Jak zawsze

Zygmunt Miłoszewski
7.0 /10
Ocena 7.0 na 10 możliwych
Na podstawie 52 ocen kanapowiczów
Jak zawsze
Popraw tę książkę | Dodaj inne wydanie
7.0 /10
Ocena 7.0 na 10 możliwych
Na podstawie 52 ocen kanapowiczów

Opis

Najbardziej oczekiwana powieść roku.

Bywają małżeństwa zbudowane na przyjaźni, na czułości, na porozumieniu dusz. Związek Grażyny i Ludwika zawsze napędzała namiętność. Dlatego co roku uroczyście świętują rocznicę wieczoru 1963 roku, kiedy pierwszy raz rzucili się na siebie, aby uprawiać seks. To zawsze dzień podsumowań, planów i – coraz bardziej – pożegnań. W dniu, kiedy celebrują okrągłą pięćdziesiątą rocznicę, on jest po osiemdziesiątce, ona tuż przed. Czy coś jeszcze ich czeka?

Smutek jak zawsze zwalczają namiętnością, aby rano ku swojemu zdumieniu obudzić się w swoich młodych ciałach, z powrotem w roku 1963. W Polsce, w której zamiast Pałacu Kultury i Nauki jest wieża przyjaźni polsko-francuskiej, Warszawa jest w ścisłym sojuszu z Paryżem, a Edward Gierek to porywający tłumy opozycyjny polityk. Czy bohaterowie powtórzą swoją miłość? Czy pójdą innymi drogami? Jak wykorzystają swoją wiedzę ludzi z XXI wieku? I jakie ciemne strony kryje w sobie ten świat, pozornie tak lepszy od naszej historii Polski?

„Jak zawsze” to pełna humoru powieść, zabawa w historię alternatywną i ćwiczenie praktyczne z powiedzenia „gdyby młodość wiedziała, gdyby starość mogła”. To opowieść o tym, czy potrafimy wykorzystać drugą szansę i oszukać los. Czy może jesteśmy skazani na „jak zawsze”? Zygmunt Miłoszewski mistrzowsko eksploruje nowy gatunek literacki, pokazując, że niezależnie od tego, czy bierze na warsztat horror, kryminał, czy osadzony w historii alternatywnej romans, zawsze pisze o tym jak osobiste dzieje jego bohaterów plotą się z dziejami Polski.

Data wydania: 2019-01-03
ISBN: 978-83-280-5595-7, 9788328055957
Wydawnictwo: W.A.B.
Kategoria: Literatura piękna
Stron: 480
dodana przez: chudini0505
Mamy 4 inne wydania tej książki

Autor

Zygmunt Miłoszewski Zygmunt Miłoszewski
Urodzony 8 maja 1976 roku w Polsce (Warszawa)
Polski powieściopisarz i publicysta, współautor scenariuszy filmowych i telewizyjnych, laureat Paszportu „Polityki” (2014). Autor powieści kryminalnych i sensacyjnych, m.in. trylogii kryminalnej o prokuratorze Teodorze Szackim.

Pozostałe książki:

Uwikłanie Ziarno prawdy Domofon Gniew Jak zawsze Bezcenny Kwestia ceny Uciekaj. Hydropolis Zachcianki. Dziesięć zmysłowych opowieści Góry żmijowe Walcz. Hydropolis 2012 Mierzeja Autor przychodzi wieczorem Utopay. Przyszłość wystawia rachunek Warszawiacy jak leci. Czyli wszystko, co chcielibyście wiedzieć o Warszawie ale boicie się zapytać
Wszystkie książki Zygmunt Miłoszewski

Gdzie kupić

Księgarnie internetowe
Sprawdzam dostępność...
Ogłoszenia
Dodaj ogłoszenie
2 osoby szukają tej książki

Moja Biblioteczka

Już przeczytana? Jak ją oceniasz?

Recenzje

Pola, Pola, obudź się...

