Ratuj mnie

Ewelina Kluss
7.4 /10
Ocena 7.4 na 10 możliwych
Na podstawie 9 ocen kanapowiczów
Ratuj mnie
Popraw tę książkę | Dodaj inne wydanie
7.4 /10
Ocena 7.4 na 10 możliwych
Na podstawie 9 ocen kanapowiczów

Opis

Kiedy wakacyjny raj zamienia się w piekło

W przeddzień wyjazdu na wymarzony urlop na Filipinach mąż Lucyny oświadcza, że z powodu nawału pracy musi pozostać w kraju. Kobieta podejrzewa, że powody są zupełnie inne. Mimo wszystko decyduje się na podróż w całkowicie nieznany i dziewiczy region razem z dwójką synów - zbuntowanym nastolatkiem i rozkapryszonym siedmiolatkiem.

Niespodziewanie rajski archipelag na Oceanie Spokojnym nawiedza przerażający tajfun, a Lucyna staje w obliczu nie tylko niszczycielskiej siły przyrody, lecz także zniknięcia jej starszego syna. W świecie odciętym od prądu i możliwości kontaktu z kimkolwiek, kto mógłby przynieść pomoc, wyostrzają się wszystkie ludzkie instynkty. Do czego zdolna jest matka, żeby uratować własne dziecko? Czy uda jej się przetrwać szalejące żywioły?
Data wydania: 2022-07-19
ISBN: 978-83-8313-073-6, 9788383130736
Wydawnictwo: Novae Res
Kategoria: Sensacja Thriller
Stron: 448
dodana przez: NovaeRes

Autor

Ewelina Kluss Zawodowo zajmuje się obszarem zarządzania zasobami ludzkimi. Uzyskała wykształcenie w dziedzinie nauk społecznych. Ponadto spełnia się w rolach matki, żony i pprzyjaciółki. Od zawsze znała swój potencjał pisarski, ale dopiero niedawno nabrała odwagi...

Pozostałe książki:

Plan Huberta Ratuj mnie
Wszystkie książki Ewelina Kluss

Gdzie kupić

Księgarnie internetowe
Sprawdzam dostępność...
Ogłoszenia
Dodaj ogłoszenie
2 osoby szukają tej książki

Moja Biblioteczka

Już przeczytana? Jak ją oceniasz?

Recenzje

„Kiedy wakacyjny raj zamienia się w piekło...”

6.08.2022

„Ratuj mnie” autorstwa Eweliny Kluss, stanowi dość dobry kryminał, który nie jeden raz spowoduje u Was szybsze bicie serca! W przeddzień wyjazdu na wymarzony urlop na Filipinach mąż Lucyny oświadcza, że z powodu nawału pracy musi pozostać w kraju. Kobieta podejrzewa, że powód jego odmowy jest zupełnie inny, jednak postanawia zabrać swoich sy... Recenzja książki Ratuj mnie

Ratuj mnie...

24.09.2022

"Ratuj mnie" to książka inspirowana prawdziwymi wydarzeniami. Autorka zaznacza, że opisany przez nią tajfun przeszedł nad Filipinami między 24 a 26 grudnia 2019 roku, pochłaniając 28 ofiar śmiertelnych i doprowadził do ewakuacji ponad 58 tysięcy ludzi. Przerażające dane... Jestem pod olbrzymim wrażeniem tej historii i oraz tego jak została popr... Recenzja książki Ratuj mnie

Ratuj mnie

28.08.2022

Wyspa pośrodku Morza Filipińskiego. Raj dla turystów. Gorące plaże. Zachody słońca zapierające dech w piersiach. Relaks. Tak miały wyglądać upragnione wakacje Lucyny i jej dwójki synów. Los jednak chciał inaczej. Jeden z synów, Bartek, ginie, a wyspę nawiedza niszczycielski żywioł. Czy kobieta zdoła uratować chłopca? Jakie ma szanse w starciu z ni... Recenzja książki Ratuj mnie

Moja opinia o książce

Opinie i dyskusje

AZ
@azarewiczu
2022-08-03
8 /10

Wakacje kojarzą nam się z bestroską i szaleństwem, z czasem spędzonym z rodziną.

Właśnie takie miały być wakacje Lucyny, która wraz ze swoim mężem Leszkiem oraz dwoma synami - Mikołajem i Bartkiem mieli wspólnie spędzić je na Filipinach.
Tymaczem przeddzień przed wyjazdem, kobieta dowiaduje się, że jej mąż z powodu nawału pracy, musi zostać w kraju.
Lucyna nie kryje swojego zawodu. W końcu miał być to wspaniały, wspólnie spędzony czas. Ma za złe Leszkowi, że po raz kolejny stawia pracę ponad rodzinę. Nie rezygnuje jednak z urlopu i decyduje, że na wakacje uda się wraz ze swoimi synami.

Na miejscu nie wszystko jednak idzie po jej myśli. Nie dość, że musi dzielić apartament z upierdliwym i dość specyficznym Włochem, a rajski archipelag nawiedza przerażający tajfun, to na domiar złego, wkrótce znika jej starszy syn.
Zrozpaczona kobieta robi wszystko, by go odnaleźć.
Co jednak ma zrobić, gdy nie tylko siły natury jej nie sprzyjają, ale także tutejsza policja załamuje ręce?

Czy Lucynie uda się odnaleźć syna?
Czy znajdzie się ktoś, komu zaufa, kto wyciągnie do niej pomocną dłoń?

