Siedmiu mężów Evelyn Hugo

Ile byście poświęcili dla osoby, którą kochacie?

Evelyn Hugo, ikona kina, kobieta, która posiada wszystko. Za wszelką cenę starała się chronić miłość swojego życia, jednak podjęte decyzje nie zawsze pokrywały się z oczekiwanym skutkiem. Liczne wyrzeczenia, kolejne romanse w imię miłości i dążeniu za najpiękniejszym uczuciem jakie tylko człowiek może w sobie odkryć. Po latach postanawia udzielić wywiadu, a do tego celu wyznaczyła sobie początkującą nieznaną nikomu Monique, która to jest równie zszokowana, jak i jej pracodawczyni, wyborem gwiazdy. Dziewczyna podejmuje wyzwanie, a to co usłyszy od Hugo mocno zaskoczy..

Intrygi, plotki i skandale to maleńka część w wielkim świecie show biznesu. Wraz z historia Evelyn przenosimy się do Hollywood, do świata blichtru i skandali, gdzie każdy ruch jest dozwolony, a im więcej jest rozgłosu o danej osobie tym bardziej wiąże się to ze sławą. Tak też została stworzona główna bohaterka, gdzie swoim podejściem i aparycją osiągnęła naprawdę wiele jednak skutki jej decyzji nie zawsze pokrywały się z prawdą. Jest osobą cyniczną, twardo stąpającą po ziemi i pewną siebie, jednak kiedy do jej serca wkroczyła prawdziwa miłość
zupełnie sobie z nią nie radziła.

Myślałam, że nic mnie nie zaskoczy w lekturze "Siedmiu mężów Evelyn Hugo", jakże wielkie było moje zdziwienie z kolejnych faktów, aby na koniec całkowicie odkryć prawdę i doświadczać wraz z bohaterką Monique emocjonalnego fikołka.
Jest to intrygująca hi...

Siedmiu mężów Evelyn Hugo
O tej książce zostało powiedziane już tyle... Jednak przedstawię Wam swoją recenzję.
Przede wszystkim ogromnie cieszę się, że kupiłam tę książkę. Rewelacja! Czyta się bardzo szybko, w pewnym momencie miałam wrażenie jakbym przeniosła się do Hollywood w lata 60. O czym jest ta książka? Moim zdaniem przede wszystkim o wyborach. Evelyn Hugo każdą swoją decyzje przemyślała, nic nie było przypadkiem w jej życiu. Miała zaplanowany każdy krok i dążyła do założonego sobie celu, nawet jeśli ranił jej najbliższych albo osoby które kochała. Próbowała chronić siebie i to co osiągnęła. Poświęciła dużo, aby wyrwać się z biedy i trafić do wymarzonego świata filmu. Zaskakujące było zakończenie, z czego bardzo się cieszę. Książka napisana dobrym językiem, przyciąga czytelnika.
To jedna z moich ulubionych książek przeczytanych w tym roku. Polecam!
______________
"Nikt nie jest tylko dobry lub tylko zły. Musiałam się tego nauczyć w młodym wieku. Ale czasami łatwo jest zapomnieć, jakie to jest prawdziwe. I że odnosi się do każdego."
______________
Książka pokazała mi, że nie warto żałować swoich decyzji, każda decyzja przed nas podjęta jest z jakiegoś powodu i nie można jej żałować. Być może w chwili podjęcia była najlepszą decyzją jaka przyszła nam do głowy.
_____________
"Evelyn, nie jesteś w stanie z niczego zrezygnować. I nigdy nie będziesz. Tragedią mojego życia stanie się to, że nie mogę kochać Cię dość mocno, byś była moja...

Zaskoczyła mnie ta książka, spodziewałam się po niej czegoś innego, ale nie czuję rozczarowania. Historia Evelyn jest porywająca, napisana lekko i prosto, przez co czyta się ją bardzo szybko i z dużym zainteresowaniem. Cały klimat Hollywood sprzed lat jest interesujący i momentami zaskakujący, bardzo mnie wciągnęła opowieść o gwiazdach sprzed lat, ich sukcesach i porażkach, intrygach i szczęśliwych chwilach. Niestety część współczesna, zwłaszcza ta dotycząca Monique, kobiety spisującej wspomnienia Evelyn Hugo, jest dość słaba i moim zdaniem niepotrzebna.
Ogólnie jest to ciekawa książka, z niejednoznaczną główną bohaterką i fajnym klimatem sprzed lat, chociaż nie jest pozbawiona wad ;).


