Była czerwona Leksi. Była zielona Małgorzata. A teraz czas na żółtą Magdalenę i „Pokochaj mnie”. Byłam ogromnie ciekawa co tym razem autorka przygotowała dla nas w tej historii. Czekałam i czekałam, aż w końcu się doczekałam. I po raz kolejny dostałam cudowną, niesamowitą historię od której nie mogłam się oderwać i która skradła moje serce. Pokoch... Recenzja książki Pokochaj mnie