Siostry z lasu

Adrianna Trzepiota
7.0 /10
Ocena 7.0 na 10 możliwych
Na podstawie 20 ocen kanapowiczów
Siostry z lasu
Popraw tę książkę | Dodaj inne wydanie
7.0 /10
Ocena 7.0 na 10 możliwych
Na podstawie 20 ocen kanapowiczów

Opis

W każdym z nas drzemie potężna pierwotna siła. Mazurskie lasy skrywają wiele tajemnic, ale największą z nich są obdarzone nadprzyrodzonymi mocami kasztanowowłose Traszka, Bachira i Tove. Wrażliwa i pomocna Traszka rozumie mowę zwierząt, rozważna Bachira posiada dar przemiany, a porywcza Tove zostaje piastunką kości i podąża śladami przodkiń czarownic, które zostały zamordowane w bestialski sposób, pragnąc w ten sposób oddać im godność i pochować zgodnie ze starodawnymi zwyczajami. Wychowywane przez babkę żyją spokojnie aż do momentu, kiedy ich życie zostanie zagrożone przez zbójecką szajkę. Oraz przez miłość, która oprócz rozkoszy przynosi ból i śmierć.

Kogo spotkają na swej drodze? Dokąd zawędrują? Kim jest Gorhan, potrafiący śpiewem przywołać ławicę ryb, i dlaczego nosi przy sobie bursztyn? Jaką tajemnicę skrywa mały Janek oraz sędziwa Irma mieszkająca w pobliżu szmaragdowego jeziora? Czym są cienie rodowe, towarzyszące Tove od narodzin? Co kryje się po drugiej stronie księżyca? Adrianna Trzepiota zabiera nas do pachnącego ziołami i skrzącego magią świata słowiańskich wierzeń, tkając baśniową opowieść o niezwykłej sile drzemiącej w kobiecie, którą kieruje… miłość.
Data wydania: 2023-11-08
ISBN: 978-83-8329-279-3, 9788383292793
Wydawnictwo: Skarpa Warszawska
Kategoria: Fantasy
Stron: 336
dodana przez: Vernau

Autor

Adrianna Trzepiota Z wykształcenia polonistka, absolwentka Uniwersytetu Warmińsko-Mazurskiego i Uniwersytetu Warszawskiego. Pochodzi ze Szczytna, malowniczego miasteczka na Mazurach. Mama niesfornej Tosi, żona jednego męża. Obecnie mieszka i pracuje w Warszawie. Miłoś...

Pozostałe książki:

Siostry z lasu Zwilczona Zimowa jutrzenka Amulet Jaśminy Sekretna zima Jaśminy
Wszystkie książki Adrianna Trzepiota

Gdzie kupić

Księgarnie internetowe
Sprawdzam dostępność...
Ogłoszenia
Dodaj ogłoszenie
2 osoby szukają tej książki

Moja Biblioteczka

Już przeczytana? Jak ją oceniasz?

Recenzje

"Siostry z lasu"

WYBÓR REDAKCJI
27.12.2023

“Rozróżniali dwa typy czarownic, na które polowali. O jednych mówili wiedźma, o drugich leśna baba. Ta pierwsza miała talent przemiany, ich bali się najbardziej, ale wierzyli, że stal, z której wykonane są ich strzały, odpędza wszelkie złe moce. Druga była bardziej ludzka, ale tak samo ważna, zamawiała choroby, odpędzała uroki, zbierała zioła”.... Recenzja książki Siostry z lasu

Magia sióstr

26.11.2023

Interesuje was temat recyklingu, dbanie o planetę, bycie Eko? Ja staram się być jak najbardziej świadomym konsumentem i wiadomo, czasami się nie da. Czasami nie wiem jak, ale tam, gdzie się da, to staram się jak najbardziej np. foliowe reklamówki zamienione na wielorazowego użytku, mniej plastiku więcej szkła. Współpraca recenzencka z wydawn... Recenzja książki Siostry z lasu