Przeczytana w ramach Olimpiady Czytelniczej

Siedmiu mężów Evelyn Hugo to zdecydowanie najlepsza książka najlepsza książka tego roku! Wciąga od pierwszych stron, i do tego zaskakujące zakończenie. "W Hollywood nikt nie jest bez grzechu. Dlaczego Evelyn ma za sobą aż siedem małżeństw? Kogo kochała naprawdę?" Aby się tego dowiedzieć koniecznie musicie sięgnąć po książkę. Polecam. 

Wydawało mi się, że tego rodzaju książka to zupełnie nie moja bajka. Bardzo się zdziwiłam o 1 w nocy, że nie jestem jej w stanie odłożyć. Historia Evelyn Hugo wciąga bez litości. Jest to moim zdaniem wina głównej bohaterki, którą wymyka się wszelkim próbom oceny. Nie jest dobra ani zła - to po prostu Evelyn Hugo. Jej magia tuszuje czasami zbyt drewniane dialogi lub lekko naciąganą fabułę. Kapitalny materiał na film.

Książka, która zarzuca na czytelnika swą wędkę z przynętą... 
Nie byłam na początku do niej przekonana, gdyż spodziewałam się typowego amerykańskiego romansidła i splątanej emocjonalnie bohaterki, która w swoim życiu dokonywała samych nietrafionych wyborów. Książka mnie zaskoczyła i przeczytałam ją jednym tchem! 

Chcąc zweryfikować pochwalne opinie o tej pozycji - w końcu po nią sięgnęłam i niestety po lekturze nie znalazłam się w szerokim gronie jej sympatyków. Prosta fabuła, sztampowi bohaterowie, nieszablonowe zakończenie. 

Tylor Jenkins Reid napisała wciągającą, niebywale wzruszającą powieść obyczajowo-romantyczną queer, w której obnażyła mechanizmy rządzące Hollywood, a także wykreowała jedną z piękniejszych historii miłosnych jakie czytałam.

Tej książki się nie czyta, ją się przeżywa 🖤

Rzadko piszę opinię o książce chwilę po przewróceniu ostatniej strony. Zazwyczaj daję sobie czas na przemyślenia. Tym razem go nie potrzebuję, bo przemyślenia czyniłam na bieżąco w trakcie lektury. Wiem też, że nie będę w stanie skupić się na kolejnej historii, dopóki nie przeleję na papier moich wrażeń po tej. O Evelyn Hugo było głośno na bookstagramie już w zeszłym roku, ja jednak, jak widać dość długo się zbierałam do tej książki. Teraz żałuję każdej chwili, w której się wahałam.

Literatura obyczajowa nie gości na moim profilu zbyt często, nie oznacza to jednak, że lubię tego gatunku. Czytałam wiele powieści obyczajowych, które mocno mnie poruszyły i zostały w mojej pamięci na bardzo długo. Nie mam wątpliwości, że Siedmiu mężów Evelyn Hugo będzie jedną z nich. Taylor Jenkins Reid poczyniła cudowną opowieść, przy której czas płynie bardzo szybko, niezwykle miło i która na pewno nie da o sobie łatwo zapomnieć.

Evelyn Hugo to postać fikcyjna, jednak jeżeli istniałaby naprawdę, byłaby legendą w stylu Marilyn Monroe, czy Audrey Hepburn. Do show- biznesu dostała się wychodząc za mąż za przypadkowego mężczyznę, będąc jeszcze niepełnoletnia. Dzięki niecodziennej urodzie i niezwykłej determinacji, Evelyn stała się najbardziej rozpoznawalną gwiazdą filmową swoich czasów.

Aktorka u schyłku życia postanawia podzielić się ze światem swoją prawdziwą historią. O latach swojej świetności, siedmiu mężach,...

Co to była za książka! Wydawało się, że takiego grubaska będzie się długo czytać... A jednak książka wciąga tak niesamowicie, że nie można się od niej oderwać. Musisz koniecznie ją przeczytać!
Evelyn Hugo to wytwór kina i śmiało można powiedzieć, że gdyby istniała naprawdę to Marilyn Monroe byłaby jej przyjaciółką. Małżeństwo za małżeństwem, luksus, pieniądze i kino. Czy tak naprawdę była ona zakochana w którymś ze swoich mężów? Czy znalazła miłość swojego życia? Nikt nie jest bez skazy i to właśnie Hugo chce pokazać światu wydając książkę o sobie. Dla mnie rewelacyjny pomysł autorki oraz podejście do trudnego tematu jaką jest miłość różnego rodzaju... Nie zdradzę więcej, ale przekonasz się, że to co widzimy na ekranie rzadko jest prawdziwe. Często to wymyślony schemat działania, twór wyobraźni, maszyna do zarabiania pieniędzy. Rewelacyjna książka! Wpisz ją na swoją listę 📚
————————————————
#siedmiumężówevelynhugo#siedmiumezowevelynhugo#booktouruneave @tjenkinsreid#taylorjenkinsreid ...