Pierwsza książka tego autora, którą przeczytałam. Pochłonęła mnie całkowicie, Berry doskonale wie, jak stopniowo rozwijać akcję, by czytelnik został dosłownie pochłonięty przez fabułę. Świetnie dopracowane najmniejsze szczegóły, widać, że autor do pisania książki przygotował się wyjątkowo skrupulatnie i absolutnie nic nie można mu zarzucić.
Jekaterinburg, Rosja: 16 lipiec 1918.Minęło dziesięć miesięcy od przejęcia władzy przez rewolucjonistów. Biała Armia zbliża się do miasta, gdzie car i jego rodzina więzieni są przez bolszewików. Raspu...