Smutna codzienność

23.11.2023

Siostry z lasu - Adrianna Trzepiota "O tym, że zwykły zbieg okoliczności może być tym najważniejszym w życiu " Dużo słyszałam o poprzednich książkach tej autorki, ale dopiero teraz mam okazję poznać coś z jej twórczości. Literatura piękna ma to do siebie, że jest dość specyficzna i nie każdy się w niej lubuje. Tutaj mamy, coś takiego na styl...,... Recenzja książki Siostry z lasu

ciekawa

10.12.2023

Traszka, Bachira i Tove – trzy młode kobiety, trojaczki wychowywanie przez babcie. Nie są jednak „zwykłymi ludźmi”, wszystkie cztery są czarownicami. Traszka rozumie mowę zwierząt, Bachira posiada zdolności przemiany, a dar Tove długo pozostaje tajemnicą. Jednak i ona w końcu odnajduje swoje przeznaczenie, jak się okazuje nieoczywiste, rzadko spot... Recenzja książki Siostry z lasu

Moja opinia o książce

Opinie i dyskusje

@OutLet
2024-02-01
2 /10
Przeczytane

"Siostry z lasu" porzucam bez żalu.
Jeśli chcecie wiedzieć, dlaczego, zajrzyjcie tu:
  • LC --> LetCentryczna,
  • FB --> Moje książki - mój świat.

× 20 | link |
@beata87
2024-05-03
4 /10
Przeczytane

Miałam wielkie oczekiwania wobec tej powieści, czuję wielki niedosyt i rozczarowanie. Przebrnęłam przez tę historię, ale ciągle nie mogłam polubić bohaterek. Intryga przyciężka, toporna, czytałam, szukałam pozytywów, ale nie znalazłam.

× 8 | link |
@Bookmaania
2023-12-13
7 /10
Przeczytane

Mazurskie lasy zamieszkują z babcią trzy wiedźmy: Traszka, która rozumie zwierzęta, Bachira zmiennokształtna i Tove, która ma niecodzienny dar piastunki kości..
Jej umiejętność pozwala na pochowanie czarownic, które zostały pozbawione życia w brutalnych okolicznościach...
Za sprawą łowców spokojny ich żywot zostaje zakłócony...

Klimat tej powieści jest iście magiczny, czuć aurę jaką stworzyła autorka.
Jednak w całej fabule zabrakło mi większej dynamiki, dużo jest tutaj elementów opisowych, które z czasem zaczęły troszkę nużyć, a długie rozdziały w tym zupełnie nie pomagały. Zdecydowanie jestem fanką krócej podzielonych fragmentów, w tym przypadku opisowość wzięła górę nad historią, przez co mniej zostały rozwinięte te lepsze momenty, które miały większe znaczenie. W każdym razie dlatego odczuwam pewien niedosyt.

Jest to historia zawierająca mroczne i niekiedy przerażające momenty przez co dodawały większego smaku. Można się było przenieść w głąb lasu i wejść w skórę wiedźm.
Jednocześnie troszkę zbyt chaotyczna, podsumowując jest dla mnie czymś zupełnie innym wśród pełnych szczęśliwych opowieści. Przeczytam kontynuację, aby zobaczyć jak rozwinie się dalsza sytuacja bohaterki.

× 6 | link |
@ewela_czyta
2023-11-15
8 /10

"Rozróżniali dwa typy czarownic, na które polowali. O jednych mówili "wiedźma", o drugich "leśna baba". Ta pierwsza miała talent przemiany, ich bali się najbardziej, ale wierzyli, że stal, z której wykonane są ich strzały , odpędza wszelkie złe moce. Druga była bardziej "ludzka", ale tak samo ważna, zamawiała choroby, odpędzała uroki, zbierała zioła".

W Mazurskich lasach wspólnie z babcią mieszkają trzy siostry Tove, Traszka i Bachira. Wiodą na pozór spokojne życie. Każda z nich posiada jakiś dar. Traszka, spokojna, wrażliwa i pomocna potrafi rozmawiać ze zwierzętami. Bachira, rozważna, zazdrosna i złośliwa ma dar przemiany. Za to Tove spokojna, z ogromnym sercem zostaje piastunką kości, podąża śladami przodkiń, które zostały bestialsko zamordowane. Żyły spokojnie wraz z babcią do momentu, aż ich życie zostało zagrożone. Zbójecka szajka wzięła kobiety na celownik. Mężczyźni nie odpuścili żadnej kobiecie, która była podejrzewana o jakiekolwiek czary. Po spotkaniu z taką bandą czekała je straszna śmierć.