WYBÓR REDAKCJI
13.11.2019

Grażyna i Ludwik to małżeństwo z długoletnim stażem. Początkowo zakochani w sobie do szaleństwa, w wieku osiemdziesięciu kilku lat zaczynają coraz bardziej żałować swojego związku. Kiedy pewnej nocy przenoszą się do alternatywnej wersji Polski, mają szansę na naprawienie swoich błędów... I do stworzenia alternatywnych siebie. Historia zaskakuje ... Recenzja książki Jak zawsze

@gloria11@gloria11 × 5

Moja opinia o książce

Opinie i dyskusje

@mikakeMonika
2020-04-12
8 /10
Przeczytane

Niesamowita. Super, super, super. Świetnie napisana, bardzo plastyczne opisy wymyślonej Warszawy, tak, jakby oglądało się zdjęcia. Temat arcyciekawy, bo kto nie chciałby przeżyć swojego życia jeszcze raz? Inteligentna. Błyskotliwa. Nawet są delikatne nawiązania do obecnej sytuacji politycznej, co wyzwalało u mnie uśmiech, jak fajnie jest to napisane.

× 12 | Komentarze (1) | link |
@Mackowy
2019-11-21
5 /10
Przeczytane audiobook

Nowy Miłoszewski odfajkowany.

Przeczytałem.
Nowy Miłoszewski zaliczony - to pierwsza refleksja jaka naszła mnie po lekturze „Jak zawsze” - nic wybitnego, nic tak naprawdę oryginalnego. Daję 5/10 bo, wbrew wielkim oczekiwaniom jakie miałem, to po prostu średnia książka.

Co było fajne?
Fajny był i jest styl autora. Lekki, ironiczny, żywy język to w sumie znak rozpoznawczy Zygmunta Miłoszewskiego już od jego książkowego debiutu i tu również nie zawodzi – czyta się miło i przyjemnie, czasami, ale zdecydowanie za rzadko, z uśmiechem na ustach.
Fajne były drobne smaczki (wychodzi miłość autora do starych Citroenów) i nart jednej zacnej firmy (nie napiszę jakiej, żeby nie spoilować) – taki nienachalny product placement.
Polubiłem Ludwika. Nie wiem czemu, być może łatwo się z nim identyfikować, a poza tym to naprawdę dobrze skonstruowana postać, która pcha akcję do przodu. Za to nie polubiłem Grażyny.

Co było takie sobie?
Świat alternatywny, do którego przenoszą się nasi bohaterowie, jakiś bez wyrazu, do tego jako niewarszawiak, oglądający stolicę przejazdem, głównie z perspektywy pociągu, nie bardzo dałem się wciągnąć w topograficzne opisy odmienionego miasta; do tego mam wrażenie, że już gdzieś czytałem takie: „co by było gdyby Ruscy coś tam, za to Niemcy nie...” (w co trzeciej powieści z Fabryki Słów?).
Już sam tytuł sugeruje, że jeśli się ma coś spieprzyć, to się spieprzy …

Co wkurzało?
- Po co tyle seksu?
- Dwóc...

× 6 | link |
@Nina
2019-11-03
7 /10
Przeczytane E-book 2017

Grażyna i Ludwik -para z pięćdziesięcioletnim stażem małżeńskim niespodziewanie dostaje szansę na ponowne przeżycie swojej młodości. Ale nie w Polsce, w której swoją młodość przeżyli lecz w Polsce alternatywnej, tak innej od tej, którą pamiętali. Co można zrobić mając młode ciało i doświadczenie osiemdziesięciolatka? Ileż razy każdy z nas mówił: Ech mieć tamte lata i ten rozum :) Co byśmy zmienili, co byśmy zrobili inaczej, ilu błędów byśmy uniknęli? Ale czy na pewno? Czy nasze nawyki, przyzwyczajenia nie wzięłyby jednak góry? Trudni powiedzieć. W przypadku naszej pary niczego nie da się przewidzieć i to czyni lekturę tej książki tak fascynującą. Bo to była naprawdę świetna zabawa, zabarwiona jednak pewnym smutkiem. Bo jak się okazuje, każdy by chciał dobrze a wychodzi JAK ZAWSZE.
Pan Miłoszewski popełnij kolejną świetną książkę, którą tu i teraz bardzo Wam polecam.

