Opinia na temat książki Ślady małych stóp na piasku

@Deutschland91 @Deutschland91 · 2019-11-10 21:46:40
Przeczytane Literatura faktu
Ta niewielka objętościowo książeczka niesie za sobą ogromny ładunek emocjonalny, podnosi na duchu i daje nadzieję.
Długo czekałam na jej przeczytanie, ponieważ pechowo była dostępna w jedynej miejskiej bibliotece, na szczęście jednak po długim czasie oczekiwania udało mi się ją zdobyć.
Ślady małych stóp na piasku to poruszające świadectwo kochającej matki, która chce zapewnić swojej ciężko chorej córeczce godne życie. Musi się zmierzyć ze świadomością, że jej ukochane dziecko wkrótce odejdzie. Historia zaczyna się, kiedy Anne zauważa u swojej córki Thaïs specyficzny chód, dziewczynka lekko włóczy nóżką i porusza się nieco chwiejnie. Początkowo rodzice starają się tym nie przejmować, jednak dla pewności robią dodatkowe badania, które ujawniają szokującą diagnozę. Mała Thaïs cierpi na ciężką chorobę: Leukodystrofię metachromatyczną. Choroba ta wyniszcza całkowicie układ nerwowy, doprowadza do utraty mowy, wzroku , słuchu a następnie do śmierci.

W dodatku przerażeni rodzice słyszą wiadomość, że dziecko, które ma przyjść na świat również może być chore. Ale tego już nie zdradzę.
Niezwykle mnie urzekło w tej historii to, że rodzina, która doświadczyła tak wiele cierpień nie pyta "dlaczego my?" tylko starają się mimo wszystko patrzeć z nadzieją w przyszłość. Byłam pod wrażeniem dojrzałości małego Gasparda, który nie bał się mówić o swoich obawach i troskliwie zajmował się siostrą. Momentami kręciły mi się łzy w oczach, w myślach zadawałam sobie pytanie ile ta dziewczynka musi jeszcze wycierpieć?. Dotknięte ciężką, nieuleczalną chorobą dziecko nie skarżyło się na swój los, tylko znosiło wszystkie przeciwności z pokorą.
Ślady małych stóp na piasku to jedna z tych historii o których się nie zapomina. Napisana prostym, lecz pięknym językiem. Pasuje tu cytat Księdza Jana Twardowskiego mówiący o tym, że najpiękniejszy uśmiech ma ten, kto wiele wycierpiał. Polecam tę piękną opowieść o bezwarunkowej miłości rodziców do dziecka, która pomoże znieść wszystkie przeszkody.
Ocena:
Data przeczytania: 2015-04-17
× 1 Polub, jeżeli spodobała Ci się ta opinia!
Ślady małych stóp na piasku
Ślady małych stóp na piasku
Julliand Anne-Dauphine
9.5/10

„Leukodystrofia metachromatyczna… Co za barbarzyńska nazwa! Nie do wymówienia. I nie do przyjęcia. Podobnie jak choroba, która się za nią kryje. Nazwa zupełnie niepasująca do mojej księżniczki, która ...

Komentarze

Pozostałe opinie

Piękna i przejmująca historia rodziny, która musi pogodzić się z najgorszym- śmiertelną chorobą dziecka. W drugie urodziny Thaïs lekarz przekazuje jej rodzicom straszną wiadomość- ich córka cierpi na...

Najbardziej wzruszająca historia, jaką dane mi było przeczytać. Trudno uwierzyć,że są choroby, które potrafią przysporzyć tyle cierpienia.... Niezwykłe świadectwo matczynej miłości, która pokona wszy...

"Kiedy nie można dodać dni do swojego życia, trzeba dodać życia swoim dniom..." To motto towarzyszy rodzicom małej Thais, która cierpi na nieuleczalną chorobę genetyczną o obco brzmiącej i niezrozumi...

Niesamowita i wstrząsająca historia-na faktach, pełna rodzicielskiej miłości i miłości dziecięcej, mnóstwo bólu, cierpienia, poświęcenia, nadziei, wiary... ogromna dawka emocji, zwłaszcza tych przykry...

@KIRIKIJO@KIRIKIJO
© 2007 - 2024 nakanapie.pl