Opinia na temat książki Płomień Crossa
Pomimo nadania większego tempa tej części, Sylvia Day wprowadziła do i tak już denerwującego grona bohaterów, kolejnego - Bretta - dawną miłość Evy.
Lektura tak bardzo mnie zmęczyła, że po jej zakończeniu uciekłam znowu w świat brutalnych morderstw. Mam dość Day na całe życie, a tu musiałam jeszcze dokończyć cały cykl tej szmiry!
Wulgaryzmy przewalały się niemal na każdej stronie, zaś brak porozumienia między zakochanymi był groteskowo zabawny.
/o-1310686/n/plomien-crossa)
"Płomień Crossa" to niecierpliwie wyczekiwany drugi tom zmysłowej trylogii. Jedno spotkanie wystarczyło, by Evę i Gideona połączyła gwałtowna, nieposkromiona namiętność. U boku przystojnego biznesmena...
Pozostałe opinie
Tej książki nie da się inaczej określić jak słaba... Brak fabuły, która miałaby ręce i nogi - mamy tu za to zlepek pomniejszych wydarzeń, które są tylko drobnymi przerywnikami od scen pseudo-erotyczn...
@LadyEssex
Oceniam zbiorczo pięć tomów. Nie widzę sensu pisać recenzji do każdego z osobna, bo w każdym jest podobnie. Sięgnęłam po te pozycje namówiona przez siostrę. No i tak ogólnie to właściwie był Grey w w...
Gdybym przeczytała tą książkę 5 lat temu byłabym nią zachwycona. Jednak dużo już czytałam takich historii i jak dla mnie jest ona trochę oklepana. W połowie książki zaczęła się akcja i dopiero mnie z...
Rewelacyjna powieść erotyczna. Eva i Gideon utworzyli związek, bolesny i namiętny, ale jednocześnie prawdziwy (biorąc pod uwagę, że erotyk nie musi być szczególnie realny:). No i musiało się coś stać....