× 5 | link |
@jatymyoni
2020-06-12
3 /10
Przeczytane Audiobook Czytadła Fantastyka L. polska

Zgadzam się z innymi , pierwsza część świetna, komedia romantyczna. Para małżeńska przygotowuje się do 50-dziesiątej rocznicy ich pierwszego razu. Niestety w pewnym momencie bohaterowie przenoszą się do alternatywnej rzeczywistości lat 60 i są znów młodzi i mogą zmienić swoje życie. Co ich właściwie łączy poza przyzwyczajeniem, seksem ( chyba wartością nadrzędną w tej książce) i przypadkowo spłodzonym synem?
Z komedii przeradza się książka w political fiction, nudną, długą i przegadaną. Nie jestem warszawianką i topografia stolicy mnie nie interesuje . Opisy Warszawy w jednej i w drugiej rzeczywistości były nużące. Ciekawe, że w żadnej rzeczywistości Polska nie jest suwerennym państwem, ale czyimś wasalem. Towarzysze Gierek i Jaruzelski wiecznie żywi. Ciekawe jest też, że tylko w tej naszej rzeczywistości kraj podniósł się z ruin i biedy. Co by było, gdyby nie komuniści po wojnie? W to wszystko wplątani główni bohaterowie w długich i nudnych dyskusjach. Ponieważ słuchałam, to czekałam tylko na zakończenie, że coś się wyjaśni. Niestety i tu się zawiodłam Pomysł niezły, ale realizacja nudna, rozwlekła i kompletnie bez napięcia.
To ma być najlepsza książka 2017 roku? Zawiodłam się.

× 4 | Komentarze (1) | link |
@Ewik
2019-01-15
10 /10

Ciekawie zbudowana fabuła, zbudowanie innej rzeczywistości Polski. Książka mnie wciągnęła. Porusza wiele tematów, także zmusza również do podejmowania refleksji.

× 4 | link |
@Betsy59
2019-11-04
8 /10
Przeczytane 2018 E-book

Zygmunt Miłoszewski od dawna moim ulubionym pisarzem jest, ale nie sądziłam, że okaże się feministą! Pełnokrwiste postaci, dobry pomysł, (realistyczna antyutopia), ciekawa akcja. Widocznie miał dosyć pisania kryminałów, okazało się, że w innych gatunkach radzi sobie równie dobrze. Autor wplótł autentyczne postaci historyczne (Edward Gierek, Stanisław Mikołajczyk) w innych rolach i zrobił to bardzo zręcznie i dowcipnie. Realistyczna alternatywna wersja Warszawy (pod dominacją innego mocarstwa) jest tak plastyczna, jakby się tam było. Szkoda, ze Zygmunt Miłoszewski tak mało pisze!

