Wiktor prowadzi przeciętne życie. Ma własną firmę, która ostatnio nie prosperuje ona zbyt dobrze, dom na ogromny kredyt i piękną żonę Igę, która jest tym, co dla niego w życiu najważniejsze.Żona stara się zmotywować go do walki z alkoholizmem, a mężczyzna wmawiając jej, że chodzi na mityngi AA, w rzeczywistości spotyka się z kochanką. I przez romans jego życie zmienia się w ciągu jednego dnia.
Zabiera kochankę na piknik w trakcie którego ona umiera. Wiktor nie wie dlaczego, ale ma świadomość, że jeżeli zgłosi to zdarzenie jego żona o wszystkim się dowie i z pewnością ją straci. Postanawia pozbyć się ciała i problemu. W tym momencie podpisał na siebie wyrok.
Bo te zdarzenia nie były przypadkowe.
Stoi za nimi człowiek uważający siebie za Reżysera, a Wiktora za najlepszego ze swych aktorów.
Teraz Wiktor będzie miał do odegrania rolę swojego życia.
***
"Tylko odskocznia do czasów, które mogą już nigdy nie powrócić, pozwoli mi choć na chwilę zapomnieć o brutalnej prawdzie. Stałem się pionkiem w chorej grze psychopaty. Stawką było życie. Nie zamierzałem przegrać."
***
Już po kilku stronach przekonałam się do tej książki. Byłam ciekawa, jak szybko zło może zakorzenić się w człowieku i jak wiele jest w stanie poświęcić, aby osiągnąć swój cel.
Czyta się szybko i z zapartym tchem, niecierpliwie czekając na dalszy przebieg zdarzeń. Główny bohater jest tym ciekawszą postacią, że spokojnie można uznać go za przeciętnego człowieka. Dodatkowo akcja bardo szybko się rozwija i jest tak wiele ciekawych momentów, że nie zdążymy popaść w nudę, bo już po jednym celnym ciosie pada kolejny. Podczas czytania widzimy, jak z przeciętnego, zastraszonego i zmęczonego człowieka zrodziła się gotowa na wszystko maszyna do zabijania. Wiktor nie wahał się przed niczym, aby ochronić własne szczęście. A jak my zachowalibyśmy się będąc na jego miejscu?
Za możliwość przeczytania dziękuję @CzytamPierwszy
www.czytampierwszy.pl