Rubyfruit Jungle

Rita Mae Brown
8 /10
Ocena 8 na 10 możliwych
Na podstawie 4 ocen kanapowiczów
Rubyfruit Jungle
Popraw tę książkę | Dodaj inne wydanie
8 /10
Ocena 8 na 10 możliwych
Na podstawie 4 ocen kanapowiczów

Opis

Powieść napisana mocnym i bezpardonowym językiem, w środowisku queerowym okrzyknięta mianem kultowej. Pełna optymizmu historia walki o świadome i prawdziwe życie. Pół wieku po premierze wciąż mocna, kąśliwa, a przede wszystkim aktualna.

Amerykańskie Południe przełomu lat pięćdziesiątych i sześćdziesiątych dwudziestego wieku. Pochodząca z przeciętnej i niezbyt zamożnej rodziny Molly Bolt wyróżnia się wybitną inteligencją i silną osobowością. Odkrywając siebie, nie zamierza nikogo przepraszać za miłość, nie chce się z niej tłumaczyć. Mimo niechęci konserwatywnego otoczenia odważnie i dumnie staje wobec uprzedzeń, niezrozumienia, a nawet wrogości. Ponieważ wie, kim jest.
Data wydania: 2024-06-05
ISBN: 978-83-8343-366-0, 9788383433660
Wydawnictwo: Harde
Stron: 304
dodana przez: Vernau

Autor

Rita Mae Brown
Urodzona 28 listopada 1944 roku w USA (Hanover, Pensylwania)
Rita Mae Brown – amerykańska pisarka, poetka, scenarzystka, działaczka feministyczna oraz aktywistka lesbijska. Urodziła się w Hanover w stanie Pensylwania), a dorastała na Florydzie, gdzie też, w latach sześćdziesiątych XX wieku, rozpoczęła studia...

Gdzie kupić

Księgarnie internetowe
Sprawdzam dostępność...
Ogłoszenia
Dodaj ogłoszenie
2 osoby szukają tej książki

Moja Biblioteczka

Już przeczytana? Jak ją oceniasz?

Recenzje

Dżungla rubinowych owoców

21.07.2024

Niesamowite, że ta książka jest starsza ode mnie… "Nie ma niższych sfer. Nie ma homoseksualistów, osób transpłciowych czy...(wypełnij puste miejsce). Są tylko ludzie, szalona mieszanka energii, różnych zdolności, kolorów (...)" Molly Bolt – bohaterka i narratorka, ponadprzeciętnie inteligentna, lesbijka – opowiada o walce o własną niezależno... Recenzja książki Rubyfruit Jungle

@landrynkowa@landrynkowa × 20

RubyFruit Jungle

28.07.2024

💞💋RECENZJA 💋💞 Rita Mae Brown @hardewydawnictwo Premiera 05.06.2024 [[Współpraca reklamowa]]@hardewydawnictwo Współpraca Recenzencka @hardewydawnictwo Witajcie Moniki🥰 Wpadam szybciutko z recenzją książki, która jest bardzo kontrowersyjnala, jest bardzo odważna, jest nie do końca dla mnie zrozumiała, ale jest propagująca dumne stawanie wobec upr... Recenzja książki Rubyfruit Jungle

Moja opinia o książce

Opinie i dyskusje

@mewaczyta
2024-09-28
7 /10
Przeczytane

„Najbardziej rewolucyjną rzeczą, jaką możesz zrobić, to być sobą, opowiadać swoją prawdę i otworzyć ramiona na życie, w tym także na ból.“


„Rubyfruit Jungle“ to książka napisana stylem niedojrzałym oraz niezgrabnym, ale opisane w niej wydarzenia mają ogromną wagę, więc warta jest każdej poświęconej minuty. Rita Mae Brown wspomina o terapii, jakiej poddawanie były osoby homoseksualne, dyskryminacji na uczelni, braku zrozumienia wśród znajomych czy odrzuceniu przez rodzinę. Pojawia się temat bezdomności, pracy seksualnej czy sponsoringu, jaki ratował osoby, które nie miały nic. Druga połowa wieku dwudziestego, to czas ogromnych przemian, jeśli chodzi o prawa społeczeństwa LGBTQ+, ale też okres, gdy króluje niezrozumienie oraz wykluczenie. Cierpienie i beznadzieja wylewają się z kolejnych stron , ale wśród nich znaleźć można też szczęście, dumę czy wręcz butę. Bohaterka/osoba autorska (trudno odróżnić od siebie te dwie osoby, granica między nimi istnieje, ale jest zbyt niewyraźna) może irytować i nie budzić sympatii, ale ujmuje w słowa wydarzenia, o jakich historia lubi zapominać. I ma to wagę na tyle dużą, że zabrało mi oddech.

Dzisiaj powieść ta nie budzi już licznych kontrowersji, ale w 1973 roku była przełomowa. Poza reprezentacją homoseksualną postawiła na zapis fizyczności oraz trudów, jakie są efektem życia w zgodzie ze sobą. Postawiła na szokowanie i wstrząsanie. Na próby uchwycenia własnego życia. Nie wiem, n...

× 4 | link |
@przyrodazksiazka
2024-08-13
9 /10
Przeczytane

,,Gdzie się podział miniony czas? Jeśli się dowiesz, powiedz mi."

Jeśli każdego dnia żyjesz tak, jak nauczyli cię rodzice, dziadkowie i pradziadkowie, to ta książka cię trochę zniesmaczy. Ona jak nikt podkreśla przekonania z dawnych lat, gdzie najlepsze, co ludziom wychodziło to, osądzanie innych, bez patrzenia na siebie. Dziecko, które wychowywał ktoś inny niż jego matka było nazywane bękartem i wręcz mszczono się na nim za błędy jego rodziców. Zawsze ten temat mnie drażnił, bo co jest winne, skoro to nie ono pchało się na świat? Czy naprawdę ma nosić piętno jego płodzicieli? Poza tym, czym się różni od innego dziecka? Ma ogon, czy łuski? A może zamiast jego oczu są zwykłe kulki wodne, a za mózg powstało miejsce na siano? Widzę, że autorka również nie była zadowolona z takiego nazewnictwa. Opowiada o tym jak ludzie sami siebie ograniczyli biorąc przeciwieństwo dobrego nazewnictwa za najgorsze, które używają zawsze wtedy, kiedy coś nie jest dobre. I co to za słowo: brzydki? Jak wiadomo każdy z nas jakiś jest, ale nie ma brzydkich ludzi, są tylko brzydkie słowa, zachowania i charaktery, które ranią innych, bo sprawia im to przyjemność. Dlaczego kimś grzesznym jest kobieta, która kocha kobietę? Skoro każdy z nas ma prawo kochać kogo chce, najlepiej ze wzajemnością, to czy skoro obie kobiety darzą się uczuciem, to już jakiś dramat? To z kim kto się połączy nie ma wpływu na moje życie, nic mi nie dodaje, ani niczego nie zabiera. Zamiast złości na nich powinno się im...

× 1 | link |
@kawka.zmlekiem
2024-07-28
9 /10
Przeczytane
@landrynkowa
2024-07-21
7 /10
Przeczytane

Cytaty z książki

O nie! Książka Rubyfruit Jungle. czuje się pominięta, bo nikt nie dodał jeszcze do niej cytatu. Może jej pomożesz i dodasz jakiś?
Dodaj cytat