× 3 | link |
@zooba
@zooba
2019-11-27
7 /10
Przeczytane 2018 Posiadam

Jeśli ktoś polubił ostry język i zgryźliwe poczucie humoru, przesiąknięte żółcią opisy paździerzowej rzeczywistości, w nowej powieści Miłoszewskiego nie znajdzie ich zbyt dużo. Nastrój powieści jest inny, trochę miłosny, trochę nostalgiczny, w stylu retro-PRL, a przecież bez PRL-u. Dla nieznających fabuły: para bohaterów w wieku zaawansowanym przenosi się do czasów sprzed 50 lat i ma okazję podjąć najważniejsze życiowe decyzje na nowo.
Sama koncepcja podróży w czasie z roku 2013 do 1963 i możliwości przeżycia swojego życia na nowo nie wydawały się zbyt pociągające. A mimo to bawiłam się dobrze przy lekturze. Kontrast między starością a nowo odzyskaną sprawną młodością, szok kulturowo-historyczny, wreszcie desperackie próby zrobienia pieniędzy dzięki wiedzy o przyszłości - te elementy powieści przypadły mi do gustu. Drugi ważny wątek książki, czyli alternatywna historia Polski powojennej, choć ma znamiona łatwej do rozszyfrowania publicystyki, ale jest poprowadzony z sensem i budzi refleksje, że jest u nas tak samo "jak zawsze". I nie jest to dobra wiadomość.
Czuć w tej powieść sentyment autora do Warszawy, miło się czytało fragmenty o mieście. Wyobrażam sobie, że dla mieszkańców Warszawy przyjemność byłaby zwielokrotniona.
Poza tym autor wyraźnie puszcza oko do swoich czytelników zdegustowanych zmianą gatunku (jestem w tym gronie). Wybaczam mu zatem porzucenie kryminałów z Szackim i zachęcam do lektury "Jak zawsze".

× 2 | link |
EK
@EwaK.
2022-05-30
8 /10
Przeczytane

Jest kilka opinii, a oto moje trzy grosze do tematu:
* bawiłam się świetnie, dla mnie ciekawie i z pomysłem
* wariacja na temat filmu „Koń trojański” i „Człowieka z Wysokiego Zamku”
* nie umiem określić, czy bardziej francuska Warszawa jest tłem do pokazania bohaterów, czy też oni pretekstem do pokazania francuskiej Warszawy
* nie da się wyprzedzić epoki, taka prawda
* nie doceniamy potęgi nowoczesności, już nie pamiętamy jak to było bez autostrad, komórek i nart carvingowych
* autor „ewidamentnie” bawi się językiem polskofrancuskim, aluzjami oraz nowymi rolami dla znanych postaci (ach, ci niegrzeczni chłopcy: Gierek, Gucwa, Jaruzelski)
* wbija szpilki Polakom i „polskiemu DNA”
* gra z czytelnikiem w grę „Przypomnij sobie skąd to znasz?”. Bardzo zabawne.
* czy mając taką możliwość jak bohaterowie (powrót do czasu młodości z zachowaniem całego bagażu wiedzy i doświadczeń) rzeczywiście lepiej (inaczej) pokierowalibyśmy swoim życiem?

Książka bardzo dobra, rozrywkowa, lekka, ale skłaniająca do przemyśleń. W sam raz na 7 punktów. Ale... dodatkowy punkt przyznaję za mój ulubiony cytat:
Na świecie wytworzono tyle dobrej kultury, że poznając ją rekreacyjnie i tak można ledwie liznąć jej ogrom. W związku z tym obcowanie z kultura byle jaką nie ma uzasadnienia.

× 2 | link |
@pola841
2019-04-13
6 /10
Przeczytane

Książka bardzo mnie zaskoczyła. Nie tego się spodziewałam po panu Miłoszewskim, zwłaszcza po lekturze o Szackim. Ale zaskoczyła mnie pozytywnie. Początek zwalił mnie z nóg. Nie jest to lektura łatwa i przyjemna. Czytanie jej zajęło mi trochę czasu gdyż potrzeba skupienia by ogarnąć dobrze całą fabułę. Jednak zakończenie pozostawia lekki niedosyt. Nie lubię gdy historia nie kończy się jednoznacznie, no chyba, że jest szansa na kolejny tom.

× 2 | link |
@19emilka93
2020-01-20
7 /10
Przeczytane Posiadam

Co człowiek to opinia. Mi taki Miłoszewski pasuje. Świetnie pokazana alternatywna rzeczywistość, inna Warszawa i inna Polska, ale obywatele tacy sami. Mentalność się nie zmienia.
Fajne pokazanie możliwości przeżycia życia na nowo.

