Pustynna włócznia. Księga 1

Peter V. Brett
8.4 /10
Ocena 8.4 na 10 możliwych
Na podstawie 74 ocen kanapowiczów
Pustynna włócznia. Księga 1
Popraw tę książkę | Dodaj inne wydanie
8.4 /10
Ocena 8.4 na 10 możliwych
Na podstawie 74 ocen kanapowiczów

Opis

Fragment: Jeden z mniejszych demonów odwrócił się, by przyjrzeć się znalezisku. Zmiennokształtny wyszarpnął szponem wnętrzności gryzonia, po czym odrzucił na bok truchło. Na rozkaz swego księcia obaj zmiennokształtni przeobrazili się w ogromne wichrowe demony. Demony umysłu aż zasyczały, gdy wyszły z zakątka, gdzie panowały absolutne ciemności, w blask gwiazd. Światło im nie przeszkadzało. Z ich ust dobyły się chmurki pary. Zostawiając pazurzaste ślady w śniegu, podeszły do zmiennokształtnych. Większe demony pochyliły się nisko, by książęta mogli wspiąć się na ich grzbiety. W chwilę później wzbiły się w powietrze. W drodze na północ otchłańcy minęli wiele innych demonów. Bez względu na to, czy małe czy duże, wszystkie kuliły się, aż książęta przelecieli dalej, ale bez wahania ruszały za zewem, który nadal wibrował w powietrzu. Zmiennokształtni wylądowali na wysokim wzniesieniu, a demony umysłu zsunęły się z ich grzbietów, by popatrzeć na widok u swoich stóp. Na równinie obozowała ogromna armia, rozliczne namioty odcinały się nieskazitelną bielą od zabłoconego śniegu, który zamarzał z nadejściem nocy. Wielkie, garbate zwierzęta juczne stały spętane w kręgach mocy, przykryte kocami dla ochrony przed zimnem. Runy wokół obozu były mocne, lecz nad bezpieczeństwem czuwały też grupy strażników o twarzach owiniętych w czarne płótno. Nawet z tej odległości demony umysłu czuły moc, bijącą od runicznej broni wartowników. Za runami chroniącymi obóz widać było leżące pokotem ciała demonów, oczekujących na wschód dziennej gwiazdy i śmierć w płomieniach. Sto tysięcy ludzi walczących ramię w ramię liczy się o wiele więcej niż sto milionów kulących się ze strachu. Dlaczego cierpimy? Przez alagai! Dlaczego Hannu Pash jest konieczna? Przez alagai! Bez alagai cały ten świat byłby niebiańskim rajem, spoczywającym w objęciach Everama... Jaki masz cel w życiu? Chcę zabijać alagai! A jak umrzesz? W szponach alagai! Dal?Sharum nie umierają w łóżkach ze starości! Nie padają ofiarą słabości bądź głodu! Dal?Sharum giną w bitwie, walczą, póki nie zasłużą na raj. Śmierć alagai! Chwała Everamowi!
Data wydania: 2010-06-18
ISBN: 978-83-7574-268-8, 9788375742688
Wydawnictwo: Fabryka Słów
Stron: 528
Mamy 5 innych wydań tej książki

Autor

Peter V. Brett Peter V. Brett Studiował na uniwersytecie w Buffalo. Zdobył licencjat z j. angielskiego, krótko zgłębiał historię sztuki. Prowadził sklep z komiksami. Nastepnie pracował w wydawnictwie medycznym, gdzie, jak dziś ocenia, siedząc w biurowym boksie roztrwonił 10 najle...

Pozostałe książki:

Malowany człowiek. Księga 2 Pustynna włócznia. Księga 1 Wojna w blasku dnia. Księga 1 Malowany człowiek. Księga 1 Pustynna włócznia. Księga 2 Wojna w blasku dnia. Księga 2 Wielki Bazar. Złoto Brayana Tron z czaszek. Księga 1 Otchłań. Księga 2 Tron z czaszek. Księga 2 Otchłań. Księga 1 Malowany człowiek Pustynny książę. Księga II Dziedzictwo posłańca Pustynny książę. Księga I Ukryta królowa. Księga II Ukryta królowa. Księga I Demoniczny król* The Core The Daylight War The Desert Prince The Desert Spear The Skull Throne Unfettered
Wszystkie książki Peter V. Brett

Gdzie kupić

Księgarnie internetowe
Sprawdzam dostępność...
Ogłoszenia
Dodaj ogłoszenie
2 osoby szukają tej książki

Moja Biblioteczka

Już przeczytana? Jak ją oceniasz?