Gdy zobaczyłam tę okładkę byłam zachwycona. Od samego początku wciągnęłam się w fabułę, która mnie zaciekawiła, a zaczęło się od polowania na czarownicę. Akcja stopniowo nabierała tempa by po chwili zwolnić i znowu wyrwać z kopyta. Trzy siostry bliźniaczki, które miały trzymać się razem. Gdy dopadło je niebezpieczeństwo to dwie zostały zdradzone przez Bachirę. Nie wyciągnęła pomocnej dłoni, dbała jedynie o swoje bezpieczeństwo, m...

× 1 | link |
@coolturka104
2024-02-09
6 /10
Przeczytane

Gdy tylko przeczytałam, że Adrianna Trzepiota w swej najnowszej powieści "Siostry z lasu" zabierze mnie do świata słowiańskich wierzeń, wiedziałam, że koniecznie muszę odbyć tę podróż.

Wśród mazurskich lasów żyją obdarzone nadprzyrodzonymi mocami siostry, trojaczki podobne do siebie niczym krople wody: pojmująca mowę zwierząt wrażliwa i pomocna Traszka, posiadająca dar przemiany rozważna Bachira, piastunka kości porywcza Tove. Wiodą spokojne życie, dopóki na ich drodze nie stanie pewna zbójecka szajka oraz miłość.

Fantastyka to gatunek, po który rzadko sięgam, co nie znaczy, że go nie lubię, po prostu ograniczenia czasowe sprawiają, że musiałam z czegoś zrezygnować. Ale gdy już przychodzi ta wiekopomna chwila, to musi być to prima sort, najlepsze z najlepszych, coś, co zachwyci i chwyci mnie za serce.

Uwielbiam motyw słowiańskich wierzeń w literaturze, a to za sprawą cyklu "Kwiat paproci" Katarzyny Bereniki Miszczuk i zazwyczaj, gdy tylko go dostrzegam, natychmiast pojawia się we mnie pragnienie poznania.

Znalazłam tu pachnące ziołami, skrzące od magii, upstrzone zdradzieckimi bagnami mazurskie lasy, w których żyją dziwnie stworzenia, prym wiodą zabobony i wierzenia oraz polująca na czarownice zbójecka brać. "Siostry z lasu" to baśniowa opowieść o sile kobiet, których największą mocą i słabością jest miłość.

× 1 | link |
@mamazonakobieta
2023-12-10
7 /10
Przeczytane


„Siostry z lasu” to moim zdaniem dość ciekawa, pełna magii książka, po którą warto sięgać i polecam.


× 1 | link |
@Bibliotecznie
2023-12-06
6 /10
Przeczytane

Sięgnęłam po "Siostry z lasu" ze względu na występującą w powieści tematykę słowiańską. Liczyłam na słowiańskie zwyczaje, może trochę na magiczną atmosferę, uniwersum sprzed lat, które zamieszkiwali nasi przodkowie. Czy znalazłam w tej historii wszystkie elementy, które lubię?

Trzy siostry, Tove, Traszka i Bachira, mieszkają w mazurskich lasach z babką zielarką. Staruszka opiekuje się dziewczętami i uczy je trudnej sztuki magicznej. Każda z nich ma inną moc. Traszka jest delikatna i wrażliwa, a jej mocą jest rozumienie mowy zwierząt. Tove jest dynamiczna i porywcza. Długo nie mogła odnaleźć swojej magicznej drogi, ale w końcu dowiedziała się, że jest piastunką kości. Bachira zaś posiada dar przemiany. Umie zmienić siebie lub kogoś innego na przykład w wiewiórkę. Autorka opisuje ich życie i codzienność, w której muszą podejmować przeróżne decyzje, a następnie mierzyć się z ich konsekwencjami.

Tove ulega porywom serca i zakochuje się w niewłaściwym człowieku. Szybko orientuje się, że jest w ciąży. Czterem kobietom zagraża szajka zbójców, przez co siostry muszą uciekać z rodzinnego domu. Podczas wędrówki mają miejsce wydarzenia, które wpłyną na dalsze życie bohaterek.

