Ptaszynka 2

🕊Recenzja🕊

Premiera 06.03.2024 r.

„Ptaszynka 2” – Katarzyna
Strawińska

Współpraca reklamowa z @wydawnictwoniezwykle

Gdy się kogoś kocha czasem puszcza się go wolno, albo stoi w cieniu aby nadal być blisko. Niby klatkę się otworzyło, ale tak jakby na nóżce był niewidoczny łańcuszek.

Hope została porzucona, zraniona i z złamanym sercem. Opuszczona z gównianym i raniącym wyjaśnieniem. Nie może sobie z tym poradzi. Najgorsze jest to, że ma poczucie winny, że to ona coś złego zrobiła. Zadręcza się tym, ale po pewnym czasie zaczyna przywykać i coraz mniej płakać. Obok niej pojawia się jedne z braci Anthonego. Staje się dla niej nieocenionym wsparciem. Rozśmiesza, dba o toby się mniej zamartwiała. Powoli staje na nogi, aż znowu pojawia się on. Nie chce odpuścić, a ona nie daje się od razu oczarować. Stawia na swoim, ale w jego pobliżu serce znowu zaczyna szybciej bić. Coraz bardziej ulega aż w końcu całkowicie się w nim pogrąża, ale czy dane będzie im być szczęśliwymi, gdy na horyzoncie pojawiają się burzowe chmury.

Anthony jest niczym burza i słonce jednego dnia. W jednej chwili potrafi zmienić wszystko co kocha w pył, a w drugiej grzeje wszystkie złamane kawałki. Jego zachowanie miejscami było dla mnie mało zrozumiałe. Wiem, że z jednej strony chciał ją chronić przed wszystkim co się w jego życiu dzieje, ale z drugiej nie umiał jej tego wyjaśnić, wolał uciekać i to nie jeden raz. St...

🐦Historia zakończyła się spektakularnym zakończeniem związku przez Anthonego. Mężczyzna chyba nie za bardzo przemyślał to co zrobił, bo jakiś czas później starał się odzyskać Hope która nie była już taka miła i ugodowa jak wcześniej. To właśnie spodobało mi się w historii, że tak szybko mu nie wybaczyła a ciągle pokazywała, że bez niego też da sobie radę.
🐦Fabuła kręci się wokół relacji jaka łączy głównych bohaterów. Teraz kiedy czytam o ich dalszych losach wiem, że na samym początku było to tylko powierzchowne uczucie, ale z czasem przerodziło się w coś więcej przez co oboje nie mogli o sobie zapomnieć.
🐦Bohaterowie moim zdaniem bardzo się zmienili. On w końcu poczuł, jak to jest kochać i teraz nie odpuści tak łatwo. Ona zaczęła walczyć o swoje i nie wybaczała tak szybko. Ta para może i nie jest idealna, ale dba o siebie i na każdym kroku pokazuje, że życie nie jest takie łatwe jakby się mogło wydawać. Bohaterowie drugoplanowi to coś czego brakuje wielu książkom. Colin, Matthew, Aaron - są to tak wyraziste, dopracowane, ale unikatowe postacie o których nie da się zapomnieć.
🐦"Ptaszynka 2" to książka, która nie raz zaskoczy poczuciem humoru, przyjemnym stylem pisania, ale też nowymi postaciami, które wniosą niezwykłe zwroty akcji. Oczywiście autorka znowu nam to zrobiła i tak zakończyła książkę, że nie mogę się doczekać jej kolejnej części.

Zakończenie pierwszego tomu całkowicie mnie zszokowało!W związku z tym z niecierpliwością czekałam na poznanie dalszych losów bohaterów i związanym z tym decyzjami!

🕊️Już od samego początku akcja nabiera rozpędu.Dzięki temu czujemy olbrzymią dawkę emocji,które towarzyszą naszym bohaterom.Jest nieprzewidywalnie i zaskakująco.Nasi bohaterowie będą musieli podjąć decyzje,które zaważą na ich przyszłości.Obserwujemy ich szaleństwo,zmianę w podejściu do codziennych spraw a nawet pracę,która obrazuje nielegalne interesy bohatera.Dla niego to jedna z ważnych spraw,by podtrzymać pokoleniową tradycję i ją kontynuować.

🕊️Niesamowicie dobrze bawiłam się z bohaterami,którzy swoją zawziętością i uporem dają mnóstwa wrażeń.Pokazuja swoją silną osobowość oraz paraliżujące uczucie,którego nie sposób zapomnieć.Na zmianę śmiałam się i byłam w zdumieniu podczas kolejnych kart z życia bohaterów.
Muszę wspomnieć o zakończeniu,które spowodowało niedosyt i pragnienie poznania dalszej historii🥹🥹

➡️Jest czytaliście poprzedni tom to szybciutko czytajcie II tom.A jak nie znacie tej historii to koniecznie powinniście ją poznać.
Ogrom emocji gwarantowany przez całą lekturę!!!
➡️Z całego serca polecam💜