Recenzje

Ludzie i demony

26.04.2022

Po genialnym „Malowanym człowieku” już nie mogłem się doczekać kolejnej części, czyli „Pustynnej Włóczni”. Niezmiernie cieszę się, że Fabryka Słów zdecydowała się na nowe wydanie tej świetnej historii, gdyż dzięki temu zmotywowałem się, by nareszcie ją przeczytać. Ponadto, to nowe wydanie jest przepiękne zarówno okładki, jak i ilustracje Dominika ... Recenzja książki Pustynna włócznia. Księga 1

Pustynna Włócznia - księga 1

10.08.2010

I co ja mogę napisać? Zachwyciła mnie ta książka i tyle ;). Mimo tego, że nie czytałam jeszcze "Malowanego człowieka", to i tak wsiąkłam w czytanie "Pustynnej włóczni" po uszy. Zapewne nie wyłapałam wszystkich niuansów, które wiążą się z pierwszą częścią, ale i tak czytałam z zapartym tchem. Świat tej książki, to świat w którym co noc powastają d... Recenzja książki Pustynna włócznia. Księga 1

@enga@enga

Pustynna włócznia - księga I

14.03.2011

„Malowany człowiek” to jeden z najlepszych debiutów jakie czytałam. Fabryka Słów potraktowała nas, czytelników niczym kupców na targu, dzieląc książkę na dwie księgi. Mimo wielu głosów przeciwko takim zabiegom, kolejny tom, „Pustynną Włócznię” podzielono podobnie. W tym wypadku jednak takie działanie zdaję się być uzasadnione, bo obie księgi są pod... Recenzja książki Pustynna włócznia. Księga 1

@Immora_Fray@Immora_Fray

Pustynna Włócznia - księga 1

24.08.2010

Na "Pustynną Włócznię" - kontynuację "Malowanego Człowieka", czekałam z wielką niecierpliwością. Byłam ogromnie ciekawa co też pan Brett wymyślił nowego i jakie przygody czekają głównych bohaterów. Kiedy w końcu książka ukazała się w Polsce, zaczęłam zbierać gorsz do grosza - co nie bardzo mi się udawało, ale dzięki wsparciu urodzinową gotówką udał... Recenzja książki Pustynna włócznia. Księga 1

@enedtil@enedtil

Moja opinia o książce

Opinie i dyskusje

@Johnson
2019-10-30
9 /10
Przeczytane 📚2018 Fantastyka/Science-Fiction 📚2019 Fantastyka/Science-Fiction E-Book E-Book

Perła fantastyki. Tak zaczynam czytelniczy 2019. Od ukończenia 2 tomu Pustynnej Włóczni, która jest książką dorównującą kunsztem Panu Lodowego Ogrodu. Ta książka łączy losy ośmiu bohaterów, w sposób literacko idealny. Nie będę się rozwodził nad warsztatem Autora, nad doskonałością stworzonego świata i wykreowanej fabuły. To już trwa od 4 tomów. I muszę zrobić przerwę na inny gatunek, na inną książkę. Dlaczego? Tej książki nie czytasz, tą książkę chłoniesz i – co gorsze – ta książka chłonie Ciebie niczym otchłań po zbyt dużej dawce demonicznej magii.

Arlen, Leesha, Jardir, Rojer, Wonda, Gared, Inevera, Renna. Każdy z tych bohaterów inny, każdy ma swoją historię. Razem, osobno, na szlaku, w miastach. Czy czytamy ich „wspólne” przygody, czy
„z osobna” – zawsze fascynujące.

To jest porcja idealnie napisanej fantastyki najwyższych lotów. Tak bardzo ludzkiej. Tak bardzo fantastycznej. Świat „arabski” ze wszystkimi bzdurnymi zasadami i zacietrzewieniem religijnym, świat cywilizowany ze swoim „pędem i pożądaniem władzy” przez udzielnych książąt Wolnych Miast. Każda strona fascynuje czytelnika światem, który na pewno dorównuje, a może nawet i przewyższa kreacje Georgea Martina w „Grze o Tron”.

Tylko kiedy ekranizacja? :)

× 4 | link |
@Almaranth
2020-01-19
8 /10
Przeczytane Posiadam

Pierwsza część "Pustynnej Włóczni". Tym razem poznajemy dzieciństwo i młodość Jardira - czyli póki co, najbardziej znienawidzonej przeze mnie postaci cyklu demonicznego :P 
Tu jednak mogę się przyczepić nieco przyciężkiego języka - te nazwy własne to w pewnym momencie mordęga była Sharam Ka, Khaffit, Dama Ka, Dama ki, sratattaa - no można było się w tym zgubić.
Poza tym powieść dobrze skonstruowana, ale czasem te przeskoki w czasie potrafiły zmylić. Mimo to mamy tu dużo fajnych intryg, opisów walk, rozlewów krwi i magii.
Polecam mimo to i biorę się za księgę drugą, gdzie powracamy do Zakątka Wybawiciela...

