Opinia na temat książki Polowanie na zło

@arcytwory @arcytwory · 2020-09-13 12:44:34

„Polowanie na zło” Chrisa Cartera miało być książką, które pozwoli mi na czytelnicze odblokowanie. W czasie wakacji zazwyczaj mam jakąś blokadę, która spowodowana jest brakiem czasu, ale ta tegoroczna bije wszelkie rekordy. I nawet Carter mi nie pomógł! Dlaczego?
Było dość typowo, catrerowo, ale miałam wrażenie, że o wszystkim czytałam już w jego poprzednich książkach. Nie było niczego, czym byłabym specjalnie zaskoczona. Do tego wprowadzane przez autora zwroty akcji były dość przewidywalne. Wcześniej Carter przymuszał czytelnika do ciągłego myślenia, podążania niezbadanymi i nieprawdopodobnymi tropami, a w tej części tego niestety zabrakło. Poprzednie części czytałam w ekspresowym tempie, a tę potrafiłam odłożyć w połowie (i tak już krótkiego) rozdziału. Wcześniej było to dla mnie nie do pomyślenia!
Ponadto zarówno Carterowi, jak i Garcii, czyli jego partnerowi należy się porządny odpoczynek. Dwa wielkie umysłu pracowały na bardzo wolnych obrotach. A mi, znowu nie wierzę, że to mówię, przyda się odpoczynek od Cartera.
Kolejna rzecz – szkoda, że „Polowanie na zło” jest nieformalną kontynuacją najlepszej książki z serii, czyli „Geniusza zbrodni”. W tym zestawieniu najnowsza część naprawdę wypada dość blado.
Chociaż w sumie nie powinnam mieć nic do zarzucenia. Są krótkie rozdziały, akcja jest wartka i wciąż pojawiają się zwroty akcji. Jednak pierwszy lepszy czytelnik powieści kryminalnych potrafiłby przewidzieć opisywane zdarzenia i stawiał trafniejsze pytania niż policja i FBI z LA. Książkę czytałam bez większych emocji, bo była to po prostu kolejna pogoń za psychopatą i mordercą i kolejna osobista potyczka między nim a Hunterem. Nie do tego przyzwyczaił mnie Carter, stąd mój zawód.
Polecam tylko psychofanom Catrera (chociaż na pewno przeczytali ją szybciej niż ja) tylko dlatego, aby samodzielnie wyrobili sobie zdanie na jej temat.
Ocena:
× 2 Polub, jeżeli spodobała Ci się ta opinia!
Polowanie na zło
4 wydania
Polowanie na zło
Chris Carter
7.4/10
Cykl: Robert Hunter, tom 10
Seria: Thriller

„Geniusz zbrodni” powraca! Dziesiąta część cyklu z Robertem Hunterem w roli głównej! Po raz pierwszy spotkali się na studiach. Jeden jest zabójcą. Drugi – detektywem. Robert Hunter ponownie spotyka s...

Komentarze

Pozostałe opinie

Za każdym razem, gdy tylko sięgam po kolejny tom z serii o Robercie Hunterze autorstwa Chrisa Cartera, z jednej strony czuję dreszcz emocji, z drugiej zaś lekki smutek. Dlaczego? Otóż cieszę się, bo ...

To już moje dziesiąte chyba spotkanie z Hunterem. Książka wydaje się najsłabsza z dotychczas przeczytanych ale to nadal dobra kryminalna literatura. Wojna o życie dwóch przyjaciół z młodości, psychop...

Zabili go. Nie zabili. Zabili. Nie zabili. Nie zabili. Zabili. Chrystepanie, pogubić się można! Geniusz zbrodni powraca. Poznaliśmy już Luciena Foltera i nie polubiliśmy się zbytnio. Chris Cart...

To już 22 miesiące odkąd zacząłem czytać cykl o Robercie Hunterze Chrisa Cartera. Pierwszy tom (Krucyfiks) bardzo mi się podobał, a to głównie przez bardzo obrazowe opisy morderstw i ciekawe śledztw...

@temptershell@temptershell
© 2007 - 2024 nakanapie.pl