Podręcznik do ludzi

Ciężko jest komentować tą książkę. Jest dość trudna w odbiorze, myślę że należy potraktować ja jak typowy podręcznik, do którego sięgamy kilka razy i zawsze znajdziemy coś nowego..Ogólnie książkę polecam, pełno w niej ironii i śmiechu z naszego absurdalnego świata...z człowieka oraz nas samych. Trzeba mieć ogromną wiedze merytoryczną aby połapać się we wszystkich skojarzeniach, metaforach i odniesieniach.Jednak 2 mądrości z tego "podręcznika" zapadły mi głęboko w pamięci :"Winogrona to takie rodzynki po liftingu""Świat jest do dupy, więc mój stosunek do świata jest analny"Czyż to nie cudowne????:))))

Za książki Gretkowskiej brałam się w kolejnosci dosyć chaotycznej, i tak jak pare z nich zrobilo na mnie wielkie wrażenie, tak ta trochę mnie zniesmaczyła. Najsłabsza jej pozycja, którą miałam okazję przeczytać, ale sama Gretkowska była młoda gdy ją pisała, to ją trochę dla mnie usprawiedliwia.

czytałam dawno, nie za wiele z niej zrozumiałam, ale mądrość "świat jest do dupy, więc mój stosunek do świata jest analny" będzie ze mną do końca życia. chyba muszę się za nią zabrać jeszcze raz i po prostu się skupić.