Opinia na temat książki Plecy, które chcę kopnąć

ZA
@zaczytaniania · 2024-04-18 17:04:38
Hatsu zaczęła niedawno naukę w liceum. Jej najlepsza dotychczas przyjaciółka nie zerwała z nią kontaktów, ale z pragnienia przynależenia do jakiejś grupy i chęci poznania nowych rówieśników zaczyna obracać się w kręgu swojej nowej paczki. Mimo ponawianych przez Kinuyo zaproszeń do grupy, Hatsu uparcie odmawia. Samotność zżera ją od środka, jednak dla dziewczyny ważniejsze jest pozostanie sobą i nienaginanie się pod schematy. Nastolatka jest inteligentna, ma cięty język, sarkastyczny humor i bez mrugnięcia okiem potrafi wytknąć innym błędy. Na drugim końcu tej huśtawki zwanej samotnością znajduje się Ninagawa – kolega z klasy, który jest wielkim fanem mało znanej modelki, Orichan. Kiedy chłopak dowiaduje się, że Hatsu widziała kiedyś jego idolkę, prosi dziewczynę, by ta wskazała mu dokładne miejsce spotkania.

Spodziewałam się książki, która przepełniona będzie smutkiem i tragediami czy ostrac*zmem wśród nastolatków, ale nie do końca tak było. Owszem, poczucie niezrozumienia i osamotnienia to straszne wredoty, ale ta historia pokazuje, jak próbują radzić sobie z nimi młodzi ludzie, mimo że ów metody bywają dziwne, a nawet przerażające dla kogoś, kto patrzy na nie z boku, to dla osoby zainteresowanej mogą stanowić taką poduchę bezpieczeństwa w otaczającym świecie.

Ninagawa już dawno uciekł w świat, w którym to dzięki możliwości śledzenia każdego ruchu swojej idolki czuje się mniej odizolowany, a Hatsu, która jest zdecydowanie bardziej spostrzegawcza niż chłopak, zaczyna czuć frustrację za każdym razem, kiedy przebywa w jego towarzystwie. Z jednej strony jego zachowanie i sposób bycia oraz zafiksowanie na punkcie celebrytki ją odpychają, z drugiej coraz lepiej zaczyna go rozumieć. Hatsu ma ochotę zrobić chłopakowi fizyczną krz*wdę, ale nie chce zranić jego uczuć – chciałaby tylko zostać zauważona przez kogoś, kto staje się dla niej kimś bliskim.

Te emocje, które w niej narastają są sprzeczne, a sama Hatsu nie chce przed sobą przyznać, co mogą one oznaczać.

Ta krótka, bo licząca zaledwie 114 stron książka jest niezwykłym kompendium wiedzy o dorastaniu, próbie odnalezienia własnej tożsamości, buncie przeciwko określonym wzorcom i radzeniu sobie ze skrajnymi emocjami oraz nauce akceptacji zachowań innych.

Pisząc tę książkę, autorka Risa Wataya miała 19 lat i w tej opowieści czuć emocje, jakie towarzyszą nastolatkom, czuć tę chęć przynależności do grupy z jednej strony, a z drugiej walkę o autonomię, a przy tym zagubienie i wszechogarniający smutek.

Książkę czyta się błyskawicznie, z każdym kolejnym zdaniem, ta historia, choć z pozoru przedstawiona w prosty sposób, pochłania coraz bardziej, a po jej przeczytaniu cały ładunek emocjonalny, którym jest wypełniona, zaczyna docierać do odbiorcy. To niepozorna i mocna w przekazie minipowieść.


Ocena:
Polub, jeżeli spodobała Ci się ta opinia!
Plecy, które chcę kopnąć
Plecy, które chcę kopnąć
Risa Wataya
7.8/10

1,2 miliona sprzedanych egzemplarzy w Japonii! Powieść najmłodszej laureatki najbardziej prestiżowego wyróżnienia literackiego w Japonii – Nagrody im. Akutagawy. Osamotnienie ma różne oblicza. Nie ...

Komentarze

Pozostałe opinie

Samotność dotyka o wiele więcej osób niż nam się wydaje. Najbardziej można ją odczuć w szkole, bo często zdarza się, że zostajemy odrzuceni i nie udaje nam się zaprzyjaźnić z kimkolwiek. Risa Wataya ...

© 2007 - 2024 nakanapie.pl