Opinia na temat książki Setna królowa

Dzięki tej wspaniałej okładce i niesamowitym recenzjom byłam naprawdę podekscytowana i od razu zabrałam się do czytania, gdy tylko ją dostałam. Poszedłem do tej książki, nie wiedząc zbyt wiele, więc kiedy zacząłem, bałam się, że będzie zbyt podobny do Gniewu i Świtu. Jednak pomimo tego, że jest podobny, ma kilka unikalnych elementów. Dla jednego Radża nie zabija swoich żon, sprawia, że ​​robią to sami w specjalnym turnieju, gdzie za każdym razem, gdy wybiera nową pannę młodą, musi walczyć ze wszystkimi kurtyzanami radży, którzy chcą zająć jej miejsce. Nie byłam pewna, czego się spodziewać w tej książce, ale uznałam książkę za świeżą, żywą, dobrze nakreśloną i intrygującą. Myślę, że moją ulubioną rzeczą w niej jest sposób, w jaki historia boryka się z wiarą — w jaki sposób informuje ona o swoim życiu i decyzjach, w jaki sposób tworzy się agencję w tradycji wiary. Podobał mi się też związek Kalis z jej najlepszym przyjacielem, ale nie było go wystarczająco dużo. Bardzo podobało mi się, jak podróżowali za pomocą słoni i jak działała magia żywiołów. Podobało mi się mitologia i otoczenie. Czułem, że romans wydarzył się trochę zbyt szybko, biorąc pod uwagę fakt, że ona obiecała go komuś innemu i że może obu zabić, ale uwielbiałam, to romantyczne zainteresowanie on nie był złym chłopcem. W rzeczywistości był dobrym człowiekiem, który szanuje kobiety, więc w końcu dla nich kibicowałam. Sposób, w jaki traktowano kobiety, niepokoił mnie, ale doceniam to, jak autorzy zwracają uwagę na jego niesłuszność. Pierwsza żona Rajaha była antagonistką, która utknęła ze mną najbardziej emocjonalnie, ale nie zrozumiałam niektórych z jej decyzji. Było kilku innych interesujących antagonistów, takich jak generał i oczywiście radża, ale niektóre z ich decyzji nie dodawały się. Ogólnie rzecz biorąc, pisanie było łatwe i podobało mi się, jak wszystko się skończyło. Poczułam satysfakcję, ale wciąż nie mogę się doczekać kolejnej części.
https://czytampierwszy.pl