Opinia na temat książki Pradawna stolica

@Maynard @Maynard · 2015-01-17 09:55:12
Przeczytane Fantasy anglosaska i amerykańska
Kolejna niepotrzebna kontynuacja pisana na siłę. Seria powinna być tetralogią, lub nawet, kasując tom nr 3, trylogią (bo na trylogie moda nigdy nie ustanie). "Zdradziecki plan" był bardzo dobry, "Pradawna stolica" ("Persepliquis")to już odgrzewane kotlety. Niby jest miło, a tu nagle pojawia się kolejny zły wróg i trzeba działać. Formuje się drużyna, której do tej Tolkienowskiej, a nawet Sapkowskiej, wiele brakuje. Autor wrzucił do wora wszystkich drugoplanowych bohaterów tomów I-IV i kazał im wleźć do wielkiej, podziemnej dziury. Powieść ekscytuje ale już tylko nastolatków, elementy suspensu są przerysowane i naciągane a ciągłe walki i elementy fabuły to kalka z poprzednich tomów (znów arena, Ghazelowie itp.). No i na deser: przemądrzała i denerwująca Arista, która powinna zginąć heroiczną śmiercią podczas obrony Ratiboru w tomie III. Reasumując: pięknie żarło ale zdechło...C'est la vie!
Data przeczytania: 2015-01-01
Polub, jeżeli spodobała Ci się ta opinia!
Pradawna stolica
Pradawna stolica
Michael J. Sullivan
8/10
Cykl: Odkrycia Riyrii, tom 6
Seria: Seria "Nowej Fantastyki"

Spadkobierca Novrona został odnaleziony, wojny ustały, a architekci nowego imperium nie żyją. Powinien nastać czas pokoju i dobrobytu, ale skończył się Uli Vermar i nadciąga armia elfów, siejąc po dro...

Komentarze

Pozostałe opinie

Mamy to! Ostatnia część cyklu! Wydarzenia z poprzedniego tomu były na swój sposób dziwne (ale dobre!) - wyjaśniły 3/4 wątków, rozwiązały ekspansywną politykę regentów Imperium. Mogłoby się wydawa...

Ostatnia już część cyklu o Riyrii przynosi nieco zaskoczeń, co byłoby całkiem pożądane w cyklu, w którym większość wydarzeń była kalkami znanych schematów fabularnych w fantasy, ale niektóre z tych ni...

© 2007 - 2024 nakanapie.pl