Co by było gdyby?

× 2 | link |
@krysztyna
2021-12-15
7 /10
Przeczytane Kryminał-sensacja

Przyjemna humorystyczna opowieść o starszym małżeństwie, które przenosi się w czasie do swojej młodości. Z tym, że to jest alternatywna wersja ich młodości. Wychodzi z tego tragikomedia. No i moje ukochane miasto w tle. Bardzo mi się to wszystko podobało.

× 2 | link |
@important.books
2021-01-24
9 /10
Przeczytane

Nie spodziewałam się po tej historii fajerwerków, a że było to moje pierwsze spotkanie z autorem, nie miałam też żadnych szczególnych wymagań i oczekiwań.

Uwielbiam ten moment zaskoczenia, kiedy książka jest dużo lepsza niż moje początkowe nastawienie do niej. Tak właśnie było w tym wypadku. Czytałam z wielkim zaciekawieniem. „Jak zawsze” zaskakuje świetnym pomysłem, fabułą, wielowymiarowością postaci. Tym samym Zygmunt Miłoszewski trafia na moją listę autorów, których chcę przeczytać resztę książek.

× 1 | link |
@Anjo
2021-12-14
4 /10
Przeczytane 👎Strata czasu ✅Literatura obyczajowa, romans.

Szczerze to nie rozumiem zachwytów nad tą książką. Jasne, że to rzecz gustu, a o gustach się nie dyskutuje. Przemęczyłam do 281 strony i dalej już tylko kartkowałam, żeby jak najszybciej skończyć. Jakoś wcale mnie nie porwała, a motyw 70 -latków, próbujących uprawiać sex jest dla mnie niesmaczny, wręcz żenujący. Moim zdaniem autor lepiej zrobi, jeśli wróci do pisania kryminałów z Szackim. Na tym polu szło mu zdecydowanie lepiej.

| link |
@anu_histeria
@anu_histeria
2020-12-01
6 /10
Przeczytane

Historia nowej przedwojennej Polski według pomysłu autora nie przypadła mi do gustu, ale perypetie sędziwych małżonków, którzy dostali od losu drugą szansę przeżycia swej młodości, były przezabawne. Uśmiałam się do łez. Ludwik i Grażyna to świetna para, razem i osobno. Ogólnie duży plus za opowieść pełną humoru i ironii, która budzi refleksję nad życiem, przemijaniem i miłością.

| link |
FO
@formonassist
2022-07-19
10 /10

Grubaśna książka, ale połknęłam ją w kilka dni i na pewno kiedyś połknę ponownie. Polecam!

| link |
Zaloguj się aby zobaczyć więcej

Cytaty z książki

Na świecie wytworzono tyle dobrej kultury, że poznając ją rekreacyjnie i tak można ledwie liznąć jej ogrom. W związku z tym obcowanie z kultura byle jaką nie ma uzasadnienia.
Orzeł, pod którego skrzydłami można się schronić. Patrzący w przyszłość, a może wypatrujący niebezpieczeństw. Biały bielą stali, czyli nowoczesny i niepokonany jednocześnie. I jeszcze te lustra, te odbicia w skrzydłach, które przypominają, ze2 ojczyzna to my. Nie orzeł, nie gniazdo,nie jacyś zapomniani poeci, wygrane bitwy i krew przelana. Tylko po prostu my. Orzeł nas chroni,ale daje do zrozumienia, że jest jedynie naszym odbiciem. Od nas, tu i teraz, zależy, czym jest ojczyzna.
Jej niezdolność do riposty nie wynikała z braku inteligencji, tylko z duchowej czystości, braku gotowości na złośliwość nawet w samoobronie.
Każde nasze działanie wynika z tego, że wyobrażamy sobie jego skutek w przyszłości i jesteśmy go ciekawi.
Dodaj cytat
© 2007 - 2024 nakanapie.pl