× 3 | link |
@book_matula
2022-03-30
10 /10
Przeczytane

Z cyklem demonicznym, czyli „Malowany człowiek” spotkałam się pierwszy raz, ale od dłuższego czasu znajomi namawiali mnie i utwierdzali, że na pewno będę zadowolona. Nie myli się. Zakochana po uszy. Czytając „Pustynna włócznia księga I” na początku mocne trudności miałam z tą całą akcją z Alagan, Hannu Pash, DalSharum i innym nazewnictwem. Przyznam się, że pierwsze 3 rozdziały czytałam po 3 razy, lecz nie oznacza, że ty będziesz miał/ła taki sam kłopot. Potem już z górki i na nowo poczułam tę chęć pociągnięcia akcji do końca.

Dla tych nie wtajemniczonych napiszę, że teraz akacja dzieje się na pustyni w klimacie, w którym nikt z nas by nie wytrzymał przez te upały jakie tam panują. Z głównym bohaterem już się spotkaliśmy w „Malowanym człowieku” księga II mowa tu o Ahmann Jardir. Tutaj poznajemy jego drogę ku dorosłości i cały jego Świat w jakim żyje. Religie która jest brutalna jak i brutalni są Ci wszyscy wojownicy/wyznawcy. Mi osobiście sprawiło mętlik w połapaniu się tych nazw, ale w niczym nie ujmuje to książce. Idzie zło! Idzie walka, która stoi pod znakiem zapytania, jeżeli chcemy wiedzieć kto wygra! Kto jest wybawicielem? To musimy nauczyć się walczyć, musimy znaleźć posiłki, pomoc i przymierze z innymi.

Cieszę się, że trafiają w moje ręce takie perełki jak ta i będę polecała wszędzie i każdemu kto lubi bitwy, magie, nocne potwory, które żyją tylko w nocy, ale i miłości, o związkach , partnerstwie! Książka wydana w tak cudown...

× 2 | link |
@Maynard
@Maynard
2010-11-15
10 /10
Przeczytane Fantasy anglosaska i amerykańska Fabryka Słów Natura Daemonum Od zera do bohatera

Wyśmienity sequel (znowu ucięty przez FS, tym razem nawet wpół rozdziału (sic!)). tym razem obserwujemy zmagania z demonami oczyma wojowniczego, quazi-arabskiego, plemienia Krasjan oraz jesteśmy swiadkami wyniesienia na tron Ahmanna Jardira, który jest głównym bohaterem długiej i otwierającej "PW" księgi. Brett opisuje urywającymi się falami retrospekcji dziecinstwo i młodość Jardira oraz jego fanatyczne zapatrywania ukoronowane ukoronowaniem owego na Shar'dama'Ka czyli Wybawiciela. W kolejnej księdze wracamy na północ i poznajemy dalsze losy "starych bohaterów", którzy stali się grubymi rybami w walce z alagai/otchłańcami. W "Pustynnej Włóczni" mamy o wiele szerszą perspektywę niż w "Malowanym człowieku", pojawia sie culture clash, kolejne wątki, nowy gatunek demonów, powracają dawni, opisani na samym początku sagi bohaterowie i w ogole jest wesolo, miło i przyjemnie. Czyta się jednym haustem (Thank you God for the long weekend!). Jedyny minus za denerwującą postawę Renny, po cholerę jej te widły, jak się bronic nie potrafi. Ja tam bym tego Harla zaciukał od ręki! Ha!

× 2 | link |
@aellirenn
2022-06-30
9 /10
Przeczytane

W świecie Bretta nikt nie może czuć się bezpiecznie. Odchłańce/alagai są wszędzie.

Tym razem przenosimy się do Krasji i poznajemy Jardira. W pierwszym tomie autor tak przedstawił bohatera, że wydawało mi się, że jego ocena może być tylko jedna - w tym człowieku nie ma dobra. „Pustynna włócznia” pokazuje jednak skomplikowaną historię skomplikowanego człowieka. Jejuniu, jakie to było wciągające! Widać od razu skąd autor czerpał inspirację i muszę przyznać, że właśnie tego trochę się obawiałam, myślałam, że nie zaiskrzy, bo niczego nowego się nie spodziewałam. Jednak iskrzyło mocno i nie mogłam się oderwać od książki, mimo że bohaterowie z pierwszego tomu pojawili się dość późno.