Akcja powieści toczy się nierównomiernie. Czytamy fragmenty, w których wydarzenia pędzą na łeb na szyję, aby po chwili wszystko działo się jakby w zwolnionym tempie. Momentami opisy były dość brutalne. Nie do końca tego się spodziewałam, biorąc pod uw...

| link |
VI
@violetowykwiat
2023-11-22

Były sobie trzy siostry, z pozoru identyczne a tak naprawdę bardzo różne. Każda z nich to potężna czarownica obdarzona niezwykłymi mocami. Ich imiona to Traszka, Tove i Bachira. Wychowane w miłości i trosce przez babcię wiodą szczęśliwe życie ukryte przed wzrokiem tych, którzy łakną ich krwi. Bachira posiada talent przemiany, Traszka rozumie mowę zwierząt a Tove to tzw. piastunka kości widząca to, co niedostępne dla oczu innych. Czy starszej kobiecie uda się przygotować młode dziewczyny do życia w świecie pełnym zła i nienawiści, zanim wyda z siebie ostatnie tchnienie i przejdzie na drugą stronę ? Jak pojawienie się łowców czarownic zmieni przeznaczenie trzech sióstr? Zapraszam do recenzji.
.
Wraz z Tove odbyłam ekscytującą podróż po pełnych magii i pradawnych rytuałów mazurskich lasach. Przez niemal całą powieść czekałam z ekscytacją na kontynuację historii Wilczana i Tove, bo została ona urwana w ważnym momencie. Długo musiałam czekać na ich ponowne spotkanie i niestety się nie doczekałam. Pocieszam się jednak tym, że dowiem się wszystkiego już niedługo, w kolejnym tomie książki. Choć były momenty niepotrzebnie przedłużające całość, rozbudowane porównania i sporo górnolotnej mowy to nie przeszkadzało mi to aż tak bardzo. Być może autorce zależało na tym, by pochwalić się przed nami wszystkim, co wie o języku polskim (skończyła polonistykę). Zdarzały się także nieliczne błędy edytorskie typu: „kazała Gorhanowi podtrzymać dziewczynie głowę, a kobiecie dawała pić ...

| link |
@tomzynskak
2023-11-19
5 /10

Wierzysz w to, że niektóre osoby mogą być obdarzone mocami, które pomagają im lepiej zrozumieć zwierzęta, ludzi, otaczający nas świat? Że niektóre przedmioty, czy minerały wykazują określone działania? Czy jednak twardo stąpasz po ziemi i uważasz, że żadne moce nie istnieją?

„Siostry z lasu” Adrianny Trzepiota to książka, która skusiła mnie swoją okładką i słowiańską tematyką. Sięgając po nią liczyłam na coś naprawdę „wooow”, ale niestety troszeckę się zawiodłam.

Fabuła zaczyna się dość ciekawie, ponieważ odrazu wyruszamy w polowanie na czarownice. Jednak za chwilę akcja mocno zwalnia, aby za chwilę znów ruszyć z kopyta. Jednak wtedy wszystko jak dla mnie staje się mocno przekombinowane. Coraz trudniej było mi się wczuć w fabułę, a czytanie stawało się coraz bardziej męczące. Zabrakło mi tutaj magii, słowiańskiej kultury, baśniowego klimatu i przede wszystkim optymizmu. Nie wiem dlaczego, ale Autorka mocno skupiła się na tym, aby zrobić z tej książki dramat pozbawiony promyka nadziei i radości. Czuć tutaj wyłącznie smutek, a szkoda, bo można było tchnąć w całość odrobiny szczęścia.

W przypadku postaci nie potrafiłam zrzuć się z ani jedną z sióstr. Tak naprawdę bohaterowie tutaj przychodzą-odchodzą, nie ma możliwości, aby lepiej ich poznać. Wszyscy byli dla mnie nijacy, pozbawieni realizmu. Tove pomimo, że nie miała lekko w życiu to kompletnie nie byłam w stanie jej współczuć, czy wczuć się w je...

| link |
@z_ksiazka_w_plecaku
2023-11-25
10 /10

Lubicie książki z słowiańskim motywem?

