Motorem życia Ramona, wybitnego kardiochirurga, była nienawiść do Noreen, kuzynki jego zmarłej żony. To ona odpowiadała za przedwczesną śmierć Isadory, gdyż zostawiła chorą bez opieki, mimo iż obiecała się nią zająć. Było to zdecydowanie nietypowe zachowanie dla tej sumiennej, oddanej pacjentom pielęgniarki, ale Ramon nawet nie próbował dociec, co je spowodowało. Kiedy przypadkiem odkrył poważną chorobę Noreen, zobaczył wydarzenia sprzed lat w zupełnie innym świetle.