Powiem tak: już rozumiem skąd ten szał na Petera Bretta. Dotknął i mnie 😊To jest po prostu świetna lektura i bardzo ciekawy świat!

× 2 | link |
@patrycja.kochmanska
@patrycja.kochmanska
2023-07-24
9 /10
Przeczytane

Po przeczytaniu Malowanego Człowieka spodziewałam się kontynuacji losów Arlena, Leeshy i Rojera tym razem może trochę bardziej splecionych w jedną historię. Jakież było moje zaskoczenie, gdy autor cofnął nas do początku osi czasu powieści, aby od zera przedstawić losy dwóch bohaterów z zupełnie innej części świata. Przeniósł nas do Krasji, abyśmy razem z Abbanem i Jardirem mogli poznać tamtejszy kraj i jego zwyczaje. Patrząc na losy postaci możemy powoli zacząć rozumieć ich naturę i postępowanie. Możemy też dostrzec, że mimo jednakowego wychowania obu bohaterów okazują się oni jednak dwoma całkowicie różnymi jednostkami. Mimo identycznych szans i możliwości każdy z bohaterów mógł wybrać swoją własną drogę.

× 2 | link |
@Mjuz
@Mjuz
2011-10-05
10 /10
Przeczytane Do kupienia

Niby świat fantastyczny w naszym wieku osiągnął swoje apogeum. Do każdej książki fantasy podchodzę z nastawieniem, iż autor opowie mi po raz tysiączny tę samą historię, lecz na swój sposób. Tu jednak spotkałam się z pewnym wyjątkiem, jakby lekkim dysonansem w całej tej melodii światów fantasy, wobec którego brzmi niezgodnie, ale nie dla mnie. Demony są przedstawione w wielce oryginalnej wersji, tak samo walka z nimi i tajemnicze artefakty z wspaniałych czasów światłości. Autor wnika w wątki stanowiące tabu, a także ukazuje pozornie wiadomą prawdę o ludziach, co daje potem do myślenia nad samym sobą. Dobrze i ciekawie napisana przede wszystkim. Z ogromną radością zabiorę się za kolejne części.

× 2 | link |
@beata87
2019-11-17
10 /10

Dalszy ciąg jeszcze lepszy niż wcześniejsze tomy, choć wydawałoby się to niemożliwym. Rewelacyjna powieść fantasy, napisana lekko, czyta się sama. Wyobraźnia autora nieograniczona - świat niby inny, ale ludzie bardzo człowieczy:) Przygody, walka, magia, demony, trochę romansu - rzekłabym powieść z gatunku włóczni i magii, niezwykle wciągająca, barwna i niezapomniana. Arlen i Jardir, Rojer, Renna i Leesha, Inevera, Gared i Wonda - krąg bohaterów się poszerza, a ich działania mają wpływ na losy Thesii. No i dziwne demony umysłu... Polecam.

× 2 | link |
@coconut
@coconut
2011-10-14
10 /10
Przeczytane

Spodziewałam się czegoś naprawdę dobrego. I coś takiego właśnie otrzymałam. Jestem pod wrażeniem pomysłu na demony i konstrukcji świata (mam na myśli religię i poglądy). Nie jest to może niesamowicie oryginalne, lecz ma w sobie coś hipnotyzującego. W dodatku autor ma przyjemny styl oraz stworzył świetnych bohaterów (podziwiam zwłaszcza sposób, w jaki autor przedstawił Ineverę [spoiler]i jej wpływ na życie i karierę Jardira[/spoiler]). Każdy z nich ma to coś, co sprawia że nie można się oderwać od ich losów. Nie mogę się doczekać przeczytania księgi drugiej. Polecam!

× 1 | link |
@Eleazar
2011-12-22
10 /10
Przeczytane Książki: Domowa biblioteczka Książki: Domowa biblioteczka

Moje uznanie dla Bretta wciąż tylko rośnie. Cykl zdaje się wydawać serią dla młodszych, ale w sumie tak nie jest. Mnóstwo przemocy, seksu, intryg. Kocham autora za całe przedstawienie postaci Jardira, od początku, od zabrania go na Hannu Pash do momentu, gdy staje się tym, kim się staje. Lubię Jardira, choć jednocześnie jest mi go żal. Brett jak widać ma jeszcze sporo pomysłów. Wprowadza nowe zastosowania runów, wprowadza nowe demony i nowe zasady, a to wszystko przy wspaniałych bohaterach, co łączy sie na prześwietną konstrukcję świata.

