Sześcioodcinkowe słuchowisko grozy, pełne jednak poczucia humoru, opowiadające sześć różnych zamkniętych historii z tą samą główną parą bohaterów, w których wcielają się Maria Dębska i Filip Kosior. Towarzyszymy bezdzietnej parze koło trzydziestki, układającej sobie życie w Trójmieście, z rozterkami swojego wieku i swojego pokolenia. Niewierzący, umiarkowanie imprezowi, twardo stąpający po ziemi, jedyna paranormalność jaką akceptują to niewytłumaczalne tworzenie się korków w czasie opadów deszczu. Pewnego jednak dnia ona śni niezwykle plastyczny koszmar, z którego wynika, że musi pośpieszyć komuś na pomoc. Budzi się, opowiada i ma nadzieję, że zostanie wyśmiana i pocieszona, ale okazuje się, że jemu śniło się dokładnie to samo. Sny męczą ich potwornie, a nocne widzenia zaczynają niebezpiecznie przeplatać się z jawą. Para orientuje się, że jeśli nie zaczną rozwiązywać spraw ze swoich snów, to będzie im groziło śmiertelne niebezpieczeństwo. Dlaczego oni? Dlaczego teraz?
Każdy z odcinków słuchowiska opowiada osobną tajemnicę z zaświatów i każdy z epizodów zaczyna się od tego, że dostają wezwanie o pomoc i nową horrorową sprawę do rozwikłania i muszą – zdecydowanie wbrew swojej woli i rozumowi – wyruszyć na paranormalną wyprawę. Nawiedzony dom, hotel, szpital, statek a nawet centrum handlowe. Wkrótce coraz więcej faktów zaczyna wychodzić na jaw. Każdy z nich odsłania kolejną tajemnicę z paranormalnego świata, zawieszonego między światem żywych, a przestrzenią umarłych, czyli tytułowego „Pomiędzy”.