"Ratuj mnie" to książka wywołująca wiele emocji. Ukazuje olbrzymią siłę kobiety - matki, która dla dziecka jest w stanie poświęcić wszystko. Naraża własne życie, by go znaleźć. I chociaż wokół szaleje tajfun, a brak prądu utrudnia kontakt z kimkolwiek, kto mógłby udzielić jej pomocy, nie poddaje się i uparcie dąży do celu.
"Ratuj mnie" ukazuje...

× 2 | link |
@coolturka104
2022-10-24
5 /10
Przeczytane

W przypadku książki Eweliny Kluss zatytułowanej "Ratuj mnie" po części moją uwagę zwróciła okładka w barwach zachodzącego słońca, ale w większości uwiódł mnie dość egzotyczny opis, który obiecywał wyprawę na Filipiny.

Długo wyczekiwane rodzinne wakacje jeszcze na dobre się nie rozpoczęły, a już nastąpił pierwszy zgrzyt, gdy okazało się, że ojciec rodziny z powodu nawału obowiązków zawodowych, nie może na nie wyjechać.
W daleką podróż wybiera się więc matka Lucyna z nastoletnim Bartkiem i siedmioletnim Maćkiem.
Niespodziewanie raj zamienia się w piekło, gdy wyspę nawiedza tajfun, a na domiar złego znika starszy chłopiec. Brak prądu i możliwości kontaktu ze światem powoduje, że zdana na własne siły matka, musi zrobić wszystko by uratować syna.

Książka miała być gatunkowo sensacją, jednak na podnoszące adrenalinę wydarzenia przyjdzie nam długo poczekać, na co niektórym może braknąć cierpliwości. Zdecydowany prym wiedzie obszerne tło obyczajowe z charakterystyką postaci, co pozwala ich lepiej poznać. Nie zabrakło tu też odrobiny romansu.

Wydarzenia poznajemy z pierwszoosobowej perspektywy Lucyny i jej męża Leszka w osobie trzeciej.
Część fabularna dotyczącą ściśle tego, co działo się z bohaterami, była średnio interesująca i nie budziła we mnie głębszych emocji, jednak im bardziej zagłębiałam się w treść, tym więcej niespodzianek na mnie czekało. Niszczycielska moc żywiołu, jaką jest tajfun, krajobraz po jest przyjściu i zupełnie nieocz...

× 1 | link |
@aniabex
2022-08-01
7 /10

„Aby dostrzec, jak wielkie ma się szczęście, trzeba doświadczyć jego przeciwieństwa (…)”

Lucyna ma 42 lata, męża Leszka i dwóch synów, 14 i 7 letniego. Kobieta ma swoją pasję, która pozwala jej spełniać się zawodowo. Jej mąż również zdaje się realizować w pracy, choć niestety absorbuje ona większość jego czasu ze szkodą dla rodziny... Małżeństwo z 15 letnim stażem ma więc swoje cienie i blaski, ale rodzinne szczęście rekompensuje wszelkie niedogodności. Chłopcy mimo sporej różnicy wieku są świetnym teamem.

Ta szczęśliwa rodzina już dawno temu zaplanowała wakacje życia na niebiańskiej plaży. Wymarzony, rodzinny, pełen słońca i relaksu urlop w grudniu na małej wyspie pośrodku Morza Filipińskiego przy 30 0C miał być dla każdego jej członka czasem wyjątkowym, bo wspólnym. Mimo wspaniałej perspektywy wypoczynku, te wczasy mają od początku ciężki start. W przeddzień wyjazdu mąż Lucyny oświadcza, że z powodu nawału pracy musi pozostać w kraju. Rozczarowana i zniesmaczona kobieta postanowiła jednak nie zrezygnować z panów. Razem ze zbuntowanym nastolatkiem i rozkapryszonym siedmiolatkiem ruszają zatem ku przygodzie.. a będzie ona podobno pełna emocji i zwrotów akcji niczym kadry wyjęte żywcem z gry GTA, bardziej fascynujące niż wszystkie Minecrafty razem wzięte :). Na naszych podróżników czekają bowiem liczne atrakcje turystyczne: tajfun Phanfone, marvelowskie sceny, wspólny apartament ze zdrowo stukniętym Włochem, zaginięcia, porwania, awaria prądu, odcięcie o...

| link |
CZ
@patrycjasprzedaz1
2022-09-09
8 /10

Thriller to gatunek, który mi się nigdy nie znudzi. A ta książka... no cóż oprócz samej przepięknej okładki ma bardzo ciekawą fabułę. Opis mnie zachęcił do jej przeczytania.

👉 Dzień przed wyjazdem mąż Lucyny oświadcza, że nie może jechać na urlop przez nadmiar pracy. Lucyna czuje, że powody są inne, jednak decyduje się na wyjazd z dwójką synów. Niespodziewanie nadchodzi przerażający tajfun, a Lucyna staje w obliczu nie tylko niszczycielskiej siły przyrody, lecz także zniknięcia jej starszego syna

👉 Bardzo dobra książka, choć nie nazwałabym jej typowym thrillerem. Bardziej połączenie książki obyczajowej z elementami kryminału- czytało się szybko, działo się dużo i zdecydowanie warto po nią sięgnąć!

| link |
@ewelina.czyta
2022-09-24
8 /10
Przeczytane
@vaneskania07
2022-09-21
9 /10
Przeczytane
@ilons
2022-09-15
8 /10
Przeczytane
@Olga_Majerska
2022-08-28
7 /10
Przeczytane
@zaczytana.archiwistka
2022-08-06
7 /10
Przeczytane

Cytaty z książki

O nie! Książka Ratuj mnie. czuje się pominięta, bo nikt nie dodał jeszcze do niej cytatu. Może jej pomożesz i dodasz jakiś?
Dodaj cytat