Opinia na temat książki Skrzyżowane drogi. Ukradzione szczęście

@adam_miks @adam_miks · 2021-11-07 12:42:32
Przeczytane
Do tej pory nie znałem ani jednej ukraińskiej powieści. To jest pierwsza powieść ukraińskiego pisarza, jaką przeczytałem. Przedstawiam: Iwan Franko „Skrzyżowane drogi”. Z opisu wynika, że przeczytałem romans. Nie jest to do końca prawda. Ważne są również wątki: społeczny i polityczny. Dając taki opis z pewnością wydawca chciał przyciągnąć czytelników do książki. Nie wiem czemu, ale romans zawsze przyciąga.
Mnie, mężczyznę, również. Ale również oczarowała okładka. Droga wśród pól. Lubię te klimaty. Teraz już wiem, po przeczytaniu, że fotografia coś symbolizuje. Jest to metafora.
Ale od początku. Jewhenin, ukraiński adwokat, zakochuje się w Polce, Reginie. Jednocześnie zna, a nawet przyjaźni się, z człowiekiem, który jest mężem Polki. Ów człowiek wprawdzie narzeka na żonę, ale nie wymienia jej imienia. Jewhenin nie ma pojęcia że to ta sama kobieta, którą adoruje w czasie spacerów. Regina uczy się grać na instrumencie Vivaldiego. Jewhenin również zapisuje się na lekcje muzyki. Na początku znajomości była nieśmiała, potem uległa, na koniec płochliwa. I zniknęła. Ponowne spotkanie odbyło się kilka lat później. Nie było przyjemnie … W tym wątku widać wpływ powieści Fiodora Dostojewskiego. Nie tłumacząc zbyt wiele przypomnę w tym miejscu „Łagodną”, opowiadanie tego rosyjskiego pisarza. Stosunek mężczyzny do kobiety. Kobieta w pułapce ramion chama. I tu wyjaśnijmy symbol drogi. Jewhenij przebył ją, aby spotkać kobietę, utracić ją, i … Nie dopowiem, za dużo bym zdradził.
Wątek społeczno – polityczny, jak już powiedziałem, również jest ważny. Mam wrażenie że nawet ważniejszy od romansu. Więcej Autor poświęca miejsca odrodzeniu narodowemu Ukrainy. Nie znam aż tak dobrze historii Ukrainy, zatem nie będę się wymądrzać ( wygłupiać). Wiem z dobrego źródła historycznego, iż formować zaczął się język ukraiński w tej postaci, którą znamy dziś. Dzięki dwóm pisarzom: Tarasa Szewczenki i Iwana Franko. W „Skrzyżowanych drogach” ten drugi pokazuje korupcje i zakłamanie w sądownictwie. Jest w powieści kapitalna scena z obrad sądu. Przypomina ona inną, tę z „Chłopów” Władysława Stanisława Reymonta, gdzie niezbyt lotni chłopi stają przed majestatem sądu. Obaj pisarze, polski, ale i ukraiński, domagają się reformy sądów. Rzecznikiem projektu zmian ( tak ładnie nazwijmy) jest oczywiście Jewhenij, przypomnijmy, adwokat. Warto przyjrzeć się jego rozmyślaniom i wysnuć wnioski. One są wciąż aktualne. Żal jednak, że bolą. Nacjonalizmem pachną. Wydane zaś w czasie gdy owe ruchy zmartwychwstają.
Iwan Franko miał bardzo dobry warsztat literacki. Powieść rozpoczyna się tam, gdzie powinna i kończy, tam gdzie trzeba. Narracja jest typowa dla powieści, nic nowatorskiego nie odkryjemy w tekście Iwana Franko. Ja zaś odkryłem połączenie wątku romansowego z wątkiem politycznym. Długo musiałem myśleć czy znam inną powieść z takim mezaliansem. Może „Ziemia obiecana” Władysława Reymonta? Lecz w powieści polskiego pisarza to raczej nie polityczny, a społeczny wątek przeplata się z romansem. Przyjmijmy jednak że „społeczny” jest blisko związany z „politycznym”. Z tego wynika że po dłuższym zastanowieniu odnalazłem powieść z takimi wątkami, jak w „Skrzyżowanych drogach” Franko. Przy czym w tej powieści jest to zarysowane mocniej, dobitniej, szczerze. Inaczej: Autor był wyznawcą teorii politycznych wypowiadanych przez głównego bohatera, Jewhenija. Jewhenij to alter ego Autora. I pomimo niezgody na pewne elementy tejże politycznej teorii, polecam.
Ocena:
Data przeczytania: 2021-11-07
× 5 Polub, jeżeli spodobała Ci się ta opinia!
Skrzyżowane drogi. Ukradzione szczęście
Skrzyżowane drogi. Ukradzione szczęście
Iwan Franko
8/10

Skrzyżowane drogi Ukrainiec, student prawa we Lwowie Jewhenij zakochuje się w młodej Polce, mieszkającej na stancji u ciotki Reginie Twardowskiej. Piękna młodzieńcza miłość nie znajduje jednak szczęś...

Komentarze