Raz na parę tysięcy lat nad Kres powraca Matka Burza. Zasila swymi wodami legendarne Praźródło, które daje wszystkim krainom Kresu nowe życie. Ale tym razem na jej drodze stanęło podniebne miasto Sanc...
Bardzo podoba mi się główny temat książki - pogoda, a dokładniej Matka Burza. Jest to bardzo oryginalny pomysł. Znacznie ciekawiej czyta się o wymyślonych światach i zjawiskach, niż o np. wampirach.
Uwielbiam tą książkę. Najwspanialsze jest to, że tutaj główny bohater nie zawsze ma rację.