„Siostry z lasu” to książka, w którym czuć słowiański klimat. Opowiada ona historię trzech dziewczyn: Traszki, Bachiry i Tove. Te trzy postacie obdarzone są przyrodniczymi zdolnościami. Traszka jest wrażliwa i pomocna. Rozumie mowę zwierząt. Bachira to ta rozważna, która posiada dar przemiany. Ostatnia, Tove zostaje piastunką kości. Podąża śladami czarownic, które zostały zamordowane w bestialski sposób. Chce je pochować zgodnie ze starodawnymi zwyczajami. Mieszkają one wraz z babką na Mazurach. Wiodą spokojne życie do czasu, aż na ich życie czyha zbójnicka szajka. Zaznają one również miłości, która przyniesie ból i śmierć.

Jak potoczą się losy trzech sióstr? Kogo spotkają na swojej drodze? Jakie tajemnice odkryją? Przekonacie się sami

Oprócz wspaniałego, słowiańskiego klimatu bardzo podobały mi się te trzy kobiety. Każda inna, każda jest barwną postacią. Autorka bardzo dobrze ukazała tutaj motyw zakazanej miłości, który pochłonął mnie całkowicie. Byłam ciekawa czy w ogólne takie uczucie może przetrwać.

Książka potrafiła trzymać w napięciu. A to za sprawą mroczności i tajemniczości. Zakończenie jej za to nie jest zaskakujące, ale nie przeszkadza to w całkowitym odbiorze lektury. Jedyny minus to fakt, że zabrakło mi tutaj nutki optymizmu. Autorka chyba za bardzo skupiła się na ukazaniu dramatu postaci. Ale to jest moje zdanie. Jestem ciekawa jak Wy odbier...

| link |
@Chwila_pauli
2023-12-11
9 /10
Przeczytane Recenzenckie

Ta książka była pełna magii. Czytałam ją z zapartym tchem, przez treść się wręcz przepływało, bo tak ciekawie została napisana. Bardzo fajna historia, chociaż krył się w niej też ból, to jednak była ładna.

Poznajemy tutaj Tove i jej siostry, a także ich babcię, które są.. Czarownicami? Dziewczyna cóż.. Nieszczęśliwe się zakochuje w pewnym mężczyźnie, z czego później wychodzą pewne kłopoty. On natomiast, okazuje się być kimś, kto poluje na takie osoby jak ona i jej rodzina.

Czy przyszłość tych dwojga ma rację bytu? Czy to wgl jest możliwe? Dowiecie się tego wszystkiego, kiedy sięgniecie po książkę, do czego ja was zachęcam. No i co będzie dalej z przyszłością Tove? Czytajcie, a się dowiecie.

Polecam 👍🏻. To było moje pierwsze spotkanie z piórem autorki, ale teraz chętnie poznam inne jej powieści.

| link |
@kadynkaczyta
2023-11-18
6 /10
Przeczytane

Traszka, Bachira i Tove są obdarzone wyjątkowymi mocami. Żyją sobie spokojnie do czasu, gdy nie atakuje ich zbójecka szajka. Od teraz muszą uciekać przed polującymi na nich mężczyznami. Czy wszystkie ujdą z życiem? Kto stanie na ich drodze? Czy nienawiść nie okaże się ich zgubą?

Ciężko było mi się wbić w tą opowieść. Myślałam, że będzie wyglądała trochę inaczej i troszkę się zawiodłam. Było dużo ciągłego tekstu, który wiele razy mnie irytował i spowalniał całą akcję.

Jedyną osobą, którą polubiłam była Traszka. Ta dziewczyna była szczera, sympatyczna, po prostu taka prawdziwa. Bachira i Tove denerwowały mnie niesamowicie.

Fabuła trochę bez szału. Już się kiedyś z podobną spotkałam. Magii w tej książce także nie wyczułam. Plus, że autorka ma przyjemny dla oka styl pisania.

| link |
@rudaczyta2022
2024-01-31
10 /10
@Monika_2
2024-01-17
7 /10
Przeczytane
@przelorina
2024-01-04
8 /10
Przeczytane
Zaloguj się aby zobaczyć więcej

Cytaty z książki

O nie! Książka Siostry z lasu. czuje się pominięta, bo nikt nie dodał jeszcze do niej cytatu. Może jej pomożesz i dodasz jakiś?
Dodaj cytat