocena:
Data przeczytania: 2019-03-19
Polub, jeżeli spodobała Ci się ta opinia!
Piękno Bólu
Piękno Bólu
Georgia Cates
8.2/10
Cykl: Beauty, tom 1

Umówili się na trzy miesiące... ale tej miłości nie dało się zamknąć w ramy. Jack McLachlan to magnat winiarstwa i jeden z najbardziej pożądanych kawalerów do wzięcia w Australii. Sukcesy i bogactwo s...

Komentarze

Pozostałe opinie

"Piękno bólu" to historia Jacka i Laurelyn. Jack obracający się w kręgu winiarstwa, Laurelyn piosenkarka. Jack nie wiąże się z kobietami, seks bez zobowiązań... Czyżby bał się uczucia? A może chodzi ...

@syl_wia_88@syl_wia_88

Hmmm.... szału nie ma. . Spodziewałam się czegoś lepszego, nie podobała mi się ta historia. Strasznie mnie znużyła...i się ciągnęła.

@Monika_Bocwinska@Monika_Bocwinska

Piękno bólu. Powoduje rozpacz w duszyczce, która ją czyta. Przepełniona seksem i dobrze granym uczuciem. Przeczytałam ją w jeden dzień, szczerze? Żałuję, żałuję, że tak szybko przeczytałam. Bohaterami...

@allizabela.99@allizabela.99

Całkiem dobra książka. Bardzo szybko się czyta, a historia wciąga.