× 1 | link |
@Havana
@Havana
2011-03-04
10 /10
Przeczytane

Póki co wszystkie 4 księgi Cyklu Demonów wciągnęły mnie bez reszty. Dało się poczuć skwar Fortu Krasja i szpony drzewnych demonów. Jak sam autor pisze w podziękowaniach "splątanie wątków ośmiu bohaterów okazało się nie lada wyzwaniem", lecz stanął na wysokości zadania. Nie mogę się doczekać kolejnej części i gorąco polecam!

× 1 | link |
@Immora_Fray
@Immora_Fray
2011-03-14
10 /10
Przeczytane Posiadane Posiadane

Czytało mi się jeszcze lepiej od poprzedniczki. Super fabuła, autor bardzo sprawnie wszystko ze sobą powiązał. Recenzja niedługo. Btw, nie jestem pewna czy to ma być trylogia, wszędzie widziałam słowo "seria", więc może będzie tego więcej. W każdym razie, kolejna część dopiero w 2012 roku.

× 1 | link |
@Aiwlys
@Aiwlys
2011-06-06
10 /10
Przeczytane Na półce

Historia opowiedziana z punktu widzenia Jardira wciągnęła mnie na dobre. Całkiem inaczej zaczęłam spoglądać na tego człowieka oraz na Arlena. Kapitalna opowieść o intrygach i zasadzie "przetrwają tylko najsilniejsi". Muszę się dobrać do II księgi :)

× 1 | link |
@Azzura
@Azzura
2011-06-27
10 /10
Przeczytane

Zabieg z przedstawieniem historii z punktu widzenia Jardira okazał się bardzo ciekawy - pozwolił spojrzeć na opowieść z innego punktu widzenia i nadał jej nowej głębi. "Pustynna Włócznia" jest wciągająca i zaskakująca, na pewno warto ją przeczytać.

× 1 | link |
@Ledina
@Ledina
2011-05-22
10 /10
Przeczytane

Wydaje mi się, że poprzednie tomy były nieco lepsze. Oczywiście, książka bardzo mi się podobała, ale czytając ją miałam cały czas wrażenie, że autor nie miał czasu lub zapomniał dociągnąć kilu spraw, który wydały się bardzo ciekawe.

× 1 | link |
Zaloguj się aby zobaczyć więcej

Cytaty z książki

Słabośc okazywana,gorsza jest od tej noszonej w sercu.
Jedność jest warta ceny zapłaconej we krwi. Gdy zapada noc i pojawiają się nieprzeliczone legiony Nie, sto tysięcy ludzi walczących ramie w ramie jest o wiele lepszych od stu milionów kulących się ze strachu.
Wierzę w ciebie, nawet jeśli ty sam w siebie nie wierzysz.
(...) niczego nie osiągniesz, ubolewając nad tym, co się nigdy nie zdarzyło.
,,Nie jestem sługą własnej żądzy!
Dodaj cytat

Pozostałe książki z cyklu

Malowany człowiek
Malowany człowiek
Peter V. Brett
8.5/10
NOWE JEDNOTOMOWE WYDANIE! Zaszczuta i zdziesiątkowana ludzkość przeklina noc. Z każdym zmierzchem, ...
Malowany człowiek. Księga 1
Malowany człowiek. Księga 1
Peter V. Brett
7.8/10
Zaszczuta i zdziesiątkowana ludzkość przeklina noc. Z każdym zmierzchem, w oparach mgły, nadchodzą o...
Malowany człowiek. Księga 2
Malowany człowiek. Księga 2
Peter V. Brett
8.6/10
Czy znękana ludzkość znajdzie w sobie dość siły, by stanąć naprzeciw otchłańców z uniesioną głową? P...
Wielki bazar. Złoto Brayana
Wielki bazar. Złoto Brayana
Peter V. Brett
7.3/10
Nieznane losy bohaterów Cyklu Demonicznego W „Wielkim Bazarze” zawarłem wszystko to, co kocham w Ar...
Pustynna włócznia. Księga 2
Pustynna włócznia. Księga 2
Peter V. Brett
7.9/10
Arlen nie żyje... Tamtej nocy zginął bym ja mógł żyć dalej Czasami Posłaniec musi powiedzieć lud...
Wojna w blasku dnia. Księga 1
Wojna w blasku dnia. Księga 1
Peter V. Brett
7.9/10
Dobrze jest uciekać, gdy wiesz, dokąd uciekasz, ale jeśli nie masz celu, lepiej jest stanąć do walk...